Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykresy Melula - nowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:39, 23 Wrz 2013    Temat postu:

dzięki za wykład. bardzo uczący.
jeśli chodzi o moje badania.
miałam robiony PRL, tylko to było dawno i nie pamiętam, w którym dniu cyklu był robiony (wówczas nie obserwowałam i nie zapisywałam cykli) - ale wynik w normie. nie miałam natomiast robionego progesteronu, ale postaram się, aby ginka mi to zleciła, jeśli sama nie wpadnie na ten pomysł - nie należę do osób, które siedzą na wizycie z zamkniętymi ustami. jeżeli mowa o tarczycy - mam za małą tarczycę, ale nie stwierdzono u mnie niedoczynności tarczycy, natomiast skłonność do niedoczynności tłumaczone jako: poziom tsh utrzymuje się we właściwym zakresie (nie przekracza 3,8 nigdy), ale ustalony mam euthyrox 37,5 ze względuna obniżenie poziomu przy staraniach się o dziecko do poziomu 1,5 i, że jak odstawiłam euthyrox to @ zanikła (cykl marzec-kwiecień-maj trwał 69 dni!? po odstawieniu leku).
A poniżej moja historia związana z gospodarką hormonalną
1. stwierdzone pcos - leczone przez 6 lat hormonami (co powiązało się z nadwagą - mam do tego skłonności), które po 6 latach zostało wykluczone
2. stwierdzona niedoczynność tarczycy - leczona przez 1,5 roku euthyroxem 100, wykluczona po 1,5 roku
3. stwierdzona skłonność do niedoczynności tarczycy, tzn. na usg wyszła maleńka tarczyca, ale przez połowę miesiąca daje ona sobie radę z hormonami, a w drugiej jej części hormony wzrastają i @ zanikała. teraz wyregulowana najniższą dawką euthyroxu - @ jest, ale nieregularna.
4. kolejny gin - kolejna diagnoza - polipy w macicy (skierowanie na zabieg), w szpitalu po usg wykluczone. stwierdzono natomiast brak lewego jajnika - myślę, że lekarz zasugerował się blizną po lewej stronie po operacji przepukliny (jednakże w badaniu z 2008 roku, również nie uwidocznił się lewy jajnik - na innych jest i nawet mam jego wymiary)
5. następny gin - stwierdził otyłość i to ma być przyczyną takich problemów z zajściem
5. ostatni gin (profesor) stwierdził brak przeciwskazań, ale kazał zapisać się do prywatnej kliniki leczenia niepłodności, bo na nfz nie mam szans (?! - takie jego stwierdzenie)
6. moja obecna Pani ginka dopiero stwierdziła, że to wszystko trzeba sprawdzić (dała skierowanie do poradni leczenia niepłodności, bo powiedziała, że tam muszą zrobić wszystko, aby potwierdzić albo wykluczyć naszą zdolność).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:31, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Ad. 2 i 3. moment, to odstawiłaś euthyrox, mimo że się starasz?
jeśli bez miałaś 3,8 a na leku 1,5, to wg mnie powinnaś go nadal brać

Ad. 1. jak to jest, że miałaś stw. pcos, a teraz doszli do wniosku, że to pomyłka była - dobrze zrozumiałam?

Ad. 4 i 6. Twoja ginka nie może spr. tych jajników, czy w ogóle masz ten lewy? jeśli by go nie było, to skąd miałabyś jego wymiary? może trzeba pójść do b.dobrego operatora, by mieć pewność. jest takie sprawdzone miejsce w Twoim mieście?

Ad. 5. no tak, jakiś wpływ to może mieć, ale to raczej kwestia marginalna w Twoim przypadku

podsumowując:
problemem może być tarczyca (znam dwie świetne endo - jedna na Śląsku, druga na Mazowszu - gdzie Ci bliżej?), nieregularne miesiączki mają swoją przyczynę, którą musi odkryć lekarza

ja miałam TSH na poziomie 3,6-3,8 - udało mi się zajść w ciążę, ale szybko poroniłam
od razu sięgnęłam po euthyrox, tarczyca spadła na 2,5 i znów byłam w ciąży
teraz zwiększam dawkę razem z rozwojem ciąży i mam na poziomie 1,8
w badaniu USG mam raptem małą torbiel na tarczycy, no i w ogóle wszystkie wyniki były super, a jednak miało to wszystko wpływ na starania...

