Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rusza remont
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:35, 15 Mar 2007    Temat postu:

Och, to my dużo mniej, bo tylko opłatę sądową, taksę notarialną i VAT.
Od podatku jesteśmy zwolnieni Very Happy
Z ciężkich wydatków zostało nam:
- meble kuchenne
- porządna meblościanka (oba punkty zamówione)
- biurko
- karnisze
- krzesła
- dywan (i tu mamy wątpliwości - mże zostaniemy przy starym i pozwolimy go Dobrusi zaplamić).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:47, 15 Mar 2007    Temat postu:

Karnisze i krzesła mozna zrobic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:47, 15 Mar 2007    Temat postu:

juka napisał:
Edwarda napisał:
Czy my aby zdążymy zanim się dzidziuś urodzi?? Już mam koszmary w nocy że dziecko mi się urodziło a ja ani śpioszków nie mam ani pieluch w ogóle nic dla dziecka - bo nie miałam czasu przez ten REMONT.


najważniejsze rzeczy dla Małego masz: mamę, tatę, jadło, a pieluchy i śpiochy można kupić w sklepiku za rogiem Very Happy . bądź odziedziczyć po starszym kuzynie.


Cytat trochę stary, bo z pierwszej strony, potem pisałam, że za rogiem to nie ma sklepu ale juko miałaś nosa!!! Otworzyli sklep dla dzidziusiów!!! I to nawet nie za rogiem tylko na tej samej ulicy! Jakieś sto metrów od domu Yellow_Light_Colorz_PDT_06 .

Fiammo cieszę się że jesteście już tak zaawansowani. A opłaty to rzeczywiście kosmos....

Sagitto
dopiero teraz zauważyłam z pierwszej strony tego tematu, że meble do Waszej kuchni były monotowane w dniu terminu porodu Shocked Shocked Shocked A ja myślałam, że tylko my tacy nienormali jesteśmy Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Ale mam nadzieję, że miesiąc przed będzie już luz ze wszystkim. Zrobione i posprzątane Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12396
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:16, 15 Mar 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:

- dywan (i tu mamy wątpliwości - mże zostaniemy przy starym i pozwolimy go Dobrusi zaplamić).


kupilismy piekny, gruby dywan....
zeby Piotrus mógł sobie wygodnie raczkowac, itd..

Ale czego na tym dywanie juz nie było... Yellow_Light_Colorz_PDT_37

pamietam, jak mi zwymiotował jakim deserkiem marchewkowym....

Nie wiedziałam co ratowac najpierw.. czy dziecko czy dywan

(z doswiadczenia wiedziałam, ze po kupnych zupkach/deserkach jak nie zapierze sie plamy NATYCHMIAST to koniec.. plama juz nie do sprania...)

takie historie z wymiotami zdarzały sie niejednokrotnie..

Teraz mamy własna kuchnie, wiec krzesełko do karmienia stoi w kuchni, wczesniej było w pokoju, wiec i jedzonko niejednokrotnie tez spadało na dywanik,

Jakis czas temu mój syn odkrył "pisiu pisiu"..

No i namalował mi przepiekne bazgroły flamastrem ... na dywanie ..

takze....

ja moge delikatnie zasugerowac.. ze póki dziecko małe, a dywan w miare ok, nie jakis rozwalajacy sie, to lepiej zostawic stary.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:31, 15 Mar 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
Karnisze i krzesła mozna zrobic.

Pewnie, że można... Ale...
Trzeba mieć z czego, mieć czym, i umieć.
A wytoczyć karnisz można tylko na tokarce, która kosztuje...
A po co kupować browar, żeby napić się piwa?

Uważam, że o ile zmajstrowanie szafki, czy komody jest w domowych warunkach jak najbardziej wykonalne dla przeciętnie uzdolnionego manualnie i techniczne człowieka, to wykonanie krzesła to wyższa sztuka jazdy. Poza tym czas poświęcony rodzinie ma wartość dużo większą, niż oszczędzone w ten sposób pieniądze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:31, 15 Mar 2007    Temat postu:

My tez palnujemy dywna, bo go nie mamy w ogóle, ale jakos nei boimy sie zniszczeń. mzoe dlatego, zę mamy kota, który na dywanie rózne rzeczy juz wyrabiał...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18856
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:40, 15 Mar 2007    Temat postu:

my mamy w calym mieszkaniu wykladzine, niestety moglismy tylko ja polozyc, inne rzeczy zabronione. nie jestem tego fanka, bo nie moge tak zetrzec jak parkietu czy paneli Confused do tego krolik w domu...

teraz jak bedziemy nastepne mieszkanie wynajmowac to tylko panele, parkiet chce Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:49, 15 Mar 2007    Temat postu:

kasik napisał:
do tego krolik w domu...


Królik potrzebny do tych doświadczeń co na obrazku pokazane?? Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:03, 15 Mar 2007    Temat postu:

Dona napisał:

kupilismy piekny, gruby dywan....
zeby Piotrus mógł sobie wygodnie raczkowac, itd..

Ale czego na tym dywanie juz nie było... Yellow_Light_Colorz_PDT_37

Tak mi ten dywan chodził po głowie i chodził nie wiedząc czemu. Przypomniałem sobie przed chwilą, że kiedyś napisałem coś takiego (możecie to potraktować jako chwalipięctwo Cool ) :

Słoneczko Moje
Co i po nocy świeci w duszy mojej glebinach,
Śpi sobie teraz pod marzeń pierzynką,
Główkę trzymając na poduszce miłością moją wypchanej,
A wokół namiętna ciemność przejrzysta.
Na półkach równo stoją poustawiane plany na przyszlość,
A w doniczkach na parapecie rosną wspomnienia
podlane swieżymi łzami radości...

Na stole kawa poranna niedopita, choć wyrozumiała, bo z szybkości;
A obok żelazko nie wyłączone,
Bo biedne rankiem koszulę prasować musiało zaspane...
Niedaleko lampka nocna - inwalidka ze zbitym kloszem
Podczas przejścia frontu wojny na poduszki,
A w szufladzie stolika listy od dzieci do Mikolaja...
Nie, nie do wujka, do tego Świętego...

Rozglądam się dalej po duszy pokoju
I w kącie dostrzegam kosz pełen wad i złych skłonności,
Pociętych nożyczkami udanego współżycia...

Przy oknie stoi łóżeczko ze szczebelkami
Wykonanymi z trudów rodzenia, chowania, trosk dorastania...

Stąpam lekko po grubym dywanie, co niejedno widział patrząc
na życie nasze...
I wspólną herbatę poranną,
I przemęczoną kłótnię po pracy,
I klapsa niesfornemu dziecku,
I namiętność miłosnego uścisku,
I bałagan także czasem, gdy sił nam nie starczało,
I misia z oberwanym uchem, co go Azor pogryzł,
I płacz po szczepionce na różyczkę,
I pierwszą prywatkę dzieci (musial byc potem prany)
I jeszcze niejedno widział i niejedno zobaczy...

A najbardzie mu zazdroszczę, że codziennie widzi
Nasze splecione ręce
I pocałunki duszy oddane.
16 grudnia 2003


I chyba się zgodzicie - taki dywan to ma dobrze Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:31, 15 Mar 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
Karnisze i krzesła mozna zrobic.


Mój mąż ma swój warsztat 100 km stąd i pracuje 6 dni w tygodniu.
Kiedy ma to zrobić?
Poza tym jest przede wszystkim tatą i woli ten czas spędzić z młodą Very Happy (ja też zresztą wolę Yellow_Light_Colorz_PDT_05 )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 15 Mar 2007    Temat postu:

A no to co innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18856
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:57, 16 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:
kasik napisał:
do tego krolik w domu...


Królik potrzebny do tych doświadczeń co na obrazku pokazane?? Yellow_Light_Colorz_PDT_05


czy bys swemu dziecku krzywde zrobil?? raczej nie Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:07, 17 Mar 2007    Temat postu:

ZAmiast mebli do kuchni przyjechała meblościanka (dobrze, ze nas wczoraj uprzedzono). Cały dzień na nogach - przekładanie rzeczy (nie ostatnie niestety), no i zawalony totalnie pokój.
Padam na nos
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag_dre
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:11, 17 Mar 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
ZAmiast mebli do kuchni przyjechała meblościanka (dobrze, ze nas wczoraj uprzedzono). Cały dzień na nogach - przekładanie rzeczy (nie ostatnie niestety), no i zawalony totalnie pokój.
Padam na nos


No to zyczę miłej relaksującej nocy z mężem Wesoly Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:28, 17 Mar 2007    Temat postu:

Mag_dre napisał:
fiamma75 napisał:
ZAmiast mebli do kuchni przyjechała meblościanka (dobrze, ze nas wczoraj uprzedzono). Cały dzień na nogach - przekładanie rzeczy (nie ostatnie niestety), no i zawalony totalnie pokój.
Padam na nos


No to zyczę miłej relaksującej nocy z mężem Wesoly Yellow_Light_Colorz_PDT_02


Mogę pomarzyć (ale chyba niedługo się doczekam, bo jutro pojutrze tempka powinna skoczyć)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin