..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hebanowe noce

Muszę się pochwalić, że idzie ku dobremu. Kaja nosi właśnie same majtasy i jak są chłodniejsze dni to na to leginsy. Po prostu wygrzebałam z szafy wszystkie spodenki, jakie mam i uzbroiłam się w 20 par majtek, codziennie robię pranie. Na tym etapie przestała już moczyć wszystko jak leci. Dziś ładnie cały dzień woła siusiu. Od 7 do 13 była w żłobku i tam ciocie jej zdjęły pieluchę i wysadzały, zmoczyła się tylko 3 razy. Za to w domu ani razy - pięknie wołała siusiu i kupkę na nocniczek.

Dziś minął nam 6 dzień odpieluchowania. Zakładam pampers tylko na drzemki i na drogę, gdy gdzieś idziemy, choć ostatnie dni spędziłyśmy w domu i na podwórku, więc w sumie całe dni latała bez pieluchy.

krówka

super gratulację ku dobremu. Kaja pewnie sama czuje ze w samych majtasach wygodniej, a ze się zdarza zapomnieć to normlane na tym etapie. Dziewczynki są chyba bardziej kumate w tych sprawach. Dużo cierpliwości i wytrwałości zyczę. Wesoly

hebanowe noce

Dziękuję

Kaja już nie moczy wcale ubrań - za każdym razem sama siada na nocnik. Wyjątkiem są noce. Nie wiem jak zabrać się za nocne odpieluchowanie. Wesoly

krówka

hebanowe noce szybko wam poszło. U nas sucha pielucha jest tylko wtedy gdy młody zaraz po przebudzeniu ląduje na nocnik, zadnego pierzenia się w wyrku itp. Jeszcze nie może budzić się w nocy z rykiem takim jak na ząbkowanie bo wtedy też wali w pieluchę.
Rano nocnik pełen i kupa nawet pampers nie dałby rady. Nie jest jednak ciągle tak rózowo bo dostaje zeby i często się budzi w nocy dużo pije.

A twoja dużo pije przed snem i w nocy?

Aglaia

Hebanowe - gratuluję - szybko i sprawnie poszło.

Możesz mi napisać po jakim czasie mała załapała, że siku w majtach to nie jest stan właściwy. U nas właśnie idzie 3 dzień bez pieluch i ogólnie klapa i regres. O ile na początku wołał, że zrobił i chciał żeby go przebierać (co brałam za dobrą monetę) tak teraz może latać zasikany i nic mu nie przeszkadza.

Kupa w majtach też nie robi na nim wrażenia (a jeszcze się cieszy, że go pod prysznicem trzeba umyć Wsciekly

).

Chyba wystartuję w konkursie na najpóźniej odpieluchowane dziecko na forum Smutny

.

fresita

Moja starsza się odpieluchowała w 1 dzień Wesoly

miała wtedy 23 miesiące. Młodszą zamierzam spróbować w lato. Zestaw majtasów już mam, czekam na upały, kiedy będzie mogła w samych gaciach po podwórku śmigać Mruga

Nocne siusianie to jeszcze. Sprawdź zawsze rano jak mokra jest pielucha. Jeśli będzie sucha, oznacza to, że mózg dojrzał do produkowania hormonu zagęszczającego mocz i można spróbować kłaść bez pieluchy.

sylwuska90

U mnie córka ma właśnie baardzo mokrą pieluchę po nocy Confused

czasami się zdarzy, że raz siknie.... ale przeważnie to są bardzo mokre. Czyli u nas jeszcze trzeba czekać.

bakteria

zgłaszam, że problem z kupą zażegnany

pieluch od dawna nie ma też w nocy, w dzień to w ogóle. Jaka to ulga, że koniec pieluch i kłopotów

oby na stałe.
Wytrwałości dla innych!!

Agrafka

Jola, ale super! U nas Młody dopiero ostatnio zaczął załatwiać się na toaletę (ale siusiu nie woła, tylko kupę), wcześniej nawet, jak siadał, to tuż przed finałem schodził z wc i mówił, ze robi kupę do pieluchy.

Aglaia

Ja po czterech dniach odpuściłam. Efektów absolutne zero, nawet nie próbował zdążyć z sikaniem do nocnika. Lał, mówił że się zsikał i szedł dalej, a po jakimś czasie już nawet nie mówił Smutny

. Kupa w gaciach nie robiła na nim absolutnie żadnego wrażenia. Liczyłam, że na wakacje pojedziemy już bez pieluch - no może pojedziemy - ale bez pieluch to w najlepszym razie na następne

.

bakteria

Ja mojego syna próbowałam odpieluchować, jak miał 25 miesięcy. Kilka dni zasikany calutki dom (choć językowo komunikował się wspaniale, to zero informowania o potrzebach fizjologicznych), nawet kupa w kącie Mruga

Odpuściłam, wakacje z pieluchami. Kolejna próba po 2 czy 3 miesiącach i w dwa dni sukces. Moim zdaniem nic na siłę, a kilka tygodni, miesięcy może zmienić sytuację diametralnie.
Za rok, dwa będziecie się z tego śmiać

Aglaia

Też wyszliśmy z założenia, że nic na siłę - mam nadzieję, że przed 18-nastką pieluch się pozbędziemy

.

gam

Aglaia to u nas chyba podobnie Confused

Nocnik jest, ograniczony zestaw pieluch jest (żeby była większa mobilizacja dla obu stron), zaangażowanie jest, tłumaczenie jest a efektów brak.
W ogóle jak mówię, że to jest nocnik i tu robimy siusiu , to patrzy na mnie ze zdziwieniem i wydaje mi się , że zaraz usłyszę "matko! bredzisz, nawet nie wiesz jak bardzo bredzisz v Yellow_Light_Colorz_PDT_09

"

Busola

Mój w domu od 2 dni chodzi w gaciach i je zasikuje. Ale widzę że długie są przerwy między sikaniem więc mógłby już robić na nocnik, ale on nadal niczego nie sygnalizuje, ignoruje nocnik i moje tłumaczenie.

Aglaia

Mojego próba odpieluchowania też nauczyła trzymania siku co wcale nie przełożyło się na wołanie. Potrafił obudzić się z suchą pieluchą, posiedzieć kwadrans na nocniku, wstać z niego i zsikać się obok bez żadnego komunikatu...