..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

Almanah, Ty sadystko!! Laughing

jesteś potworem Laughing

ale nawiasem mówiąc dobrze mu tak za te teksty Rotfl

Cera

valerie

tinuviel

Almanah i to podczas snu... oj musiało go zaboleć

Almanah

Nie, nie. Obudził się po przyklejeniu. Najpierw marudził kilka minut, a potem jak już wosk dobrze zasechł - sam oderwał. Więc można powiedzieć, że sam się ukarał. Co jest jeszcze lepsze. Co prawda nie od razu zrozumiał za co ta kara i boczył się przez cały dzień, ale było warto. Laughing

Zwłaszcza, że K. ma strasznie gęstą sierść na nogach.
To znaczy - miał.

fantada

Wow, szokujące opowieści Shocked

Mój mąż mi by chyba nie pozwolił się woskować - na pewno nie na łonie. Chyba by się śmiertelnie obraził, że sobie taką krzywdę zrobiłam...

Justek

Nie znalazłam innego tematu o depilacji a tutaj dość dużo było o tym ostatnio pisane. Mam takie pytanie czy kupowała któraś wosk do depilacji, ale nie w postaci pasków tylko osobno paski i wosk? Korci mnie to a nie wiem jak to się sprawdza, wiem że trzeba mieć podgrzewacz ale chyba taki do dziecka do butelek chyba też może być?

czy jest to wydajne? wydaje mi się że to taniej wychodzi niż paski gotowe

Albo z pastą cukrową któraś miała styczność? jak to w ogóle działa?

agu

Justek, masz odchyły masochistyczne?

wosk to można na łydkach

Justek

Agu aż musiałam zobaczyć o czym pisałam 2 lata temu

skąd takie nagłe odświeżenie tematu?

Swoją drogą to fajnie że ktoś odpowiedział na moje pytanie

ika

Faceta wygolonego w zadnym wypadku

Moj na szczescie nie ma takich zachcianek i chociaz jest sportowcem nawet pod pachami sie nie depiluje a chyba bym tego nie zniosla. Ale na szczescie tez nie jest jakis bardzo zarosniety Wesoly

Polly

A ja lubię jak pod pachami facet jest ogolony albo ma chociaż włosy na krótko podcięte.

mamma

mój mąż pod pachami ma dużo mniej włosów niż ja do tego dość jasne ledwo co mu widać, to jest dopiero nie sprawiedliwość

na nogach na szczęście mnie przebija bo już bym się załamała swoim owłosieniem Mruga

agu

bakteria

agu, czegoś nie kminię. Przecież to pytane justka z 1 maja, ale 2012 roku

na które nikt nie odpowiedział, a teraz dopiero Ty.

agu

Jolu, faktycznie... może dysleksja mi się jednak odzywa

Serio, mam ją, zdiagnozowaną w jedynie słusznym czasie (nauczanie początkowe), ale nikt mi w nią nie wierzy od dawna

Przy moim mężu mogłabym chyba zaniechać depilacji, i tak by było widać, kto jest futrzakiem... Ika, mój mąż ma taki podejście, ale ja bym u faceta jednak też to ograniczyła...