..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

pyzia

Witam ponownie!
ostatni cykl zupełnie mnie zaskoczył. czy to możliwe, żeby faza trwała (wg moich szacunków) tylko 2 dni?
Proszę o pomoc (cykl jest już zakończony, więc jest to tylko interpretacja dla celów poznawczych)
Z góry dziekuję Wesoly

1-5 @
6 dc - 36, 40 sucho
7dc - 36,45, sucho
8dc - 36,45 sucho
9 dc - 36,45, zółty, ale rozciągliwy
10 dc - 36,20 , śl, przejrzysty, rozciągliwy
11 dc (brak pomiaru temp. ) , śluz jw
12 dc- 36,40, śluz jw
13dc - 36,35 - śluz jw
14dc - 36,55 - śluz rozciągliwy, lekko mętny
15 dc - 36,55 - śluz jw
16dc - 36,55 - śluz jw
17dc - 36,50 - śluz jw
18dc - 36,60 - śluz jw
19dc - 36,65 - śluzu brak
20dc - 36,70 - śluzu brak
21dc - 36,60, śluz żółtawy, ale wyraźnie rozciągliwy
22dc - 36,90 , śluzu brak
23dc - 36,55, śluzu brak
24dc - 36,95, śluzu brak
25dc - brak pomiaru, śluzu brak
26 - @

Jak dla mnie:
Poziom Niższy 36,45 - szóstka to 13,12,10,9,8,7 dc
PW - 36,65 -
III faza - od 24dc wieczorem
Czy tak?

elusiaczek

A dlaczego od 24dc III faza? Jaką metodę stosujesz?

pyzia

Zazwyczaj sama temperatura, ale tu nie ma 3 wyższych pod rząd, stąd moje pytanie czy "posiłkując się" objawem śluzu (niewyraźnym ze względu na karmienie piersią Smutny

) można tu III fazę wyznaczyć?

pyzia

dodam jeszcze - w zasadzie przez cały cykl śluz ma cechy płodne Smutny

w tym jest kłopot. a temperatura w tym cyklu też jakaś "skacząca"

elusiaczek

Moim zdaniem temperatura jest ok. Od 14dc wszystkie temperatury są wyższe od poziomu podstawowego, więc nie wiem gdzie tkwi problem. Natomiast ze śluzem, trudno mi pomóc, ale wydaje mi się, że przejrzysty rozciągliwy jest bardziej płodny niż rozciągliwy trochę mętny. Dlatego ja bym szczyt śluzu zaznaczyła na 13dc, temperatury 14,15,16 w kółko, ale ta z dnia 16 nie jest wyższa od poziomu podstawowego o 0,2stopnia, więc potrzebna jeszcze jedna temperatura, wyższa od poziomu podstawowego, czyli 17dc i od wieczora 17dc III faza. Faza temperatur wyższych ma 12 dni, czyli bardzo prawidłowo.
To jest moje zdanie.

pyzia

dziękuję za odpowiedź!
czyli, jeśli dobrze rozumiem za dzień szczytu mam uznać ostatni spośród tych, w którym śluz występował w najbardziej płodnej postaci?
Czyli np. rozciągliwy, ale już ze zmienioną konsystencją mogę już potraktować jak dawny* "lepki"?

* - dawny, bo taki występował u mnie przed ciążą. po urodzeniu dziecka jest albo rozciągliwy albo nie ma go wcale.

Przepraszam, że tak wypytuje, ale szczerze mówiąc trochę się w tym pogubiłam...

elusiaczek

Ja stosuję Rotzera i tam jest mowa o ostatnim dniu śluzu relatywnie najlepszej jakości. Czyli jak się robi mętny, to już gorsza jakość.