..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria · Wysłany: Pią 21:49, 18 Mar 2011 Temat postu: poduszka

Czy rok (tak słyszałam) jest jakąś granicą, po której można dać dziecku poduszkę? Mam na myśli oczywiście taką płaską poduszkę niemowlęco-dziecięcą, żadne tam puchy.
Nasz bardzo lubi wtulić buźkę w coś milszego / miększego niż prześcieradło na twardym skądinąd materacyku, a pościel mamy - z tym że jeszcze nieużywaną.
Kiedy dawaliście jakąś poduszkę maluchom?

micelka · Wysłany: Pią 22:08, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jakoś tak ok. 1,5 roku.

bakteria · Wysłany: Pią 22:12, 18 Mar 2011 Temat postu:

no właśnie ja bym już chętnie dała, ale obawiam się ew. wpływu na kręgosłup. Z drugiej strony spokojnie mogę jeszcze poczekać, to nie jest takie ważne w końcu, ale się zastanawiam, czy są jakieś reguły poparte arumentami.

Cera · Wysłany: Pią 22:23, 18 Mar 2011 Temat postu:

Hm, nie pamiętam ale do łóżeczka ok roku jak spały same, a tak to z nami to na poduchach.

vanillka · Wysłany: Sob 9:14, 19 Mar 2011 Temat postu:

Jolu, ja już dałam. Jakiś miesiąc temu, jak przenosiliśmy małego do jego pokoiku. Zamieniłam mu wtedy kocyk i poduszkę klin na normalną pościel. Mam wypełnienie firmy ferreti, ta poduszeczka jest tak cieniuteńka, że nie podejrzewałabym jej o jakiś wpływ na kręgosłup. Jestem zadowolona ze zmiany. Mały zaczął mi cudnie spać, budzi się raz, maksymalnie dwa, a jak spał z anmi to była pobudka co 1-1,5 h. Wreszcie normalnie śpię

okoani · Wysłany: Sob 9:21, 19 Mar 2011 Temat postu:

Czytając różne opracowanie też natykałam się na tą granicę ok. roku (czasami nawet 2 lat), ale jakoś nie kojarzę, by było to poparte jakimikolwiek naukowymi argumentami (poza oględnym "dla dobra kręgosłupa"), które wyznaczałyby jakąś bezpieczną granicę. Czasami niektóre mamy podkładają rocznemu dziecku pod główkę pieluszkę tetrową/flanelową zamiast poduszki.
Niby spotyka się też opinie, że i dla dorosłych lepiej by było gdyby spali na płaskim...

bakteria · Wysłany: Sob 9:49, 19 Mar 2011 Temat postu:

tak, tak - pieluszkę dawaliśmy, ale po jakimś czasie była zwinięta w kłębek - za bardzo się kręci i przestała spełniać swoją rolę.
vanillo - fajne to, co piszesz

też powoli myślimy o przemeblowaniu, żeby jakoś mały sam sypiał - strasznie wrażliwy na odgłosy w tym samym pokoju (podczas gdy w reszcie mieszkania można hałasować), a nad ranem jak się kręci - to ja już mam po wstaniu, bo wydaje mi się, że zaraz zacznie płakać. Ale mamy małe mieszkanie, trudno to wykombinować, zwłaszcza że liczymy na przeprowadzkę w tym roku.
Obejrzę dokłądnie tę poduchę i pomyślę nad wpływem na kręgosłup Mruga

strzyga · Wysłany: Sob 10:34, 19 Mar 2011 Temat postu:

z tego, co zauważyłam to teraz wszędzie w kompletach z kołdrą są płaskie poduszki, wysokości może 1(?) cm. mój ma taką od samego początku (położony na niej do 2 fotek), a tak to poduszka leży obok niego i wtula w nią buźkę (przytrzymuje sobie w ten sposób smoczka) jak idzie spać.

walecznaS · Wysłany: Sob 12:31, 19 Mar 2011 Temat postu: