..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

channel

Pytałam moje dzieci co sądzą o nauczaniu w domu

Młodsze - uważa, że szkoła jest fajna, a po lekcjach zawsze są przerwy

nie chciałaby uczyć się w domu. Argumentowało to tym, ze w szkole dowiaduje sie jakiej muzyki "się słucha", co warto obejrzeć, jaką książkę przeczytać, a jak pokłóci się z jedną czy drugą koleżanką, ma możliwość wyboru innej. W grupie razem wymyślają różne fajne rzeczy np: układy taneczne ( pokazywane rodzicom z okazji różnych uroczystości). No i najważniejsza ( hihi dl 11 latki) - szklone dyskoteki!!
Starsze moje dziecię, korzystało w swojej karierze z 1,5 roku ( 4 klasa podstawówki oraz I semestr II gimnazjum) nauczania indywidualnego.
Nie jest orłem szkolnym, ale też woli chodzić do szkoły niż uczyć się w domu. Dla niego ważne jest to, ze nie on jeden ma problemy z jakimiś przedmiotami, że nie tylko on nie rozumie - bo w klasie takich też jest kilku. Łatwiej poprosić kolegę z klasy o wytłumaczenie materiału ( dzieci uczą sie lepiej od dzieci!) i wspólnie odrabiać lekcje. Ważne też są przerwy: muzyka, rozmowy z kolegami, tzw. życie społeczne.

Dodam tylko, że dzieci łatwiej poszukują swoich zainteresowań ( późniejszych może pasji) w grupie rówieśniczej, niż samodzielnie. Ktoś może coś powiedzieć, pokazać, co rozbudzi zainteresowania.

Egzaminy nie są złe - wszak testy dzieci piszą już od 1 klasy, a egzaminy do 1 Komunii św. czasami są gorsze od matury! A zdają je dzieci 8-9 letnie.

kukułka

channel, dzieki za ankiete
Wesoly

\ jednak nauczanie domowe to co innego niz indywidualne.
w domowym tez sa spolecznosci, tyle ze mneijsze. takie wielkosci klas w szkolach prywatnych 10 osob max
rzadko dzieci w edukacji domowej ucza sie calkowicie samodzielnie.