myślę, że na prywatną klinikę jeszcze zdążysz wydać kasę
niech Ci zrobią dokładną diagnostykę - jajnik był i wyparował?
tarczycę wspomagaj jednak mimo wszystko - zawsze się może uprzeć przy tym Wesoly
progesteron bada się po skoku, więc może teraz byś go zrobiła?
wypadałoby pójść na badanie za 5 dni - jeśli w sob. nie masz możliwości, to zrób w piątek

no i ten castagnus - nie kosztuje dużo, a może pomóc, nie ingerując specjalnie w organizm, bo to lek ziołowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:27, 23 Wrz 2013    Temat postu:

odpowiadam:
1. euthyrox odstawiłam z zalecenia lekarza, gdyż stwierdził, że nie jest mi on potrzebny, bo wynik bez brania wyszedł 2,3, ale zanikła miesiączka
- brałam 25 euth i miałam 1,9, a teraz biorę 37,5 eut. i czekam na wynik badania tsh
2. dobrze zrozumiałaś... na takiego lekarza trafiłam.stwierdził pcos i dawał diane35, kolejni lekarze konstynuuowali po moich objawach, że to jest pcos i dawali ten lek - łacznie 6 lat.
3. mam oba jajniki, tylko dziwnym trafem na dwóch niezależnych i zrobionych w różnym czasie usg wyszło, że się chowają, wędrują?!

Miałam usg tarczycy robione dwukrotnie - oba wskazały małą tarczycę, jednolitą, bez torbieli - czystą (poza tym cała reszta badań związana z tarczycą tsh, ft4, anty... ok)
We czwartek mam wizytę ginki i zapytam ją o badania progesteronu, skierowanie na nie i kiedy mam zrobić - zapisałam się narazie do poradni leczenia niepłodności, więc niech robią badania wszystkie, jakie trzeba. A jak nie przepiszą to zrobię w piątek. mam przychodnię pod domem.
Słyszałam o costagnusie, że podwyższa coś tam (progesteron?, prolekatynę?). Mogę tak brać bez konsultacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:35, 23 Wrz 2013    Temat postu:

castagnus to leczenie niedoczynności ciałka żółtego
czyli w sytuacji, gdy np. do zapłodnienia dochodzi, ale ciąża się nie utrzymuje,
testy ciążowe wychodzą negatywne i nawet się nie wie, że szansa na ciążę była...

dobrze, jeśli bierzesz teraz eut., to przynajmniej tarczyca nie powinna być powodem niepowodzeń

ciekawe, co powie ginka - ja mimo wszystko zrobiłabym ten progesteron w pt-sob
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:54, 23 Wrz 2013    Temat postu:

powiem tej mojej gince, żeby dała skierowanie na progesteron. mam wizytę rano, więc na wszelki wypadek będę na czczo to od razu zrobię. a jak będzie protestowała to zrobię sama w piątek (w sobotę leb nieczynne u nas).
Jutro pójdę za radą i kupię castagnus - tylko kiedy mogę zacząć branie? mogę każdego dnia, niezależnie od dc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:01, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Castagnus najlepiej zacząć od pierwszego dnia cyklu
wtedy będziesz widziała, jak cykle się zmieniają pod jego wpływem

powodzenia z ginką!
no i trzymam kciuki, by tempka się utrzymała

a! jeszcze jedno, możesz porozmawiać z ginką, że właśnie jesteś po wzroście temp.
seks miałaś 2 dni przed skokiem, więc masz jakieś 20% szans na ciążę
może po badaniu progesteronu mogłabyś od razu zacząć brać wspomaganie (np. Luteinę doustnie)?
o tym, że może jest Ci potrzebne może świadczyć poprzedni wykres
weź jej wydrukuj te wykresy
a nóż widelec udałoby się dzięki temu już w tym cyklu?

przemyśl to...

pozdrawiam!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:10, 23 Wrz 2013    Temat postu:

luteinę 50 mam w domu, bo brałam kiedyś na wywołanie...
zawsze biorę moje wykresy ze sobą, jak i wszystkie samodzielne badania (tsh, glukozę etc zrobiłam na własną prośbę u lekarza pierwszego kontaktu) i moje spostrzeżenia spisuję...
a tak miałabym brać teraz luteinę? a ja myślałam, że można ją brać tylko między 15 a 25 dc... (tak mówił poprzedni gin)


Ostatnio zmieniony przez Melula dnia Pon 18:23, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:01, 23 Wrz 2013    Temat postu:

luteine bierze sie takze na podtrzymanie ciazy, ja w tej ciazy odstawilam dopiero po ponad 3msc
a chodzilo mi o to, ze jesli masz problem z progesteronem, na co wskazuje poprzedni wykres,
to na Twoim miejscu zrobilabym badanie, by wyniku nie zafalszowac, ale od razu tego samego dnia lyknelabym luteine...
Wiesz, to taki moj p.widzenia. Mowie, jak bym zrobila w Twojej sytuacji...
Absolutnie nie jestem lekarzem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:19, 24 Wrz 2013    Temat postu:

dzięki :* dziś od samego rańca czuję zamulenie w podbrzuszu, co znaczy pewnie, że lada dzień zawita @
ja to mam "szczęście", a we czwartek wizyta u ginki
a jak zawita to i tak luteina nie wchodzi już w rachubę i badanie progesterony teraz też nie...??!!


Ostatnio zmieniony przez Melula dnia Wto 6:20, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:40, 24 Wrz 2013    Temat postu:

jeśli już dostaniesz okresu, to chyba nie...
ale czterodniowej fazy lutealnej jeszcze nigdy nie widziałam
może jeszcze nie dostaniesz @
trzeci dzień wyższych nie jest taki tragiczny, tempka jakoś się utrzymuje, jest +0,1 nad linią podstawową
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:39, 24 Wrz 2013    Temat postu:

doszły kolejne wykresy (wsteczne, od stycznia). najdłuższy cykl z tych, które badam od stycznia (68 dni). przepisuję z ovufriend, bo tam zaczynałam swoje badania i wykresy...
niestety wtedy jeszcze nie wpisywałam niczego poza tempką Smutny byłam mało świadoma... teraz z biegiem czasu dochodzę do jasności umysłu (także dzięki tobie) i być może od nowego cyklu zacznę też obserwacje szyjki...


Ostatnio zmieniony przez Melula dnia Wto 8:07, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:00, 24 Wrz 2013    Temat postu:

no nieźle...
współczuję tych wykresów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:20, 24 Wrz 2013    Temat postu:

dzięki, to mnie pocieszyłaś... jak ostatnio pokazałam je gince to nic nie powiedziała, że złe czy coś nie tak. tylko, że dziwne.

jeśli chodzi o mój ostatni cykl, bieżący... właśnie mam brązowy śluz, który u mnie zawsze przewiduje na dniach @. więc się nie myliłam. moja znajoma, po obejrzeniu bieżącego cyklu stwierdziła, że owulka u mnie mogła wystąpić około 18 dc (to też zasugerował test owu - pozytywny 17dc).

w innych cyklach, które sobie obejrzałam na ovufriend, gdy zaznaczył on owulację, tam gdzie mogła być owulka, kilka dni po niej występowały dziwne wahania i skoki, spadki tempki...


Ostatnio zmieniony przez Melula dnia Wto 15:22, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:44, 24 Wrz 2013    Temat postu:

brak dobrze odgraniczonej fazy wyższych temp. wskazuje na problemy z progesteronem
ale przecież wahania temp. masz ciągle, gdy trochę pojawi się płodnego śluzu
masz też ciągi temp. zbliżonych, gdy nic się nie dzieje tygodniami
patrząc całościowo, mam wątpliwości co do prawidłowego wydzielania np. hormonu lutenizującego
sprawdziłabym też estradiol, no i hormon folikulotropowy
tak naprawdę znaczenie ma każdy z nich
bo z jednej strony musi w ogóle dojść do tej owulacji, a z drugiej strony faza ciałka żółtego powinna umożliwić zagnieżdżenie się zapłodnionego jajeczka i jego utrzymanie,
by ciąża zaczęła się rozwijać

(wątpię w dokonaną owulację ok. 18dc - jeśli chodzi o obecny wykres,
bo to by oznaczało, że masz już przynajmniej 19 dzień fazy lutealnej,
a po 17 dniach fl stwierdza się z wysokim prawdopodobieństwem ciążę
tutaj tej ciąży - sorry, ale nie widać...
owszem mógł organizm się zbierać do owulki, ale wg mnie wtedy ostatecznie do niej nie doszło...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melula
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:10, 24 Wrz 2013    Temat postu:

dziś odebrałam kolejne wyniki tsh z euthyroxem 37,5 - 1,52...

lekarz rodzinny stwierdził brak cukrzycy, ale zasugerował zbadanie insulinooporności - takie jest jego podejrzenie, także na podstawie moich obserwacji i braku owulacji...
ech... ja mam już dosyć tych wszystkich chorób, które mogę mieć... do czwartku jeszcze jeden pełny dzień, ale nie wiem, co powie ginka na moją listę pytań i wątpliwości Smutny
a to, że nie jestem w ciąży to doskonale wiem. test w 35 dc także to potwierdził, a poza tym to brudzenie... mówi samo za siebie.
jeśli chodzi o fazę lutealną. moja przyjaciółka miała 23-dniową, zakończoną @. także z tego wnioskuję, że mogą być dłuższe...


Ostatnio zmieniony przez Melula dnia Wto 16:21, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin