Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przykra rzeczywistość
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:38, 21 Lis 2012    Temat postu:

Ja też dokładnie nie wiem jak działaja żłobki, ale na pewno jedna opiekunka ma więcej dzieci. I dla mnie to jest problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:23, 21 Lis 2012    Temat postu:

20 dzieci, 4 opiekunki. Żłobek jest więc chyba leszy niż przedszkole dla dwulatka? Moje dziecko nie zakwalifikuje się do przedszkola ze swoim rocznikiem, bo we wrześniu nie będzie miała skończonych 3 lat i zostaje żłobek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:30, 21 Lis 2012    Temat postu:

agu - moja jest z lutego, we wrzesniu idzie do przedszkola jako 2,5 latka.
U nas kilka dzieci (2-3) przyjmuja ciut mlodszych - tj z poczatkowych miesiecy nastepnego roku)

chociaz... chyba Ty nie masz problemu..... kiedy mala sie urodzila? listopad? przeciez rocznikowo to bedzie 3 latek - czyli jest pelnoprawna przedszkolanka.... nikt nie moze robic Ci problemow

ja Kasi do zlobka nie posle, wole by przebywala z rowiesnikami, ew ciut starszymi, a nie z kilkumiesieczniakami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:37, 21 Lis 2012    Temat postu:

Tylko koszt opiekunki a nawet prywatnego żłobka to niebo a ziemia, mnie nie stać na prywatny żłobek a co dopiero na nianię To juz by mi się pracowac nie opłacało, tylko siedziec z dzieckiem.
Do przedszkoli prywatnych czasami już 1,5 roczne dzieci przyjmuja a one sa tańsze od żłobków prywatnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:54, 21 Lis 2012    Temat postu:

Ja mam córkę w żłobku, więc może trochę powiem jak to wygląda w rzeczywistości, jest to normalny gminny żłobek.

Poszła jak miała 1,5 roku i powiem szczerze, że dziecka młodszego niż 1 rok, bym jednak do żłobka nie dała - miałam możliwość przez pierwszy tydzie siedzieć z małą w żłobku i te najmłodsze dzieci dużo czasu spędzają w leżaczkach - panie wychodza z siebie żeby wszystkimi dziećmi się zająć, ale siłą rzeczy nie nadążają.

Natomiast takie już chodzące i trochę mówiące, to zupełnie inna sprawa. Oczywiście to też zależy od dziecka, były takie trochę wycofane, które nie powinny być w żłobku. Ale większość dzieci chętnie uczestniczy w zabawach, jest mnóstwo piosenek, zabaw ruchowych, panie cały czas mówią do dzieci, starsze zaczynają bawić się ze sobą, młodsze podpatrują starsze, starsze uczestniczą w zajmowaniu się małymi. Panie zawsze znajduja chwilę, żeby porozmawiać, jeśli coś mnie niepokoi, same też relacjonują co się działo. Moja ewidentnie czuje się tam dobrze i chodzi chętnie pomimo moich ogromnych obaw - rano przy śniadaniu wesoło oznajmia, że "idziemy do dzieci", na miejscu sama się rozbiera, wyciąga kapcie z szafki, daje buzi, robi pa pa i biegnie "do dzieci", potem w domu śpiewa różne piosenki, tańczy całe układy, podłapuje nowe zabawy. Idąc była już dośc samodzielna, np. ładnie jadła sama łyżeczką, ale w żłobku jeszcze się rozwinęła. No i udalo się ją stosunkowo szybko odpieluszyć - uzgodniłam z paniami, kiedy zaczynamy, fajnie współpracowały i w sumie poszło bardzo szybko. Także żłobek ma też dobre strony. Na pewno jest lepszy od przypadkowej niani, a ja niestety znalazłam się w takiej sytuacji, że niania, która była z małą od początku (stopniowo, najpierw na 2 godz., potem coraz dłużej) zaszła w ciążę, babcie nie chciały na cały etat się zająć i musiałabym na gwałt szukać kogoś nowego... no i żłobek jest dużo tańszy - opłaty łącznie z fajnym jedzeniem (jadłospis jest bardzo urozmaicony i zdrowy) nie przekraczają 500 zł / mies., a za nianię u nas trzeba zapłacić 1000-1200 zł i jeszcze naszykować dziecku jedzenie, na co jak się pracuje brakuje czasu (tak to w tygodniu praktycznie nie gotuję obiadów, albo cos na szybko).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:14, 21 Lis 2012    Temat postu:

hebanowe noce napisał:

Tu na forum ktoś napisał, że szef nie ma prawa odmówić takiej redukcji etatu do połowy po macierzyńskim i w tym też moja nadzieja. Na razie się tego trzymam...


też mam takie informacje, tylko trzeba mieć w tym czasie umowę o pracę Mruga Mam nadzieję że u Ciebie obejdzie się bez kwasów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:45, 21 Lis 2012    Temat postu:

minnesota napisał:
hebanowe noce napisał:

Tu na forum ktoś napisał, że szef nie ma prawa odmówić takiej redukcji etatu do połowy po macierzyńskim i w tym też moja nadzieja. Na razie się tego trzymam...


też mam takie informacje, tylko trzeba mieć w tym czasie umowę o pracę Mruga Mam nadzieję że u Ciebie obejdzie się bez kwasów Wesoly


Odmówić nie może, bo mu prawo nie pozwala. Ale zawsze może pracownicy życie z lekka obrzydzić. Oczywiście można z tym iść do sądu pracy, skarżyć o dyskryminację, mobbing, nie wiem co jeszcze, tyle że wtedy należy mieć zaklepaną jakąś nową posadę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:08, 21 Lis 2012    Temat postu:

Misiczka, ja też zawsze problem miałam z gotowaniem jak następnego dnia miała niania przyjść Mruga
Była u nas kilka razy w tygodniu, w różnych godzinach. Jak wiedziałam, że będzie następnego dnia to podwójny stres miałam że posprzątać trzeba bardziej i jeszcze ugotować Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:39, 21 Lis 2012    Temat postu:

ja i sprzatalam i gotowalam obiady dla rodziny, nie tylko dzieci Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:03, 21 Lis 2012    Temat postu:

Misiczka napisał:
Ja mam córkę w żłobku, więc może trochę powiem jak to wygląda w rzeczywistości


a na jak długo oddajesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:09, 22 Lis 2012    Temat postu:

Niania napisał:
agu - moja jest z lutego, we wrzesniu idzie do przedszkola jako 2,5 latka.
U nas kilka dzieci (2-3) przyjmuja ciut mlodszych - tj z poczatkowych miesiecy nastepnego roku)

chociaz... chyba Ty nie masz problemu..... kiedy mala sie urodzila? listopad? przeciez rocznikowo to bedzie 3 latek - czyli jest pelnoprawna przedszkolanka.... nikt nie moze robic Ci problemow

ja Kasi do zlobka nie posle, wole by przebywala z rowiesnikami, ew ciut starszymi, a nie z kilkumiesieczniakami...

System (rejestracja w marcu) odrzuca dzieci, które na dzień 1 września nie będą miały skończonych 3 lat. Można prosić o przyjęcie indywidualnie, ale to ciężka sprawa. 3, 4 latki często są odrzucane nawet jak rodzice pracują, bo po prostu brakuje miejsc w przedszkolach.
Żłobek, do którego chodzi (od października) moje dziecko (z października) przyjmuje dzieci od roczku, ale zwykle dwulatki. W grupie (środkowej) mojej córki są dzieci z drugiej połowy 2010 roku, od czerwca, do grudnia, więc jest z rówieśnikami. W przyszłym roku ta grupa, a przynajmniej duża jej część, nadal będzie w żłobku, bo dzieci z września-grudnia zwykle zostają. W sumie są to jednak rówieśnicy. Żłobek ma mniejsze grupy, więcej opiekunek niż przedszkole, zajęcia są ciekawe, opinie o nim mamy bardzo dobrą. Słyszałam, że w innych dzieci muszą nosić pieluchy, tutaj są nocniki, a dla najstarszych mini-wc. Dzieci chodzą tam bardzo chętnie, najwyżej pierwsze tygodnie są ciężkie (po kilku dniach zachwytu przerabiamy bunt "żłobka nie"). Opłaty ok. 200 zł miesięcznie, niewiele większe niż za przedszkole, ale z komitetu rodzicielskiego jest co miesiąc kilka wydarzeń typu koncert, spektakl (przyjeżdżają osoby np. z filharmonii). Dlatego nie jestem pewna, czy dla starszego towarzystwa starać się o przedszkole. Wcześniej też miała iść do przedszkola mając dwa latka z hakiem, do prywatnego to by mogła chodzić już od kilku miesięcy, ale drożej, dalej, nie tak pewnie.
Później będzie przeskok w trakcie przedszkola, żeby poszła do szkoły ze swoim rocznikiem, jako pięciolatka (ja poszłam do szkoły jako sześciolatka, bo też jestem z końca roku).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:27, 22 Lis 2012    Temat postu:

dziwny ten system

Ty decyzje juz chyba podjelas, wiec w czym problem? Wesoly
ze szkola nie bedzie problemu - tu sie liczy rok kalendarzowy - do szkoly pojdzie i dziecko ktore chodzilo do przedszkola i te ktore do wieku szkolnego nie chodzilo nigdzie,
takze gdzie teraz chodzic bedzie Twoja cora nie ma najmniejszego znaczenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:03, 22 Lis 2012    Temat postu:

Też mam wątpliwości, czy nie lepiej, żeby była w przedszkolu ze starszymi, niż z trochę młodszymi. W sumie z tego co piszesz Kasia będzie z dziećmi z rocznika wyżej, więc nawet 14 miesięcy różnicy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:18, 22 Lis 2012    Temat postu:

teoretycznie tak; podnosze jej poprzeczkę, niech dziewczyna se radzi
ma jeszcze sporo miesiecy by sie podszkolic - bedziemy cwiczyc samodzielnosc (wc, jedzenie etc) i rozwoj intelektualny. jakos pojdzie Mruga zdrowa dziewucha to jak nie da rady? Wesoly
PS - ale nie planuje jej poslac do szkoly wczesniej przez to


Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Czw 11:22, 22 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:48, 22 Lis 2012    Temat postu:

U nas inna opcja w tym roku nie wchodziła w grę. Nie możemy małej nigdzie wysłać szybciej, niż z jej rocznikiem. Poza prywatnymi, kilka razy droższymi przedszkolami, więc nie braliśmy tego pod uwagę. Przyszły rok przesądzony jeszcze nie jest do końca, ale coraz bardziej oswajamy się z obecnym żłobkiem i coraz mniej chce mi się starać o przedszkole od 2013 roku.
"Nasz żłobek" przyjmuje tylko dzieci, które skończyły roczek. Dla nas kolejny argument za rocznym macierzyńskim. Mruga Ale tak naprawdę to lepiej wysyłać trochę starsze dzieci, tak od 1,5 roku. Syn mojej kuzynki jak dwulatek poszedł do żłobka, razem ze starszymi braćmi, którzy chodzili do przedszkola znajdującego się za ścianą. I twierdził, że też chodzi do przedszkola, też zadowolony. Moja córka jest chyba drugim dzieckiem w rodzinie, które poszło do żłobka.


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Czw 13:41, 22 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin