..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

lutka

Przepraszam, że nie zamieszczę pięknego obrazka, postaram się napisać w miarę logicznie co słychać w moim cyklu ( jak się wdrożę, będę to ładniej robić - obiecuję)
Po pierwsze: mam PCOS, więc nie przeraźcie się długością cyklu.
Po drugie: zacznę od 41 dnia cyklu, bo dopiero wtedy coś zaczęło się dziać:

dzień 41; 36.38, su, szyjka miękka
dzień 42; 36.10, lepko
dzień 43; 36.28, mętny lepki śluz
dzień 44; 36.24, mętny, bj, uniesiona, twarda szyjka
dzień 45; 36.25, mętny, lepki, rozciągliwy 5 cm śluz, miękka, opuszczona szyjka
dzień 46; 36.21, rozciągliwy 10 cm, przezroczysty śluz, szyjka uniesiona
dzień 47; 36.21, mokro, rozciągliwy, przezroczysty śluz, szyjka uniesiona, miękka
dzień 48; 36.41, wilgotno, śluz przezroczysty (mniej), szyjka twarda, opuszczona
dzień 49; 36.42, rozciągliwy przezroczysty śluz
dzień 50; 36.39, -||-, szyjka miękka
dzień 51; 36.38, -||, -||-

Czy można tu mówić o skoku w 48 dniu?Zwykle wyższe temperatury miałam minimum około 36.6...
Trzeci pomiar po ewentualnym skoku był niższy, więc poczekałam do czwartego (36.3

- niby znajduje się powyżej linii podstawowej (36.2

, ale wszystko to jest dość nisko... no i jeszcze ten wiecznie świetny śluz i wciąż miękka szyjka macicy...

Ktoś ma pomysł na interpretację?

sagitta

Skoro śluz wciąż przejrzysty i rościągliwy to nie masz się co martwić na razie wysokością temperatury. Poczekaj na szczyt i zobaczymy wtedy czy to przedwczesny skok (ale tak długo przed szczytem Confused

) czy to jeszcze wciąż tempki niższe (raczej to).

lutka

dzięki serdeczne, czekam

lutka

dzień 52; 36.5, ślisko (szczyt wypadł więc w dniu 51)
dzień 53; 36.42, mętny, grudkowaty (niewiele)

Zaczyna mnie to dobijać...

Karafka

w takim wypadku moze jednak lepiej byloby sie zdecydowac na leczenie hormonalne?? jeszcze odkladacie, wiec akurat moze teraz najlepszy czas na prawdziwe leczenie. bo PCO moze byc wielkim problemem przy zajsciu w ciaze.

mialas robione pelne badania hormonalne? USG co mowi?

lutka

do tego się skłaniam...

a dziś ni stąd ni z owąd 36.62 Cool

takie mniej więcej są moje wyższe temperatury i co dalej?

Karafka

to sie cieszyc, zobaczymy co bedzie jutro. i tak trzeba na 3 dzien po szczycie czekac...

lutka

Chyba jutro pójdę do "normalnego" lekarza... Jak mawia moja rodzicielka: "diagnozą nie potwierdzoną przez innego lekarza nie ma co się przejmować". USG mam ewidentne, i to od zawsze. Z hormonami bywało różnie, zwykle testosteron i progesteron najbardziej się wybijały, ostatnie badania hormonalne robiłam w maju (dobrze, że sprawdziłam, wydawało mi się, że jakoś lipiec-sierpień - chyba warto powtórzyć) i było nieźle, ale patrząc po cyklach, to był najzdrowszy hormonalnie okres w mojej historii). Teraz cykle znów zwariowały, doszły uderzenia gorąca Shocked

mam 21 lat Cool

do rzeczy więc:
- lekarz lekarzem, pewnie coś mądrego powie, ale chętnie dowiem się od Was co to znaczy "pełne badania hormonalne"
- czy da się wywalczyć skierowania na nie u państwowych lekarzy? - jeśli tak, to zamiast odwiedzić ulubionego lekarza poleconego przez LMM, zmuszę się do odwiedzenia postrachu całej żeńskiej części mojej uczelni... Bo każdy hormon prywatnie to konkretne pieniążki...

lutka

No i byłam u lekarza, a nawet na usg. Dowiedziałam się paru mądrych rzeczy, podjęłam decyzję co do sposobu leczenia (a jest lepiej niż myślałam)

Wyższa temperatura jest faktycznie trzeciofazowa

Moje pytanie brzmi: czy skoro na usg widoczne było ciałko żółte, to trzeba czekać na wieczór trzeciego dnia wyższej temperatury? Czy czeka się dla pewności, czy z innych powodów?

fiamma75

Czeka się dla pewności., bo w domu nie ma się usg

Sama na Twoim miejscu korzystałabym z okazji.

Karafka

dokladnie fiamma75!!! korzystac z okazji

lutka

Przepraszam za długi niebyt na forum. Powiedzcie mi jeszcze jedno: skoro czeka się dla pewności i trzeciego dnia rano ma się już rozstrzygający pomiar, to ... dlaczego we wszystkich podręcznikach jest napisane, że współżycie można rozpocząć dopiero wieczorem ;-P trzeciego dnia wyższych temperatur?

Iris

Dlatego, że może się zdarzyć (b. rzadko) że owulacja wystąpi trzeciego dnia wyższych temperatur rano. Czeka się do wieczora, żeby taka komórka jajowa nie była już zdolna do zapłodnienia.