Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziecko samo w domu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trulek
za stara na te numery



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:36, 12 Lut 2013    Temat postu: Dziecko samo w domu

Jak szybko zostawiacie dzieciaki same w domu ?
Jaka jest granica ilości minut ?
Jak z obsługą telefonu by ewentualnie zadzwonić do Rodzica przez pociechy z domu ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:48, 13 Lut 2013    Temat postu:

sprobowalalismy kilka razy, dwa razy sie udalo na 15 minut, miala telefon, wydzwaniala co chwile Mruga ale raz zostala na 7 minut, niestety telefon sie zblokowal, nie moga sie dodzwonic i sie zetresowala, poplakala i zapowiedziala, ze jest za mala aby zostawala sama w domu Mruga wiec my czekamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:46, 13 Lut 2013    Temat postu:

od skończenia przez córkę 6 lat nie ma problemu by została sama nawet 3 godziny, choć zostaje raczej godzina dwie. Wcześniej oczywiście na 15 min. itp.
Latem biegała po dworzu sama.
Na wakacje do cioci wyjeżdża na tydzień od skończenia 4 lat. Co do telefonu nie było potrzeby - gdy zostaje w domu sama, to ktoś z rodziny do niej zagląda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:48, 13 Lut 2013    Temat postu:

Mój brat gdzies od 8 roku zycia zostawał sam na parę minut, jak do sklepu się szło czy coś. Teraz skończył 9 i zostaje na godzinę, czy półtora jak rodzice ida do kościoła. Pewnie i dłużej by został, ale na razie nie ma takiej potrzeby Wesoly
Po podwórku sam biega chyba odkąd skończyl 4 lata, ale mieszkamy na parterze centralnie przed podwórkiem więc zawsze było widać gdzie jest poza tym zawsze miały na niego oko tez starsze dzieci z klatki Wesoly


Ostatnio zmieniony przez ika dnia Śro 11:50, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:58, 13 Lut 2013    Temat postu:

Prawo zabrania zostawiania bez opieki dzieci do lat 7. U nas nie ma dzieci w tym wieku.

Mój kuzyn (najmłodszy ze swojego rodzeństwa) mając 10 nie mógł zostać sam. Jego najstarszy brat w tym wieku sam jeździł do innej miejscowości.


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Śro 12:00, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:05, 13 Lut 2013    Temat postu:

U nas zawsze było całe podwórko dzieci osiedle jest małe zagrodzone blokami dookoła i zawsze wszystkie dzieci bawiły się razem, nawet te nieco starsze mające już po 10-12 lat z maluchami 5 letnimi.
Pamiętam, że ja tez jak miałam 4-5 lat to już sama wychodziłam, a nawet ok 5-6 roku do sklepiku osiedlowego chodziłam. Nie wolno mi było tylko iśc za blok i na łąki, bo blok jest na granicy miasta a za nim juz były tylko pola i domki jednorodzinne.
Pamiętam, też jak zostawałysmy z siostrą same w domu np. jak rodzice szli na imieniny, ale zawsze byłysmy we dwie, no i to gdzieś może w 3 klasie podstawówki. Ze szkoły wracałam sama od 2 połowy 2 klasy, a do szkoły jest ok 800m z jedną większa ulicą, w 4 klasie dostałam swój klucz do domu. Brat chodzi do tej samej szkoły, jest w 2 klasie, ale na razie na pewno sam nie będzie chodził bo teraz ulica jest ze 3 razy bardziej ruchliwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:40, 13 Lut 2013    Temat postu:

ja jako pięciolatka spokojnie zostawałam na chwilę sama pilnując jeszcze 2 letniej siostry, jak byłam jeszcze młodsza bawiłam się zawsze sama w ogrodzie koło domu,
od 1 klasy chodziłam sama do szkoły (podobnie jak większość klasy), zdarzało się, że już do zerówki szłam sama, tylko rodzice lub babcia mnie potem odbierali, podobnie moje młodsze rodzeństwo, a teraz widzę, że prawie wszystkie dzieciaki są odprowadzane/odwożone do szkoły do 4 klasy albo i dłużej, choć wcale nie mają niebezpieczniejszej drogi niż ja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:50, 13 Lut 2013    Temat postu:

Wydaje mi się, że sporo zmieniło się dlatego, że teraz nagłaśnia się różne smutne historie z dziećmi. Kiedyś chyba było to cenzurowane. Nie było takiej świadomości zagrożeń, które mogą spotkać dzieci bawiące się same na podwórku. W mojej okolicy takie coś odpada, na osiedlach jest inaczej. Ale też mym 4-latka nie puściła bez ustalenia, że ktoś starszy (nie koniecznie dorosły, ale już odpowiedzialny) za niego odpowiada.
W przypadku moich kuzynów nie miało to większego znaczenia, jeden jest z początku, drugi z końca lat 80. Po prostu najmłodszy zawsze był najmłodszy, więc taki malutki. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:12, 13 Lut 2013    Temat postu:

ja wracałam sama do domu z drugiej klasy. I było z tym mnóstwo problemów, bo byłam wyjątkiem i nauczyciele nie chcieli mnie wcale puszczać i cały czas było tłumaczenie, dzwonienie do mojej mamy, że tak - mogę iść, czy sprawdzanie pisemnej zgody na to Confused Na podwórko nie wychodziłam, bo mnie nie ciągnęło Wink
do babci sama zaczęłam jeździć autobusem do innej dzielnicy nie pamiętam kiedy (mając 12-13 lat już na pewno, bo to umiem ustalić w czasie Wink)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:31, 14 Lut 2013    Temat postu:

Ja zostawiam czasem synka na dwadzieścia, trzydzieści minut, gdy idę po małe zakupy, na pocztę, albo do gminy. Włączał mu wtedy krótką bajkę na youtubie i się stresuję całą drogę.
Telefon mam tylko jeden, zresztą on nie umie go obsługiwać. Raz zostawiłam go w pokoju, telefon dzwonił, a ten odebrał i konwersował z panem po francusku na temat samochodu, który wystawiliśmy na sprzedaż
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:38, 14 Lut 2013    Temat postu:

No a same w jakim wieku zostawałyście same? Ja jako 5-latka zostawałam z 2-letnim bratem jak mam wychodziła na zakupy.

Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Czw 21:00, 14 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:49, 14 Lut 2013    Temat postu:

fiamma75 ja podobnie tylko siostrę miałam 3 lata młodszą Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:50, 14 Lut 2013    Temat postu:

nie no jak juz bylam w szkole to na bank zostawalam. zreszta ja nie bylam cykor nigdy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:00, 14 Lut 2013    Temat postu:

ja nie lubilam zostawac sama w domu i tez zdarzalo mi sie wpadac w panike Mruga wiec jakby rozumiem moja corke w tym wzgledzie.potem juz chetnie zostawalam Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:43, 14 Lut 2013    Temat postu:

oj, ja odkąd sięgam pamięcią...Mruga

nie wiem była nas trojka, mialam starsza siostre, to nie było nic strasznego zostawanie bez rodziców...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin