..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

selenawise

Witam serdecznie,
pisze tutaj po raz pierwszy, chociaż cykle własne obserwuję od 12 miesięcy. Staramy się o dzidziusia, ale na razie jakoś nam nie wychodzi. Jestem pod opieką lekarza ginekologa-endokrynologa, mam za sobą badania hormonalne, biorę leki (w tym Duphaston od 16dc do 25dc) i mam drożny tylko 1 jajnik. Na początku tego cyklu byłam przeziębiona, a teraz wykresik "zwariował". Otóż, 19dc dostałam plamienie (ciemne), która na krótko przerodziło się w krwawienie, potem znów plamienie. Początkowo myślałam, ze to może implantacja, ponieważ miałam bardzo silny kłujący ból jajnika i ogólnie ból w dole podbrzusza. teraz już sama nie wiem co sądzić Smutny

Napiszę temperaturki:
1dc - 36,3 @
2dc - 36,2 @
3dc - 36,7 (plamienie)
4dc - 36,2
5dc - 36,5
6dc - 35,5
7dc - 36,3
8dc - 36,5
9dc - 36,8
10dc - 36,5
11dc - 36,4
12dc - 36,8
13dc - 36,3
14dc - 37,3
15dc - 36,0
16dc - 36,5
17dc - 36,5
18dc - 36,5
19dc - 36,6 (plamienie)
20dc - 36,6 (plamienie)
21dc - 36,6 (plamienie)
22dc - 36,5 (krwawienie)
23dc - 36,5 (krwawienie)
24dc - 36,6 (plamienie)
25dc - 36,6 (plamienie)
26dc - 36,3 (plamienie)

Niania

niestety owulacji nie widze Smutny

moze to wina choroby i temp w 1 polowie

Cera

To krwawienie jest myślę niepokojące jak dla mnie. Za długo trwa. Moim zdaniem powinnaś udac się do lekarza lub chociaż telefonicznie się poradzić.

selenawise

do lekarza jestem już umówiona na czwartek. również jestem zaniepokojona tym co się dzieje, tym bardziej, że wcześniej tego typu sprawy nie miały miejsca. obce mi były jakiekolwiek plamienia śród cyklowe, no może poza miesiącem, w którym miałam robione badanie hsg. poza tym zastanawia mnie jedna kwestia - czy należy uznać, że miałam krótki bezowulacyjny cykl i od plamienia liczyć nowy, czy nie. co sądzicie?

i dziękuję za obie odpowiedzi Wesoly

ika

Widzę, że nie tylko ja zmagam się z nieproszonymi krwawieniami Smutny

W tym cyklu mam identyczną sytuację do Ciebie. Uznaję, że to śródcykliczne. W czwartek idę do ginekologa, zobaczę co powie, w której wg niego jestem fazie. U mnie niestety, jestem prawie pewna, ze to torbiel Smutny

selenawise

ika właśnie czytałam Twój wątek. i widzę, że obie mamy wizytę u lekarza w czwartek. mam nadzieję, że się czegoś dowiemy. a skąd wiesz, że u Ciebie to torbiel? masz jakieś objawy? u mnie na początku tych plamień był kłujący ból jajnika i ogólnie ból podbrzusza. teraz to minęło, ale ja i tak się trochę martwię.

ika

Tak, mam objawy, właśnie kłujący ból jajnika. Miałam już torbiel na początku roku, wtedy nie znałam tego bólu. Jest jednak bardzo charakterystyczny, inny niż przy okresie. Teraz właśnie czuję takie uciskanie, tylko mniej niż poprzednio, ale jednak. Poza tym przed wczoraj miałam dwa ataki bardzo silnego kłucia w jajniku Smutny

Przy torbieli nie koniecznie musi od razu brzuch czas boleć. Mnie na początku nie bolał, dopiero raz po współżyciu zaczęło mnie kłuć w jajniku i to przez parę dni, tylko dlatego wtedy poszłam do lekarza. Nie miałam wtedy problemów z nieregularnymi krwawieniami, tylko ten ból mnie martwił. Okazało się, że to torbiel. Wchłonęła się w prawdzie w trakcie miesiączki, ale jeszcze później brałam leki cały czas.
Zobaczymy, co będzie w czwartek. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie było wszystko dobrze, widzę, że też się starasz o dziecko Wesoly

Ja przez tą torbiel straciłam już parę miesięcy starania Smutny

selenawise

oj staram się i to już jakiś czas. i nie miałam pojęcia, ze te staranie mogą być tak bezowocne:( nie zrozum mnie źle, samo "staranie się" jest przyjemne, ale nie wiedziałam, ze co miesiąc będę tak przeżywać swoje niepowodzenia.

Dziewczyny jak sobie radzicie z jedną kreseczką na teście? ostatnio, to ja reaguję złością i płaczem jednocześnie:(

ika

Nie jesteś sama, też przez to przechodzę Smutny

Chyba wszystkie starające przechodzimy to tak samo Smutny

selenawise

u mnie bez zmian, tzn. temperaturki nieco niższe 36,1-36,4 ale plamienie mam nadal. chociaż się zmniejszyło. jutro lekarz

ehhh...

selenawise

melduję się po wizycie u lekarza. torbieli nie ma, ale jamnik powiększony i twardy, więc dostałam antybiotyk. lekarz zaliczył to krwawienie jako śródcykliczne i kazał dalej liczyć jakbym miała ten sam cykl. i czekać na okres normalny niby.
od nowego cyklu leki, usg i monitowanie owulacji. zobaczymy co z tego wyjdzie.

selenawise

to znowu ja.... Dziewczyny, mam gorącą prośbę. Czy ktoś może zerknąć w mój cykl (mam załączony w podpisie) i powiedzieć co sądzicie i czy miałam w ogóle owulację? sądząc po obserwacji śluzu teraz coś się powinno dziać, ale ta dzisiejsza temperatura mnie zmyliła totalnie.

ika

Niestety ja bym tego nie uznała za skok. Też tak miałam parę razy. Zobaczysz jutro, czy będzie wyżej, na razie raczej się nie da orzec jednoznacznie.

silva

zgodzę się z Iką, też bym nie uznała, choć tempka jest zakłócona i jutro się wyjaśni

Bystra

Na razie nic nie widać. Jeden wyskok temp. nic nie znaczy.

Dlaczego zmieniłaś termometr? W zasadzie do dnia zmiany termometru powinnaś zapomnieć o wszystkich poprzednich temperaturach, chyba, że nowy termometr masz wyskalowany względem pierwszego.