..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

t_a_S

Jestem prawie 7 miesięcy po porodzie, miałam coś niby okres, chociaż ciężko stwierdzić do końca, bo był mało obfity, karmię piersią dalej, w dzień dość często.

Niedawno miałam lekkie plamienie, ale bez śluzu i zmian w szyjce.

Czy można uznać, że jest niepłodność względna? Bo nie ma śluzu i szyjka dalej zamknięta? Mąż się dopytuje, a ja nie potrafię odpowiedzieć.

Tutaj link do wykresu: [link widoczny dla zalogowanych]

silva

moim zdaniem nie możesz... Smutny

t_a_S

A jutro? Bo będzie 4 dzień zamkniętej szyjki i dnia suchego.

Cera

Ja myślę, że teraz musisz już brać pod uwagę, że niepłodność względna już nie jest taka względna. Krwawienie jakieś było więc jest już coś na rzeczy. W zasadzie chyba w każdej metodzie jest coś takiego, że jeśli zauważymy krwawienie niepoprzedzone wzrostem temperatury, to musimy to uznać jako (pierwszy dzień pojawienia się objawu) że trwa okres płodności (faza II).
Jeśli się mylę sprostujcie...

t_a_S

I faza II trwa wtedy do kiedy? Do momentu wzrostu temperatury(o ile wogóle będzie) albo do pojawienia się miesiączki, ale wtedy jak nie będzie wzrostu i spadku, to znów nie bardzo można to potraktować jako miesiączkę

t_a_S

A dzisiaj? Bo wydaje mi się, że już skok, ja tak miałam też wcześniej, że najpierw leniwy skok, a później mocno w górę. A szyjka od 3 dni twarda i zdecydowanie sucho.