| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Czw 8:47, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| fiamma75 napisał: | My wkładaliśmy do śpiworka na śpiocha  |
 giganci
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
abeba
Gość
|
| Wysłany: Czw 9:02, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
i paznokcie śpiącemu dziecku też bez wybudzania umiesz obciąć, jak ludzie dobrze radzą? jesli tak to podziwiam....ja sprobuje chyba karmic w spiworku...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
| Wysłany: Czw 9:19, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| abeba napisał: | mój spi w pajacach (argumentacja 100% jak kukułki) ew. body i półspiochy jak kajanna. Staram sie unikać skarpetek na noc.
Co do spania - mam spiworek ale ie wiem jak to obsłużyć No bo spiącego nie dam rady w to włozyc, przełożyć rączek. Musiałby usypiać juz w spiworku - to co? ostatnei kiarmienei juz w tym worku. |
Mamy śpiworek na szelkach i nie ma problemu z przełożeniem - rozkładam rozpięty śpiworek w łóżeczku, usypiam Małego przy piersi w naszym łóżku i przekładam, jak już głęboko zaśnie. Wtedy można z nim zrobić właściwie wszystko Ale jednak obcinania paznokci na śpiąco nie próbowałam. I przewinąć bez wyjęcia z łóżeczka też nie umiem. Pewnie skończyłoby się to zasikaniem śpiworka, ubranka i mnie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 9:40, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| abeba napisał: | | i paznokcie śpiącemu dziecku też bez wybudzania umiesz obciąć, jak ludzie dobrze radzą? |
rozbudzonemu za nic nie umiałam, tylko na śpiocha (i to nawet u stóp ). Ale od dawna obcinam normalnie "na jawie"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
| Wysłany: Czw 10:16, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jak mój spi to mu kocyk boję sie połozyć... a jak zaśnei przy piersi to wysuwam się spod niego po milimetrze i na palcach wychodzę z pokoju...
co dziecko to inny egzemplarz jednak...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
| Wysłany: Czw 10:19, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Naprawdę ma taki lekki sen czy nie próbowałaś dotąd niczego z nim robić? Przyznaję, że na początku byłam cała w strachu i bałam się go ruszyć, jak spał, ale zasadniczo jeśli jest najedzony i śpi już głęboko, można go spokojnie przenieść nawet do drugiego pokoju, oczywiście ostrożnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
| Wysłany: Czw 10:21, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no paznokci nie próbowałam, nie jestem samobójczynią.
jak on sie budzi bo ktoś kaszlnie?!? a ile razy mi sie budził jak w nocy po nakarmieniu już spiącego chciałam odłozyć do jego łozia żeby móc się wyspać?!?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 10:55, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
W tej sytuacji to się budziła trzeba było długo odczekać, albo czasami protest trwał kilka sekund i spała dalej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 10:57, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| abeba napisał: | | i paznokcie śpiącemu dziecku też bez wybudzania umiesz obciąć, jak ludzie dobrze radzą? |
mnie to raz jedyny sie udalo, jak mial 2 mies. ale wcale bym sie nei zdziwila, gdyby fiammie sie udalo.
szacuneczek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 15:27, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mój syn dostał w prezencie coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Według opisu jest to chodzik i krzesełko 2 w 1. NIe chciałabym, aby Jaś używał tego jako chodzika, ale jako krzesełka do zabawy- czemu nie? Wsadziłam go tam na chwilę, był zachwycony, bo to coś ma melodyjki, klocki, kolorowe guziki itp. W instrukcji napisano, żeby używać tego od 5 miesiąca.
Co myślicie o tym sprzęcie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 15:47, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Anna miala cos takiego bez funkcji chodzika,ale siedzenie sie obracalo. Tez uwielbiala i uczyla sie zajmowac swoimi sprawami przez pare chwil 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
| Wysłany: Śro 18:43, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| micelka napisał: | | Co myślicie o tym sprzęcie? |
Kolorystyka rewelacyjna No ale jest napisane, że kółka się blokują, więc może można zablokować i będzie miał krzesełko do zabawy?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 18:53, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| novva napisał: |
Kolorystyka rewelacyjna |
Ten nasz nie jest różowy, tylko żółto-pomarańczowy. Ale pal licho kolorystykę, ja się bardziej martwię o to, czy dziecko powinno siedzieć w czymś takim? /podobny problem jak z chustami i nosidłami/
|
|
| Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
| Wysłany: Śro 22:04, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
Uznałabym chyba na zdrowy rozsądek, że jeśli umie siedzieć sam, to jak najbardziej może siedzieć w tym jak na krzesełku. Jeśli nie umie, to sadzałabym co najwyżej na bardzo krótko, żeby nie obciążać nadmiernie kręgosłupa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 19:33, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przekopałam się przez ten wątek. Z góry dziękuję za wszystkie pomocne uwagi!
Mam pytanie w kwestii kosmetyków. Jakie kupić dla noworodka? Czy są jakieś, które mają najmniejsze szanse na uczulenia? Co polecacie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
