..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

matunia

Mój Młody zrobił wczoraj kupę ufff. Babcia mówi, że nie było łatwo. Niby mu się chciało, ale chciał wstrzymać a się nie dało. Aż się trząsł podobno.

Jolu a Twoja córa po tej laktulozie robi później luźną kupę? bo ja takiej oczekiwałam po syropie przeczyszczającym, a on zrobił zwykła - zwartą Mruga

No i nie wiem co dalej....czy dawać jeszcze ten syrop?

ika

Matunia po nim nie jest luźna kupa, tylko łatwiej wychodzi Mruga

U mnie przynajmniej tak było bo długo brałam w ciąży...kupe wiecznie blokowala mi macica zatykająca jelita a po tym była dalej zwarta ale jakoś lepiej się przeciskała Mruga

matunia

Ika ja raz dawałam starszemu - też w okolicach dwóch lat - i go przeczyściło, dlatego teraz spodziewałam się podobnego efektu.

bakteria

U nas też jest kupa raczej zwarta, dopiero ta treść na końcu (najdalej od ujścia zasuszonej kupki Mruga

) jest luźna.
Zobacz może dziś, jutro, czy przeszedł kłopot.

krówka

czy lato sprzyja odstawianiu pieluch czy to bardziej zależy od wieku i dojrzałości dziecka? Latem w tych kapsułach na pupkach to dzieciom jest chyba ciepło.

U nas wołanie sisi co chwilę to jest jezz... wczoraj 20x uff

Justek

Zależy od dojrzałości dziecka, to że w lato zalecają to tylko ze względu na wygodę rodziców że mniej ciuchów do prania Mruga

kariga

Oj dziewczyny strasznie wam współczuję tych przeżyć z kupami - sama to przerabiałam ze starszą. Sciskanie nóg, krzyk, płacz i bóle brzucha. U nas pomogło robienie kupy w ciepłej wodzie - wsadzaliśmy R. do wanny z wodą jak widzieliśmy, ze już jej się bardzo chce i mówiliśmy, że może zrobić kupkę do wanny - ona się oczywiście wzbraniała, ale łatwiej szło i robiła. Przez jakiś czas było to rytuałem - kupa w wodzie. Potem wsadzaliśmy jej nocnik do wanny i robiła w nocnik Mruga

bakteria

3 kupy pod rząd bez emocji (w 4 dni)... boję się cieszyć jeszcze Mruga

matunia

super Jola !

U nas też już chyba można odetchnąć. Dałam mu tą laktulozę tylko trzy dni. Dziś i wczoraj normalnie zrobił kupę. Muszę co prawda siedzieć przy nim i kibicować, ale już nie boi się "przeć" Mruga

Aglaia

Wczoraj korzystając z ładnej pogody ściągnęłam popołudniu pieluchę i założyłam gatki i nie wiem czy dla mojego to jeszcze nie jest za wcześnie. Lał co +/- 20 -30 minut. W ciągu ok 90 minut przebierałam go 5 razy. To normalne? Dzieci tak często sikają? Jak skuma, że już nie robimy do pieluchy nie będzie lał tak często?

Mokre gatki i spodenki ewidentnie mu przeszkadzały więc jest postęp w stosunku do zeszłego roku kiedy mógł latać obsikany i nie robiło to na nim wrażenia.

krówka

Agalaia ale masz cierpliwość wow. Wesoly

Mogę powiedzieć Ci choć to troche nie na temat. Nasz woła sisi na nocnik od paru dni czasem prawie co 5 min. Robi trochę i koniec. Za chwilę znów woła. 20 razy na dzień to liczę średnio. Twoje obserwacje pokrywają się z moimi.
Z czasem dziecko potrafi bardziej kontrolowac pęcherz i wołać jak go mocniej ciśnie. Tak mi to tłumaczyli. Nasz oczywiście pieluchę też moczy a jak. Mokre gacie naszemu przeszkadzają jak się przyklejają i ziembią. Ile ma Twoje dziecko?

hebanowe noce

W czwartek, sobotę i niedzielę mam wolne. Niestety w piątek pracuję i K będzie w żłobku do 13.00 a potem z teściową do 16.00. Pomyślałam, że jest ciepło i warto byłoby spróbować odpieluchować Kaję, ale nie wiem jak się za to zabrać. Wcześniej próbowałam, ale ona bez pieluszki siusia co 15 minut na stojąco na podłogę, na nocnik siada za moja namową i nic, albo wcale nie chce usiąść. Jakieś porady?

ika

Ja mam tylko niewychowawcze

Przekupstwo

Siku do nocnika - słodka nagroda (u nas były żelki

), siku w majtki, na podłogę - brak nagrody ale oczywiscie bez krzykow wsciekania sie na dziecko tylko tlumaczenie ze nagrody nie ma bo siku nie w nocniku. Po tygodniu przestawil sie calkowicie na nocnik i byl pampers tylko na zabezpieczenie na wyjscia. Nagradzanie trwalo ok 1-2 potem juz sikanie do nocnika stalo sie tak naturalne że zapominal upominac sie o nagrody Mruga

Po miesiacu juz nie sikal ani w dzien ani w nocy, kupa tak samo chociaz czasami robil w wannie

A zaczynal od fazy, że na nocnik nawet nie siadał.

hebanowe noce

A można dać dwulatkowi żelki? K. jeszcze nie jadła. Zjada za to czasem jajko niespodziankę lub ptasie mleczko ale to raczej odpada jako nagroda.