..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emilanka

Witam, postanowiliśmy z mężem że nadszedł idealny czas na powiększenie naszej rodziny. Doszłam więc do wniosku że przydałoby się poobserwować swój organizm. Starania rozpoczęliśmy we wrześniu ( przestaliśmy się zabezpieczać) ale z różnych przyczyn w październiku i listopadzie musieliśmy się wstrzymać ( antybiotyk, toksoplazmoza). W grudniu natomiast "wzięliśmy się ostro do roboty"

Cera

Witamy!

Zerknęłam na wykres...i na test troszkę za wcześnie.

Powodzenia!

emilanka

wiem, wiem dużo testów kupionych na allegro i sprawdzam codziennie żeby przekonać się jak wcześnie ewentualnie test może wykazać ciążę Wesoly

to takie moje małe badania:)

emilanka

a co powiecie na temat samego wykresu? Macie większe doświadczenie jak dla mnie wszystko jest w normie ale może się mylę... Czy skok temp jest wystarczający?

glr

A jaką stosujesz metodę? Chodzi Ci o skok po szczycie śluzu? Wg Rotera po szczycie śluzu potrzebujesz 3 dni temperatury wyższej poprzedzone 6 dniami temperatury niższej. Trzecia temp wyższa musi przewyższać najwyższą z 6-ciu niższych o co najmniej 0,2°C. Więc u Ciebie wszystko wygląda ok. Z tym, że te temp wyższe masz zaburzone przez alkohol więc trudno jednoznacznie stwierdzić czy one są wyższe z powodu owulacji czy z powodu wypitego dzień wcześniej alkoholu.
Ja osobiście jak się zbliża czas szczytu śluzu to staram się w ogóle nie pić żeby być pewną, że moja wyższa temp jest wysoka sama w sobie. Ale ja odkładam więc to dla mnie ważne. Ty jesteś w odwrotnej sytuacji Mruga

Życzę powodzenia w staraniach! Wesoly

emilanka

wiesz co, ja stosuję w sumie metodę termiczną, nie zagłębiałam się nigdy w inne metody... niestety w okolicy owu nie miałam możliwości często kochać się z mężem, więc mam nadzieję że to wystarczy

joan

Moim zdaniem bardzo mało wynika z tych temperatur, bo cały czas je korygujesz. Nie wszystkie metody to dopuszczają, a jeżeli już, to tylko w wyjątkowych przypadkach. U Ciebie każda jest właściwie zmierzona o innej porze.
Metoda termiczna jest okej dla potwierdzenia owulacji po fakcie, poza tym, obserwujesz śluz, więc mamy już dwa wskaźniki (czyli to nie jest metoda termiczna:P).
Nie odkładasz, więc zasady nie są dla Ciebie aż tak ważne, ale po prostu kochajcie się wtedy, kiedy masz płodny śluz.
No i jeśli zależy Ci na tym, żeby wiedzieć, kiedy robić test, mierz temperaturę o tej samej godzinie (np. o 6:00) i rób to tylko raz, bo te korekty wprowadzają imo niepotrzebny zamęt.
Powodzenia! Wesoly

[edit] Nie wiem czemu ubzdurało mi się, że korygujesz dużo temperatur:P Dojrzałam dwie w fazie wyższych i mi się cudownie rozmnożyły. Jak mierzysz o innej godzinie, to zaznacz po prostu zaburzoną, łatwiej się wtedy patrzy na wykres Wesoly

emilanka

Zawsze mierzę o 6, i trzymam się tego dość ściśle... A dzisiaj i wczoraj przed wstaniem z łóżka mierzyłam dodatkowo żeby sprawdzić czy temp jest prawidłowa czy jest efektem przeziębienia... Normalnie mam baardzo niską temp ( mierzoną pod pachą) około 35,2 dzisiaj i wczoraj miałam około 36,7 więc chciałam sprawdzić jak to się ma do temp mierzonej waginalnie Wesoly

tak żeby poznać swoje ciało Wesoly

emilanka

a dlaczego tak istotne jest mierzenie temp dokładniejszym termometrem? Przecież skok o co najmniej 0,2 jest zauważalny na każdym termometrze?

minnesota

ale nie zawsze pierwsza wyższa jest od razu o 0,2 - "zalicza się" wzrost już od 0,05 - to po pierwsze

a po drugie nie musisz mieć mega skoku o te co najmniej 0,2 - mogą Ci nawet wszystkie wyższe tempki urosnąć tylko o te pół kreski i tyle. Tylko wtedy że była owulacja uznajesz nie po trzech, a po czterech wyższych

no i po trzecie, jak termometr ma tylko jedną cyfrę po przecinku, to prawdopodobnie jest mało dokładny. I tak naprawdę np. 36,6 to może być i 36,5 i 36,7 (może przy staraniach nie ma większego problemu ale jak serio odkładasz to nie bardzo). Jak ma dwie cyfry to można podejrzewać że ma większą dokładność, ale najlepiej dokładnie sparwdzić parametry w instrukcji. Powinien mieć tę dokładność do 0,05 żeby się na 100% nadawał do NPR, taki to widziałam tylko od citizena. Ale i microlife projektowany do NPR choć ma dokładność wg instrukcji 0,1 to w praktyce się sprawdza a kosztuje ok. 20 zł więc można poszaleć Mruga

emilanka

oo i to jest racjonalna i rzeczowa odpowiedź Wesoly

dzięki

a mogłabyś zerknąć na mój wykres. Może nie jest super dokładny ale tak jak mówisz ja nie odkładam więc może się na coś jednak nada... Czy spadek temp w ciągu ostatnich trzech dni może wskazywać zbliżający się okres czy dalej robić sobie nadzieje?

emilanka

okresu jak nie było tak nie ma ... Nie wiem co mam myśleć bo wczorajszy test wyszedł negatywny

Może to był cykl bezowu? jak nie dostanę do jutra to zrobię jeszcze jeden test... W poniedziałek może pójdę na Betę jak nic się nie zmieni...

minnesota

jak dla mnie nie ma większego spadku, grypę miałaś... A co do długości fazy lutealnej to skoro nie masz wiele danych z poprzednich cykli to ciężko cokolwiek mówić. Ale wygląda że była owu, tak na oko (dużo zakłóceń), więc nadzieja jest, nie? Wesoly

emilanka

no w dalszym ciągu nie gasnąca

z wcześniejszych obserwacji moja faza lut trwa góra 15 dni... raz zdarzyło się że do 18 się przeciągnęła ale to przy antybiotykach ... więc zobaczymy do jutra... dziwnie brzuch przestał mnie boleć jak na okres

a od trzech dni bolało mnie fest ...

emilanka

no to testowanie wyszło negatywnie. @ nie pojawiła się więc jak do jutra się sytuacja nie zmieni idziemy na betę...