Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pewnośc fazy III

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kropka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 05 Lis 2008    Temat postu: Pewnośc fazy III

W podręczniku metody Rotzera czytam: "Lekka choroba lub sytuacja stresowa mogą właśnie na tyle podwyższyć temperaturę, że powstanie fałszywy obraz fazy temperatury wyższej. Złe samopoczucie czy świadomość przeżycia jakiegoś wstrząsu jest ostrzeżeniem, że ewentualny wzrost temperatury może być spowodowany właśnie choroba czy stresem.
W takich przypadkach samobadanie szyjki macicy pozwoli wyjaśnic wątpliwości."

Teraz to ja mam dopiero wątpliwości, jeżeli tak łatwo można się pomylić w określeniu III fazy. No bo jeśli na przykład przydarzy mi się infekcja, której nie rozpoznam, bo zacznie się od lekkiego podwyższenia temperatury, stanu podgorączkowego (tak przecież może być), a ja to zinterpretuję jako fazę wyższą dzień czy dwa za wcześnie...
A stres? Ze stresem mamy do czynienia na okrągło. Nie wiem jaki stres wywoła u mnie zmiany w wykresie.
Wspomóc się wtedy badaniem szyjki? Tylko, że akurat PTC wskazuje mi wcześniej początek niepłodności niż szyjka. Oczywiście jeśli będę świadoma zakłóceń, to można poczekać do twardej szyjki te kilka dni, gorzej gdy zdarzą się zakłócenia nieświadome jak początek choroby, gdzie dopiero później dołączą się inne objawy do podwyższonej temperatury.
Ratunku!!! Czy na prawdę tak łatwo o pomyłkę ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:46, 05 Lis 2008    Temat postu:

Ale do tego dochodzi jeszcze śluz. Więc i tak bierzesz pod uwagę podwyższone temperatury dopiero od momentu szczytu śluzu. (mam nadzieję, ze nie tak łatwo o pomyłkę Wesoly )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:47, 06 Lis 2008    Temat postu:

a poza tym...

przeciez wiadomo, ze jesli sa zakłocenia - w stylu choroba , stres itd.. to mamy tą swiadomosc, ze zawyżona temperatura to niekoniecznie objaw przebytej owulacji...


Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 18:54, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kropka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:24, 06 Lis 2008    Temat postu:

Może się czepiam, ale mówię o sytuacji gdy jeszcze nie wiemy że to choroba, a pierwszy symptom to podwyższenie temperatury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:51, 06 Lis 2008    Temat postu:

do tego mamy jeszcze sluz...

Kropka
ja nie dziwie sie Twoim obawom.. na początku NPR tez takie miałam

ale.. po dwudziestuparu zaobserwowanych cyklach mogę śmiało powiedzieć, ze ze raczej to "sie wie", który to jest ten prawdziwy wzrost temperatury..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Czw 21:04, 06 Lis 2008    Temat postu:

Poza tym po kilku cyklach już wiesz, co u Ciebie zaburza obraz, np. jak mocno działa stres. A co do ew. zakłóceń temperatury - czekamy do trzeciej wyższej, więc nawet, jeśli rzeczywiście podwyższona temperatura jest rezultatem jakiejś choroby, pierwszym symptomem, to nie wierzę, żeby w ciągu tych dni nie pojawiły się kolejne symptomy, które każą Ci się zastanowić, czy to aby na pewno JUŻ. Moim zdaniem o pomyłkę co do III fazy wcale nie jest tak łatwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kropka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:00, 06 Lis 2008    Temat postu:

Dzięki, dzięki. Ja ciągle walczę ze strac,hem, a mąż mnie nie wspiera, tylko mówi że jego też ten strach wykończy i że to ostatni miesiąc NPR-u, a wtajemniczać się nie chce, tak że cała odpowiedzialność i podwójny ciężar na mnie.
Mam jeszcze pytanko co do innych symptomów, że to już III faza. Wedle moich wykresów po 2-4 dni od 3 skoku temp. dotkliwie bolą mnie piersi. Poluzowuje trochę przed samą@. Czytałam,że objaw P(napięcie piersi) może się zacząć od dnia owulacji). Jeśli by było się w ciąży powinny boleć ok 1,5 miesiąca od poczęcia. Jak mnie więc bolą w spodziewanym czasie w duchu, choć może naiwnie pocieszam się że nie zaszłam. Chciałam zapytać jakie są wasze doświadczenia, z tym bólem, choć pewnie dla ustalenia niepłodności to akurat mało istotne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:43, 07 Lis 2008    Temat postu:

a u mnie piersi cęsto zaczynały boleć wraz z pierwszymi objawami płodności
poza tym nie ma różnicy w III fazie ani w ciąży w objawach przez czas trwania III fazy objawy ciąży łudząco przypominaja objawy PMS i vice versa.
Kto Ci powiedział, że w ciąży piersi zaczynają boleć po 1,5 mca od poczęcia? Wiele dziewczyn narzeka na ból już parę dni po poczęciu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kropka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:52, 07 Lis 2008    Temat postu:

Szukałam z ciekawości w internecie i coś takiego wyczytałam. No ale jak tak, to nie ma się co pocieszać, tylko co miesiąc przechodzić nerwówkę. Oj, nie wiem jak długo to wytrzymam. Dawniej, gdy się zabezpieczałam prezerwatywą nawet mi przez myśl nie przeszło ,że mogę zajść w ciąże, no i nie zaszłam, a teraz skazuję się na takie lęki. No i dograć się w seksie z małżonkiem teraz nie możemy. Dawniej było wszystko spontanicznie. Teraz jego męczy czekanie, a mnie męczy współżycie w III fazie, no bo ileż to można nadrabiać. No i znowu nieporozumienia....Och, nie ma się komu pożalić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:58, 07 Lis 2008    Temat postu:

Oj Kropka rozumiem cię doskonale. Dopiero teraz jak się staraliśmy o dziecko to było lepiej. Choć powiem ci, że po jakimś czasie człowiek się chyba przyzwyczaja. Choć nie wiem czy każdy...

A co do bólu piersi to bolały mnie normalnie jak przed okresem, w czasie terminu miesiączki zaczeło mi przechodzić a potem znów zaczeły boleć po jakiś 2 tyg jak wiedziałam, że jestem w ciąży. Więc ból piersi to nie jest obiaw nie zajścia w ciążę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:49, 07 Lis 2008    Temat postu:

Ja przez pierwsze parę cyki się bałam. Potem mi przeszło.
Na pewno napewno po ciąży będzie gorzej. Bo to jednak zupełnie inne zasady.

Kropka - myślę, że parę cykli i się przyzwyczaisz i sierdzisz, że to działa. Gorzej ze współżyciem w III fazie. Bo to jednak sprawa indywidualna. Mi nie przeszkadzało i nie widziałam specjalnej różnicy miedzy II a III w czasie gdy się staraliśmy. Ale tak chyba jest jednak rzadko Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin