Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:17, 10 Sty 2012    Temat postu: świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...

...i dlatego prosiłabym bardziej doświadczone kobiety o pomoc ponieważ zupełnie nie radzę sobie z ogarnięciem tych faz, badaniem śluzu, badaniem wysokości szyjki etc.
jak widać mój wykres to istne fale dunaju

jesteśmy z Mężem 1,5roku po ślubie, pół roku przed ślubem leczyłam się na przewlekłe zapalenie jajników, a właściwie jednego który był strasznie bolesny a chodzi o lewego, po ślubie miałam zabieg usunięcia nadżerki, od kwietnia ub. roku zaczęliśmy jak dotąd bezowocne starania, w tym czasie odnowił się mój ból lewego jajnika, chodziłam do lekarza, który w pewnym momencie nawet mnie nie badając przepisywał leki, jeżeli teraz dostane okresu to mam zamiar zmienić lekarza, który bardziej zainteresuje się moimi problemami...

tyle tytułem wstępu...


Edit.
Po pół roku od napisania tego postu na forum, zmieniłam lekarza, który w końcu zajął się mną, okazało się że poprzedni gin. leczył mnie na zapalenie przydatków, którego nie było obecny gin wykrył iż moje pęcherzyki nie dojrzewają, wyniki badan mam ok, to już drugi cykl z CLO, jeżeli w tym cyklu nam się nie uda, to trzeba będzie bacznie przyjrzeć się drożności moich jajowodów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

z góry dziękuje za pomoc Wesoly

ps. co do badania szyjki, dopiero po przestudiowaniu Waszych wpisów już wiem jak to robić Wesoly


Ostatnio zmieniony przez oczekujac dnia Pon 13:11, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:36, 10 Sty 2012    Temat postu:

wygląda całkiem normalnie, nie masz jednak naniesionych obserwacji śluzu a bez tego interpretacja nie jest możliwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naima
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 10 Sty 2012    Temat postu: Re: świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...

oczekujac napisał:
w moim wykresie dziwi mnie, że w środku cyklu mam spadek temp.

Niech Cię to nie dziwi. W II fazie możesz mieć niższe tempki a w faza lutealna charakteryzuje się wzrostem temperatury. O nic się nie martw, wygląda OK. Jak pisze fiamma, poobserwuj sobie śluz, bo to jest bardzo ważne.
Życzę owocnych starań, trzymam mocno kciuki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:01, 10 Sty 2012    Temat postu:

Jeśli patrzeć na samą temperaturę to 4.12. możesz wstawić sobie granice wyższych temperatur. Dzisiaj jest 6 wyższa, czyli za około 6-10 dni możesz dostać okres. Jeśli chcesz robić test ciążowy to najlepiej min za 8 dni.
Tak jak dziewczyny pisza obserwuj śluz. Po prostu za każdym razem w lazience patrz jaki masz śluz na bieliźnie, lub sprawdzaj palcami, bądź papierem.
Jeśli chcesz badac szyjkę, poczytaj sobie tutaj jest watek o szyjce z obrazkami i opisami szerokimi.

Polecam także zapoznać się z jakąś literaturą, jeśli nie chcesz kupować ksiązki np. o metodzie Rotzera ( a polecam), to chociaż poczytaj sobie typowe artykuły o tej metodzie, gdzie sa mniej więcej opisane zasady. Między innymi jak się wyznacza ta granicę, jak się bada śluz. Na pewno pomoże Ci to lepiej prowadzić obserwacje i unikniesz stawiania zbędnych pytań na postawowe tematy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:49, 11 Sty 2012    Temat postu:

Dziękuję za wszystkie rady, dopiero gdy napisałyście o tym obserwowaniu śluzu zobaczyłam, że w ustawieniach trzeba sobie dorobić zakładki różnych rodzajów śluzu, bo w tych do wyboru są tylko "sucho, plamienie, krwawienie i białko kurze" bo śluz ogólnie obserwuje codziennie, tylko nie miałam jak tego tutaj zapisać Wesoly gapa ze mnie

jestem o tyle spokojne, że wiem, że mój wykres jest całkowicie normalny...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez oczekujac dnia Śro 9:50, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:00, 11 Sty 2012    Temat postu:

ika napisał:
Jeśli patrzeć na samą temperaturę to 4.12. możesz wstawić sobie granice wyższych temperatur. Dzisiaj jest 6 wyższa, czyli za około 6-10 dni możesz dostać okres. Jeśli chcesz robić test ciążowy to najlepiej min za 8 dni.


Ja cykle mam przeważnie plus minus 28dniowe, wiec wychodzi na to, iż mogę mieć za krótką fazę lutealną i dlatego nie udaje mi się zajść w ciąże...




[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:44, 23 Sty 2012    Temat postu:

Oczekując, ostatnio miałam podobny problem przy interpretacji śluzu. Nie wiedziałam, czy po miesiączce ten śluz faktycznie jest rozciągliwy czy to pozostałości nasienia. Dzień przed był kleisty, lepki, biały a dzień po był podobny ale z większym uczuciem wilgotności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:37, 23 Sty 2012    Temat postu:

Nawet jeśli śluz typu płodnego ( rozciągliwy, bardziej przejrzysty) wystapi chociażby raz w ciągu dnia i to nawet w małych ilościach, to zapisuje sie ten bardziej płodny. Oczywiście mogły to byc resztki nasienia Mruga
Czasami śłuz zmienia się z godziny na godzinę Wesoly

Po okresie zawsze mam śluz typu płodnego ze dwa dni, nieraz nawet lepszy niż w czasie okołoowulacyjnym, później sucho i znowu bj już wtedy kiedy trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:06, 14 Lut 2012    Temat postu:

no to zaczynamy kolejny cykl starań...

i już mnie maż wkurzył wczoraj rozmawialiśmy na temat badań nasienia, chciał żebym się wszystko dowiedziała, czy w sobotę można przeprowadzić to badanie, a dzisiaj już zaczyna coś motać

ech zaczyna mnie to już wszystko wkurzać, porozmawiać o tym nie mam z kim, bo jak tylko zaczynam coś na ten temat do niego mówić, to jemu się nie chce słuchać, bo go irytuje ten temat


mam ochotę zapalić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:04, 14 Lut 2012    Temat postu:

Nie martw się, faceci tacy sa czasami. Dla nich tez w pewnym sensie myśl, że coś z nimi może byc nie tak to jakby dostali obuchem przez łeb i także ujma dla ich męskości. Mój maż tez był niechętny badaniom, tylko jak zobaczył jak mnie te starania juz wykańczają psychicznie to się w końcu zgodził, oczywiście musiałam wszystko sama mu załatwić. Może lepiej po prostu go zapisz, kiedy wiesz, ze ma czas i może iśc i go o tym poinformuj. Nie będzie miał juz wyjścia Mruga
No i okazało się, że z jego nasieniem tez nie jest jakoś super to się wtedy przejął bo to już dotyczyło jego bezpośrednio. Dopiero po tych badaniach jakoś się wczuł bardziej w te starania i po dwóch miesiącach się udało Wesoly


Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 14:06, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:45, 14 Lut 2012    Temat postu:

myślę, że zapisanie go bez jego wiedzy odniosłoby jeszcze gorszy skutek, niż zapisanie go za jego zgodą, rozmawiałam z nim na ten temat mówiłam mu że rozumiem że się boi tych badań ze go to stresuje, ale im dłużej zwlekamy tym gorzej, wkurza go to, że ja jestem taka nakręcona na to ciąże, że wchodzę na fora i wyszukuje sobie jakiś nowych chorób, co jest nieprawdą, bo wchodzę na te fora, aby spotkać się z innymi kobieta, które borykają się z podobnymi problemami

moja mama mówi żebym nie naciskała, ale ja już mam dosyć tych kolejnych bezowocnych starań, wróci z pracy zobaczymy czy podejmie temat czy jak zwykle wszystko przemilczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:47, 14 Lut 2012    Temat postu:

oczekując wiem co przezywasz niestety. Mój też owszem, chciał dziecko i się starać, ale cały czas uważał, że się nakręcam za bardzo, że to czasami schodzi, że siedze cały czas na forach i sobie chorób szukam. Trzeba to przetrwać i tyle. Porozmawiaj z nim, że Ci zalezy na tych badaniach. W sumie nic innego od niego nie musisz wymagać, a badania zajmą mu chwilę dosłownie. Tylko trochę chęci. Mój też nie chciał iść i na początku nie było mowy, ale po roku się zgodził w końcu.
Mam nadzieję, że Twojemu się też odmieni, bo mój po badaniach jakoś się tak przejął, potem jak się dowiedział o ciąży to był taki jakby nie wiedział co ze soba zrobić i nie wierzył że będzie dziecko, ale pod koniec ciąży to jemu odbiło i tylko czytał o dzieciach i oglądał filmiki o opiece nad noworodkami a dzisiaj to już go nie poznaję tak się garnie do opieki nad synkiem i nieraz mnie zagina swoją wiedzą. Bądź dobrej myśli Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:31, 14 Lut 2012    Temat postu:

mam nadzieję, że dojrzeje do tej decyzji i że niedługo doczekamy się naszej małej kruszynki Wesoly

wielkie dzięki za te słowa otuchy :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IWG
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:12, 04 Cze 2012    Temat postu:

Agnieszka a czy lekarz nie wspomniał, że zbyt częste serduszkowanie też nie jest korzystne? ja słyszałam teorię, ze jeśli są problemy najlepiej jest skupić całe siły w najlepszym do zapłodnienia czasie aby nie tracić żadnych ilości dobrych jakościowo plemników na stosunki poza czasem płodnym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczekujac
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:17, 04 Cze 2012    Temat postu:

IWG
lekarz mi powiedział, że najlepiej jest się kochać codziennie lub co drugi dzień, na pewno nie kilka razy dziennie jak to robiliśmy w poprzednim cyklu Wesoly nie byliśmy też pewni na 100% kiedy do tej owu dojdzie, więc stwierdziliśmy, że lepiej jest serduszkowiec regularnie, niż przegapić ten czas Wesoly zresztą co ma być to będzie, nikt nie daje mi tej pewności, że gdybyśmy kochali się bliżej owu to mam większe szanse na zajście w ciąże, to niestety cały czas jest loteria...
problem tkwi we mnie, mój mąż ma dobre wyniki badań, wiec o jakość Jego nasienia nie muszę się martwić akurat te kilka dni w których się kochaliśmy, były jak najbardziej płodnymi dniami z racji obserwacji śluzu i szyjki Wesoly

pożyjemy zobaczymy, a jak nie to będziemy starać się na nowo Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin