..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

misia81

Dziewczynki już czas abym poprosiła o interpretacje mojego cyklu,ale najpierw coś napisze o sobie Wesoly

jestem 2 miesiące po operacji gruczolaka przysadki LH,FSH i prolaktyna po badaniach super,lekarze w szpitalu mówili,że nie ma przeciwskazań do zachodzenia w ciąże już u mnie,miesiączka wróciła i dostałam ją 30.04. zaczełam na początku mierzyć przez kilka dni zwykłym termometrem,ale zakupiłam microlifa i nim zaczęłam mierzyć,ale ten wykres nic mi nie mówi,a na moje oko jest jakiś okropnie zaburzony,kochane co robie źle? dodam,ze jestem nowa i rozpoczełam metodą angielską chociaż nie wiem czy roetzera nie byłaby lepsza Confused

jestem z tego zielona i nie wiem czy jest sens nadal mierzyć temperature skoro te skoki są za wysokie potem za niskie i tak w kółko,dlatego bardzo was proszę o pomoc Sad

i te kreski na wykresie pionowe zielona i żółta się pokazały tez nie wiem co oznaczają nie liczy mi od 1do np 15 bo wy tak macie aaaaa duzo muszę sie jeszcze nauczyć Confused

hebanowe noce

Cześć!
Mogę przybić żółwika, bo też mam makrogruczolaka na przysadce i hiperprolaktynemię, ale moje leczenie jest farmakologiczne. Jak duży był Twój gruczolak? Wydzielał prolaktynę?

Ja też dopiero zaczynam z wykresami, ale moim zdaniem musisz zaczekać. Ta jedna wysoka tempka z 10 dnia cyklu jest zaburzona, udaj że jej nie ma i czekaj dalej na skok i fazę wyższych temperatur. Nie denerwuj się i cierpliwie zaznaczaj wszystko na wykresie.

misia81

witaj dziekuje,ze odpisałaś Wesoly

otóż ja miałam mikrogruczolaka,który miał 5x4mm malutki,ale za to ile mi szkód w organiźmie zrobił bo przez niego miałam bardzo wysoki kortyzol i ACTH(hiperkortyzolemia) generalnie CHOROBOA CUSCHINGA a,ze miałam wysoką prolaktyne to nie wiem czemu guz po prostu był mieszany Wesoly

po operacji wszystko jak ręką odjoł dlatego również zaczełam obserwować swoje ciało i mierzyć temperaturki,ponieważ mam już 31 lat a chciałabym mieć dziecko Wesoly

ta temperatura zaburzona w 10dc ponieważ wstałam godzine wczesniej więc dodałam o,1 stopnia Wesoly

dziś mój test owulacyjny pokazał jedną kreskę mocną a druga bledszą czyli uznaje,że był negatyw,ale jajniki zaczynają dawać znać o sobie coś sie dzieje po tylu latach Wesoly

a Ty bierzesz jakies leki bromergon itd?

Cera

Działasz widzę. W czytałaś coś na team metod?

Skoro zaburzona to mierz dalej, jest dobrze.

misia81

hebanowe noce

Misia, biorę ten bromergon, Euthyrox 25 na niedoczynność tarczycy (wtórna przez gruczolaka), no i sama z siebie Castagnus i MagneB6 na wydłużenie fazy lutealnej (gdy jest za krótka, trudno zarodek nie ma jak się zagnieździć). Jestem na etapie robienia badań, bo od lipca chcemy zacząć starania.

Odkąd prowadzę wykresy jestem jakaś taka spokojniejsza, bo mam wszystko pod kontrolą. Nie ukrywam, że jest to również wygoda dla mnie, ponieważ:
- udaje mi się wykryć przez to nieprawidłowości
- wiem kiedy mogę współżyć bez zabezpieczenia, a w dni dni płodne stosujemy prezerwatywy. Nie muszę dodatkowo mieszać w organizmie pigułkami antykoncepcyjnymi, a czas prezerwatyw mija szybko do fazy niepłodnej (poza tym są teraz te fajne - unimil skyn).
- polubiłam swoją naturalną płodność i stwierdziłam, że nie chcę jej hamować w żaden sposób.

Mam nadzieję, że szybko dojdziemy do wprawy

misia81

szybko ci idzie interpretacja tego wszystkiego bo ja jak patrze na swój wykres czy inny to widze kreska,kropka i tak w kółko Wesoly

jedyny wyjatek gdzie rozpoznam okres płodny u kobiety i,ze będzie ciąża to takie wykresy idealne w sensie miesiączka spadek,wzrost (owulacja) i potem cały czas praktycznie tempka jest stała no tak plus minus jest tutaj takich pare kobietek.

Ty masz wtórną niedoczynność tarczycy a ja przez tego intruza miałam wtórną cukrzyce,która również po operacji mineła Wesoly

ale minus operacji;/ mam niedoczynność kory nadnerczy i musze brac lek,który trzyma mnie przy zyciu pewnie w końcu nadnercza ruszą,ale dla mojego dobra jak to Profesor mówił lepiej żeby póxniej ruszyły Wesoly

ale nie jest tak źle skoro bierzesz leki masz prolaktyne wysoką a płodność jest no super!

ja będę trzymała kciuki za Ciebie! Wesoly

a co do tego castangusa chyba go spróbuje brac Wesoly

a nóż pomoze? widac po nim różnice?

hebanowe noce

W sumie to nie wiadomo, czy jest płodność, bo to może zostać potwierdzone jedynie ciążą.

Po wykresach widzę, że owulacja jest. Jednak nie dają one 100% pewności. Grunt to pozytywne nastawienie i tego właśnie Ci życzę.

Castagnus biorę od pewnego czasu (w sumie trzeba brać 90 dni). Mam wrażenie, że pogorszyły mi się po nim bóle menstruacyjne. Natomiast reguluje cykl. Wcześniej moje cykle trwały >30 dni (dochodziły nawet do 35). Teraz już drugi cykl jak w zegarku 27 dni i okres 28 dnia między 22.00 a 23.00.

Faza lutealna nieco się wydłużyła 2-3 dni. Walczymy dalej

Jak już będziesz mieć chociaż jeden cykl z temperaturami i ze śluzem to można interpretować. Jednak na swoich człowiek uczy się najszybciej.
Najtrudniejsza jest dla mnie interpretacja śluzu, często jego obraz jest niejasny.

misia81

kochana a robiłaś USG aby potwierdzic owulacje?

co do castangusa hmm wiesz ja dziś sobie kupiłam te tableteczki i moze podziałają Wesoly

ostatnio prolaktyne miałam na granicy to moze mi ją jeszcze zbije,a moim zdaniem cos u mnie nie tak z ciałkiem zółtym to i moze mi wyrególuje:) to tabletki ziołowe więc nic nie powinno sie stać a jak Ty piszesz,że tak ładnie regulują to moze pomogą Wesoly

A co do sluzu heh u mnie ten sluz tak jakby był cały czas tali sam od kąd zyje to chyba raz w zyciu mialam typowo płodny taki,ze jak sie podcierałam to az sie ciągnoł cały z wiekiem już tego nie zaobserwowałam;/

moze ten olej z wiesiołka by cos pomógł?

hebanowe noce

Nie robiłam USG owulacji. Byłam u lekarza i powiedziałam, że za kilka miesięcy chcę starać się o dziecko, ale on zaznaczył w karcie, że nie planuję dziecka, nie zlecił też tych wszystkich typowych badań przedciążowych. Nie wiem, co o tym myśleć. Monitoring owulki robi się dopiero wtedy, gdy nie można zajść w ciążę, a ja w sumie nie próbowałam jeszcze.

Na niedomogę ciałka żółtego pomaga właśnie też Magnez z B6, bo wydłuża fazę lutealną. Castagnus podobno też, a także na prolaktynę.

Przeczytałam na forum, że wiesiołek jest dobry na śluz, ale nie można go brać cały cykl, tylko do owulacji.

misia81

Ja to sie najadłam tego magnezu z B6 ostatnio robiłam badania krwi i mam magnez aż za dobry takze poki co nie będe wiecej brała magnezu.

zakupiłam tez dziś olej lniany moze i on będzie jakos wpływal na mój sluz bo to jest jakas masakra;/

czyli faktycznie jak jeszcze nie zaczełas starac sie o dziecko to nie ma po co robic monitoringu Wesoly

a ile masz lat jesli moge spytać bo ja to stara dupa jestem juz 31:)

hebanowe noce

Mam 24 lata.

Nie przejmuj się wiekiem, teraz to normalne, że kobiety rodzą w wieku 27 - 33 lata. Zanim skończysz szkoły to Ci stuknie 25 lat i zwykle dopiero wtedy zaczyna się myśleć o rodzinie.

Będę trzymać za Ciebie kciuki i już niedługo dołączę do Ciebie w staraniach, zawsze lepiej, gdy jest jakaś bratnia dusza.

W końcu my - zaburzone homonanki mamy nieco gorzej, ale wcale się nie damy.

misia81

ojj dziekuję pewnie,ze sie nie damy Wesoly

uda się kochana zobaczysz jak szybko,ja bardzo chętnie będę cie wspierać i trzymać kciuki!
bo razem raźniej to racja!

a własnie kiedy mogę zaznaczyć juz granicę najwyzszych temperatur? bo jak zaznaczam to 1 pokazuje mi sie,ze niby dziś i do tyłu odlicza... czyli kiedy najlepiej zaznaczyc tą granice?

hebanowe noce

Moim zdaniem to za wcześnie na zaznaczanie tej granicy. Ja zaznaczam granicę wyższych dzień przed wyższą np. tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Wtedy wyższe są od 1 w kółeczku za pionową kreską. Przed kreską jest 6 niższych.
Zaburzonych nie liczę. U Ciebie tempka z 10dc jest wyższa i zaburzona. Ja bym jej nie liczyła, a poza nią nie masz 6 temperatur niższych o 0,2 od tej z 12 dc.
Może zaczekaj jeszcze ze 3 dni z zaznaczaniem granicy. Za parę dni sytuacja powinna się zrobić jaśniejsza.

misia81

Mozesz mi dac znać kiedy ta granice w takim razie zaznaczyć? jej Ty również byłas tak zielona z tego czy tylko ja jestem do niczego? ;(