..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

tinuviel

w ciągu tych 5min to się można nie źle wybudzić Mruga

elusiaczek

Na stronie ineru jest już dostępny tempemetr owulacyjny za 20 zł.

IWG

a ja nie mam żadnego problemu żeby się zdrzemnąć podczas mierzenia owu rtęciowym Wesoly

gdy dzwoni mi budzik na budzenie po pomiarze (po 7 minutach) to już akurat czas na wstanie do pracy więc nie ma problemu. w weekend natomiast jest to na tyle wczesna pora (6.10), że udaje mi się znów usnąć...

nie wiem już sama czy pisałam w tym wątku, ze robiłam eksperyment z mierzeniem obydwoma termometrami - w sumie z 8 cykli i interpretacja wychodziła w prawie wszystkich przypadkach taka sama. ale zdarzyły się tez zbyt liberalne interpretacje przy pomiarach microlife.
koniec końców zdecydowałam się jednak na rtęciowy, obawiając sie szczególnie że nie wychwycę momentu kiedy bateria w microlifie zacznie fałszować wyniki,a do tego zauważyłam że microlife zaniżał mi temperatury jeśli w sypialni było b. zimno (również zimą śpimy często przy uchylonym oknie)...

ika

no ja parę razy zasnęłam z rtęciowym, bo nie usłyszłam drugiego budzika taka byłam padnięta. W efekcie termometr wylądował gdzieś na drugim końcu łóżka i sie w środku na szczęscie tylko stłukł. Juz nigdy więcej...

minnesota

Ja też miałam schizy że zasnę z rtęciowym... dla mnie kompromisem był citizen, bo dokładniejszy pomiar niż microlife (za to niestety 5 minut), ale nie ma się co stłuc, można spokojnie zasnąć z tym w środku, bo czujnik malutki

a co do baterii to niby ma wskaźnik, ale profilaktycznie wymieniłam po roku, teraz nie wymienię bo niedługo przestanę mierzyć

elusiaczek

ale te nowe szklane nie są przecież rtęciowe!

minnesota

jak mi się szkło w środku złamie to nie tylko rtęć będzie problemem Mruga

matunia

o retyyy, nawet nie chce sobie tego wyobrażać! Yellow_Light_Colorz_PDT_37

Ja tam jestem zadowolona z mojego Microlife i nie zamieniłabym go na żadnego innego Wesoly

elusiaczek

A ja się zastanawiam co by trzeba było robić żeby się termometr stłukł. Nie słyszałam jeszcze o takim przypadku

Chyba ktoś by się musiał nieźle rzucać przez sen.

minnesota

wyobrażam sobie, że wystarczy jakbym zasnęła i przewróciła się na drugi bok

valerie

Ja już parę razy zasnęłam z termometrem "analogowym", ale na szczęście ani razu się nie stłukł. I chyba przy nim zostanę Wesoly

fantada

Szkło plus zęby to kiepskie połączenie Mruga

Ja stłukłam jeden rtęciowy - spadł mi. Wtedy się przerzuciłam na microlife'a i zostałam. Faktycznie, trzeba uważać na wychlodzenie - w zimie go wpychamy w łóżko, aby mu ciepło było Mruga

Ale teraz nie będziemy używać przez dłuższy czas...

megan8

Też mam microlife MT 16c2 ,ogólnie wszystko z nim ok ,ale ciężko mi się sprawdza ostatni pomiar ,czasem się pokazuje ,a często nie .Nie wiem czy tylko ja mam z tym problem ?

matunia

pamiętam, że nie które dziewczyny pisały o podobnym problemie, ale mnie się to nie zdarza. Zawsze przytrzymuję dłużej i mocno przycisk i wtedy pojawia mi się ostatni pomiar.

megan8

Ok ,już mi się udaje ,choć nie zawsze.

[link widoczny dla zalogowanych]