Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uwaga slub....wszystko do gory nogami !!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 194, 195, 196  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:25, 17 Sty 2010    Temat postu:

o kasik, go grudnia to można schudnąć o połowę Mruga

ja daje czadu od wyprowadzki, dobrze miec jakąś datę porządkującą czas i motywację
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18864
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:33, 01 Lut 2010    Temat postu:

nie wiem, czy mam isc scinac wlosy Hyhy powinnam juz podciac, ale nie wiem sama. przyszly twierdzi ze tak i tak mnie kocha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18864
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:28, 09 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Wto 16:21, 27 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Wto 21:57, 09 Lut 2010    Temat postu:

kasik napisał:
przyszly twierdzi ze tak i tak mnie kocha

I tego się trzymaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chermenegilda
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:14, 12 Lut 2010    Temat postu:

Powiedzcie mi moje drogie... bo ja nie wiem... Czy ze mną/nami jest coś nie tak, że cała ślubna otoczka jest nam w zasadzie obojętna? W sensie - mieliśmy swój pomysł na organizację całości; pomysł uległ modyfikacjom z racji innych upodobań rodzinek. Jakoś nie zabolało nas to strasznie, choć nasza wersja była ładniejsza;> sala jest, grajki są, w kościele też ewryfing niemal już, fotograf jest, zaproszenia się robią, obrączki sukcesywnie wybierają, itp... A cała familia jak jeden mąż twierdzi, że "nic nie macie zorganizowane, nie wiecie, czego chcecie" i chcą organizować... tylko ja nie wiem co?? Nie planujemy wielkiego wesela - przyjęcie do 22, góra do północka. Z winkiem, bez wujków pod stołami;] więc i z alkoholem nie problem. Ślub w lipcu, jedyne, co zostało faktycznie do zrobienia, to ciuchy, ale tu też bez szaleństw, no chyba, że ewentualnie sobie mamy zażyczą szaleć...

W kontekście powyższego zastanawiam się, czy my nie jesteśmy świadomi wagi momentu, skoro istotnym jest dla nas ślub, a reszta już raczej tak, żeby się rodzice i goście dobrze czuli.... czy może po prostu powinniśmy w szale i rozpaczy rwać sobie włosy z głów, bo do ślubu 5 miesięcy, a tu jeszcze tyyyyleee (??) do zrobienia. Chyba, że o czymś nie wiem i jeszcze jest jakaś tajemna lista spraw, które młodzi powinni załatwić??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:31, 12 Lut 2010    Temat postu:

Spokojnie Wesoly dla nas też najważniejszy był ślub, a o całej reszcie ciągle słyszeliśmy, że - nie zdążymy, nic nie jest zorganizowane itd. Ciotki stwierdzały, ze mam mocne nerwy skoro w połowie kwietnia moja sukienka (też na lipiec) nie wisi jeszcze w szafie... Wszystko zadziałało, o dziwo obeszło się prawie bez wpadek.
Trochę więcej załatwień zrobiło się tak na miesiąc-dwa przed (ale to raczej drobniejsze sprawy - USC, kwiatki,kamizelka, krawat, itp.) których nie było sensu/czasu dogrywać wcześniej)
Da się przeżyć Mruga


Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Pią 12:32, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chermenegilda
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:35, 12 Lut 2010    Temat postu:

dzięki mrówka:) to może tez przeżyjemy; jasne, że te drobiazgi to chyba lepiej zrobić z rozpędu, jak już jest do czego dobierać krawaty, skarpetki, kamizelki, kwiatki i inne takie.. ehh, ciotki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:42, 12 Lut 2010    Temat postu:

Spokojnie - u Nas było podobnie - terminy rezerwowaliśmy na 4 m-ce przed i z wszystkim się wyrobiliśmy w kilka dni. Rodzice oczywiście panikowali, ale dla Nas najważniejsze było to, że oto za kilka m-cy będziemy już iść razem przez życie, a nie to co podawać na drugi ciepły posiłek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chermenegilda
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:48, 12 Lut 2010    Temat postu:

okoani, przypomniałaś mi o czekającej nas katastrofie w postaci ustalania menu za 4 miesiące

patrząc z zewnątrz - obie rodzinki są dla mnie fascynujące, każde ma hopla w innym punkcie.. uzupełniamy się znakomicie, już nigdy nie będzie nudno


Ostatnio zmieniony przez chermenegilda dnia Sob 2:13, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:15, 12 Lut 2010    Temat postu:

O, tak zacznij zawczasu negocjować zupę, bo potem może się okazać, że brak rosołu to niewybaczalne faux pas. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:19, 12 Lut 2010    Temat postu:

Dla mnie większość przygotowań do ślubu i wesela to była czysta przyjemność Wesoly Wesoly Łącznie z uzgadnianiem menu, chociaż tym i tak w większości zajęli się rodzice. Jak zapraszam gości to lubię, aby byli zadowoleni Wesoly Swoje wesele wspominam bardzo dobrze, trwało do świtu bo goście chętnie się bawili Wesoly A my - młoda para - czuliśmy się naprawdę wyjątkowo Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:21, 12 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
czy może po prostu powinniśmy w szale i rozpaczy rwać sobie włosy z głów, bo do ślubu 5 miesięcy, a tu jeszcze tyyyyleee (??) do zrobienia.


5 miesięcy przed ślubem to się jeszcze nasi rodzice nie znali i poza salą i kościołem to niewiele było zarezerwowane.

To dobrze że nie świrujecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:23, 12 Lut 2010    Temat postu:

milunia napisał:
5 miesięcy przed ślubem to się jeszcze nasi rodzice nie znali

Nasi poznali się na 1h przed ślubem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:26, 12 Lut 2010    Temat postu:

okoani napisał:
milunia napisał:
5 miesięcy przed ślubem to się jeszcze nasi rodzice nie znali

Nasi poznali się na 1h przed ślubem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:30, 12 Lut 2010    Temat postu:

Nie dziw się - oddzielało ich od siebie ponad 750km. Nie bardzo też był czas na zorganizowanie "zapoznania". Poza tym po tym jakie Nam zafundowali "schody", nie mieliśmy ochoty by stworzyli wspólny front przeciwko Nam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 194, 195, 196  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 194, 195, 196  Następny
Strona 42 z 196

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin