..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Roetzer a Kippley'owie Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość abeba Gość Wysłany: Śro 14:51, 09 Sie 2006    Temat postu: no przecież zaznacza się współzycie na kartach, na wypadek ciąży, zeby móc udowodnić Kippleyom ze się mylą i zgarnąć ten milion dolców! Zaznaczam tylko, a ostatnio policzyłam i wyszło 90. Rocznica za miesiąc. Statystycznie - trudno mi powiedzieć. Pewnie statystyczny Kowalski tyle sie właśnie kocha. Z drugiej strony - pigułkowe bezdzietne młode pary bez rodziców chyba robią to ciut cześciej. No i najgorsza jest ta 2tyg. przerwa. 2tyg zero+2 tyg dużo to nie równa się dośc często. Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 12:19, 10 Sie 2006    Temat postu: abeba napisał: no przecież zaznacza się współzycie na kartach, na wypadek ciąży, zeby móc udowodnić Kippleyom ze się mylą i zgarnąć ten milion dolców! No i najgorsza jest ta 2tyg. przerwa. 2tyg zero+2 tyg dużo to nie równa się dośc często. Przyznam się że pierwszy raz słyszę o tym milionie dolców! Zaczynam żałować, że się Rotzera chwyciłam, nie poczytawszy wpierw wszystkich autorów metod NPR Wg Rotzera jest ważne żeby zaznaczyć przynajmniej ostatni w I fazie i I w III-ciej A propos o tych fazach to też pierwszy raz się dowiedziałam dzięki Kippleyom i LMM.... W Rotzerze tak nie ma. Jak to mówią człowiek uczy się całe życie. I zgadzam się z Twoją matematyką 2 tyg. + 0 nie równa się często To tak jak średnia krajowa brutto..... Nijak się ma do pensji większości z nas albo do pensji prezesa banku Powrót do góry abeba Gość Wysłany: Czw 18:17, 10 Sie 2006    Temat postu: ten milion to ja wymysliłam że Kippleyowie powinni fundnąć, albo, jak już kiedyś pisałam, powinno isę to dać zarobić na jeżdżeniu po swiecie z odczytami i wywiadach w talkshowach. Wiem że Rotzer nie pisze o 3 fazach, ale na LMM sie pzyzwyczaiłam, poza tym tak w praktyce życia codziennego z NPR, to cykl sie dzieli własnie na 3 fazy. Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10140 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 18:48, 10 Sie 2006    Temat postu: też zaczynałam od Roetzera i tam 3 faz nie było, a potem trafiłam na książkę Kippley'ów i ich podział bardzo mi pasuje Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 18:53, 10 Sie 2006    Temat postu: Nie no pewnie, że podział jest OK i zgodny z tym co się dzieje w naszych organizmach . Jedyne czym różnią się te metody to chyba drobne różnice w sposobach ustalania tych faz Lasencje perfidnie zbaczam z tematu , (ach ja niedobra ) ale powiedzcie mi tak "z grubsza" dlaczego porzuciłyście metodę "dziadzia" R. na rzecz metody Państwa K. ???[/quote] Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16674 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 11:50, 11 Sie 2006    Temat postu: Nie porzuciłam i nie zamierzam, tym bardziej że dziadzio R. jest prostszy i sympatyczny, bo bez ideologii. PS. a dla mnie cykl ma dwie fazy, przed i po owu - to tak biologicznie patrząc i te III u państwa K mnie drażnią. Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 12:15, 11 Sie 2006    Temat postu: fiamma75 napisał: Nie porzuciłam i nie zamierzam, tym bardziej że dziadzio R. jest prostszy i sympatyczny, bo bez ideologii. PS. a dla mnie cykl ma dwie fazy, przed i po owu - to tak biologicznie patrząc i te III u państwa K mnie drażnią. To dobrze, fiamma, przynajmniej my dwie nie jesteśmy aż tak "skrzywione" ideologicznie Ale widzę, że espree chyba zmieniła (inne dziewczyny też niech się oczywiście wypowiedzą i te co stoją przy R i te co na K przeszły i odwrotnie i te co nie przeszły...) - a jak nam się temacik rozwinie to nas niania przesunie do nowego wątku. A jakby co to abeba pierwsza zboczyła o tym setnym razie i o milionie dolarów i tak się zaczęło... A że ja gadaliwa jestem.... Pytam bo chcę znać prawdę o innych metodach, niech mnie ludzie uświadomią co tracę PS. Jak podajecie sobie czasami nr strony (wg K) w postach np 400 coś to mnie skręca R ma tylko coś ponad sto..... Ostatnio zmieniony przez Edwarda dnia Pią 13:21, 11 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10140 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 12:37, 11 Sie 2006    Temat postu: Edward napisał: PS. Jak podajecie sobie czasami nr strony (wg K) w postach np 400 coś to mnie skręca R ma tylko coś ponad sto..... Taaa... tyle, że u Kippley'ów połowa to ideologiczne pranie mózgu, które ostrożnie omijam... Ale to prawda, że jest tam też więcej informacji. Dlatego się przeniosłam... Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16674 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 13:42, 11 Sie 2006    Temat postu: Wiecie, że oni nawet próbują prać mózg, pisząc o karmieniu piersią Miałam ochotę trzasnąć kogoś (czyt. państwa K), czytają te wstawki. Powrót do góry abeba Gość Wysłany: Pią 14:03, 11 Sie 2006    Temat postu: ja też trwam przy dziadziu R. bo ma tańszą ksiażkę ale sformułowanie III faza jest akurat wygodne, inaczej brzmi "dziewczęta spadam, bo od dzisiaj III faza " a inaczej "o, jak miło, dzisiaj 3 wieczór fazy poowulacyjnej" Dla mnie to takie "młodzieżowe": ale wczoraj miałam fazę, albo, mam fazę na jego punkcie (hihihi, teraz młodzież pewnie już tak nie mówi) Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18860 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 14:32, 11 Sie 2006    Temat postu: a ja w mojej ksiazce npr po niemiecku nie mam nic a nic o ideologii a na ksiazke dziadzia R mi szkoda kasy, zdzieraja 14 euronow gnoje. a cos na ebayu nie ma uzywanych nie lubie w bloto kasy wywalac a tych K. bym z checia przeczytala, co u nich innego innego. Ale w niemczech nie dostapni, chyba ze po angielsku. moze w polsce kupie jak bede Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 15:08, 11 Sie 2006    Temat postu: kiedy czytałam kippley'ów, to pomyślałam ze jest to metoda skuteczna główie przy zapobieganiu ciąży - tyle trzeba liczyć, mierzyć, ważyć i porównywać, że juz energii na seks nie starcza.... . no i tak naprawdę zwiodły mnie wyliczenia kippley'ów właśnie co do 1 fazy ... Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10140 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 15:11, 11 Sie 2006    Temat postu: juka napisał: no i tak naprawdę zwiodły mnie wyliczenia kippley'ów właśnie co do 1 fazy ... a wg której zasady wyznaczyłaś tą fazę? Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 15:15, 11 Sie 2006    Temat postu: nie do końca jasno się wyraziłam: statystyka mnie zawiodła, ta informacja o 99,8 % czy coś koło tego. faze 1 wyznaczyłam prawidłowo, pani w poradni potwierdziła. kłopot w tym, że ja jestem to 0,2... - jakoś o tym wcześniej nie pomyślałam. choć przyznaję uczciwie że przez 10 lat wyliczenia wg tej samej metody były skuteczne. Powrót do góry talitha z NPR za pan brat :P Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 193 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 18:03, 11 Sie 2006    Temat postu: fiamma75 napisał: Wiecie, że oni nawet próbują prać mózg, pisząc o karmieniu piersią Miałam ochotę trzasnąć kogoś (czyt. państwa K), czytają te wstawki. A bo karmienie piersią to bardzo ideologiczna sprawa Wystarczy zajrzeć na jakies mamuśkowe forum - ile ta kwestia emocji budzi, jakie tasiemcowe wątki powstają, ile tam wyzwisk od "wyrodnych matek" i "Matek - Polek" Kippleyow nie znam w ogóle. Choć kiedy w tym wątku przeczytałam, że tam ideologii mnóstwo to mam ochotę poczytać. Jam Roetzerowa uczennica, podręcznik posiadam antyczny już chyba, bo z 87 roku Ale fazy 3 wyznaczam - przez forum właśnie Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny Strona 1 z 4   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia