..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

krówka

u nas nic to nie popsuło, ja siedziałam za nim w czasie nocnikowym i trzymałam go pod paszkami, głaskałam po główce itp. ina bliskosc... tylko trzeba samemu chciec bo to my odwalamy wiekszosc roboty... dziecko nie woła tylko daje sygały... albo nie daje...
ja po kp w nocy budziłam sie nawet jak sie krecił z boku na boku taki mi został do dzis sen... po nocach go nie wysadzałam jak był mały a podobno da sie. Teraz go wysadzamy w nocy, bo czasem woła a czasem nie a z pełnym pecherzem nie zasnie tylko sie kreci...Po wysadzeniu sika na spiocha i spi dalej... pielucha nie dałaby rady na cała noc u nas... Mruga

Raczej odpada osobny pokój dla dziecka na koncu korytarza, bo sie nie słyszy...

Miska jak młody ma lekka pieluche tzn, ze sika rano. Moja mama tez nie rozumiała tego ze nasz sika dwa razy rano. Po przebudzeniu i jak wstaje z łózeczka.

Moja koleznka dopiero teraz nocnikuje dziecko ok. 3 lat dziewczynka i jakby wiedziała jaka to róznica to próbowałaby wczesniej. Jej nie było ciezko wycierac pół pleców z kupy i przebierac dziecko, wiec stwierdziła ze mała musi sama dorosnac, Zaczeła dopiero teraz przed przedszkolem odpiluchowanie i poszło w miare sprawnie, Troche woła, troche wysadzana a czasem wpadki... tylko to juz klasyczne pozegnanie z pielucha...

Nie kazde dziecko chce współprcowac sa bardzo, wrecz mega oporne dzieci... i nic nie zrobimy...

agu

anuszkaja

Zauwazylam pewna regularnosc, ze po wysadzeniu po spaniu mloda rzadko robi siku do nocnika a na przewijaku po 10-20sek po polozeniu na plasko sika az milo. Wysadzam ją ok 3minut. Dluzej nie wiem czy to przeciagac, bo nocnik wbija jej sie w udka mimo ze staram sie zeby bardziej wisiala niz siedziala. Probowalam tez dawac nocnik sobie miedzy nogi i na to mloda, ale niewiele to zmienia jesli chodzi o odciskanie udek.
Ile powinno trwac wysadzanie niemowlaka?

krówka

do skutku ale ona dopiero uczy sie wiec nie oczekuj cudów... u nas zanim załapał nocnik-siku to troche minęło. Jak nie zrobi to spróbuj po 15 minutach...
u nas pomagało w stałym miejscu wysadzanie, ja siedziałam na tapczanie a on na nocniku wisząco prawie trzymany pod paszkami i poparty o moje nogi. Dzwieki sisi. Do tego czasem picie. Jak pił to robił... Jednak jak po spaniu pielucha była ciepła i mokra to tylko sadzałam na chwilę, bo wiedziałam ze nie zrobi nic... Moze spróbuj przy przewijaniu wysadzać.

heidi

Podziwiam Was za to wysadzanie niemowląt. Brzmi to strasznie męcząco

krówka

brzmi i początki trudne ale dla mnie wielo to własnie taki kosmos. Te szamtki o dziwnych nazwach i do tego procesy pielęgnacji i srodki do ich prania, ze mnie głowa boli. Choć idea mi sie podba to słaba w takich technikach jestem... ze jak ma być eko i zdrowo to wolę wysadzanie... Do tego w wielo przecieki i ciągle poszukiwanie idealnych wchłaniaczy, bo dziecko rosnie i wydala wiecej...

Ja na dzemki dawałam w gatki dla maluszka wkład z wielo złozony na poł. Jeden otulacz raz uzyty mąż mi sie zbuntował i powiedział ze nie załozy tego dziecku, bo nie ogarnia... to były ostanie noce z pieluchą.

Plusem jest wysadzania ze my juz zapomnielismy o pieluchach, masc na pupkę na czas wysadzania to w gramach poszła, ogolnie lepiej pupka wygladała... Lato bez pieluchy to wygoda dla dziecko. Wiecej plusów niż minusów... ale trud na poczatku jest potem idzie na wypracowanych metodach... schematach...

gam

kukułka

krówka

to samo z kp "nikt" nie chce karmić latami a jednak są mamy co dają do przedszkola i dalej a tez zajmuje sporo czasu i uwagi... przeciez jest mm zdecydowaniej bardziej praktyczne

Do tego sam npr tez zamuje sporo czasu i jest uciązliwy a mozna połknąć pigułke i zapomniec o reszcie...

Tak samo jak wielo przy dzieciach a zwłaszcza jak sa rok po roku czy wiecej niz jedno... jednorazówki i ich różnorodność to sama wygoda.

Jeszcze chustowanie dziecka- a zwłaszcza noworodka czy większego zamiast nosiedłka czy wózka... latem za gorąco zimą trzeba specjalnie sie ubierać na 2w1...

Wybory ludzi są czasem jak wiadomości z innej planety Wesoly

Jednka sie sprawdza to sie stosuje takie kosmiczne rozwiazania i jeszcze uwaza sie je za najlepsze Wesoly

gam

Sympatii do pieluch wielo czy podpasek wielo, tez nigdy nie pojmę , kilka dekad temu kobiety marzyły by sie od tego uwolnić a teraz dobrowolnie biorą to na kark Laughing

nie pojmuję , no nie mogę

kukułka

Ja chustowałam, nie uzywałam wózka i karmiłam po 2 lata.
To wygodniejsze niż mm i wózek

Ja, musząc pielęgnowac stomię u dziecka przez rok, nie miałam ochoty na zabawy typu latanie do wysiadzania. Dosc cyrków miałam z tamtym ustrojstwem.
Moje dzieic wysadzają sie same

A dopóki się same nie wysadza, niech leją w pieluchy Mruga

krówka

gam jestem w tym zdumieniu z Tobą Wesoly

poza ekstemalnymi sytuacjami nie pojmuje ale wiem ze są na tym świecie fanki z wyboru Mruga

babajaga

nie no ja wolę dziecku zsuwać gacie i podnosić niż zmieniać brudne pieluchy

A już dwójki na raz w pieluchach przy małej różnicy wieku to sobie nie wyobrażam.

Karafka

Wkładki wielo sa the best!! Nawet ja je używam Mruga

Kukułko kp jest wygodniejsze jeżeli dziecko pije szybko i sprawnie i mama nie ma dyskomfortu przy kp. Przy moim synu na butelce ( dodając mycie i sterylizowanie i gotowanie wody i cały bajzel butelkowy ) było mi o wiele łatwiej i dopiero wtedy odżyłam i zaczęłam sie cieszyć rodzicielstwem pełna para ( o depresji z powodu odstawienia od piersi nie mowię bo to juz minelo Mruga

a było to czysto psych sprawa ).

Wysadzac chyba bede małego jak mi całkiem bedzie siadał. Nie mam sił na podtrzymywanie bo mam wielopoziomowa dyskopatię i to pozycja nie dla mnie. A z rana to jestem sztywna jak pal i musze sie rozchodzić jak babcia wiec pieprze to.