..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

dror

Witam serdecznie i gorąco proszę o pomoc. Juz na wstępie zaznaczę, ze to mój pierwszy wykres, ale cykle zawsze miałam nieregularne - czasami nie mialam okresu przez kilka miesięcy. A więc tak:

1-5 krwawienie (?) miesiączkowe.
6 - 35,8
7-8 - 35,8, śluzu troszkę
9 - 35,9, sluzu jak wyżej
10 - 36,2, ś j.w.
11- 35,9, ś j.w.
12 - 36,2 śluz płynny
13 - 35,9
14 - 36,1
[b]15, 16 - 35,7 w 16 dniu książkowy Bj
17 - 35,9, Bj jak wyżej
18, 19 - 36,1, śluzu skąpo
20, 21 - 36,0
22, 23, 24 - 36,1
25, 26, 27 - nie miałam termometru niestety, ale 26 pojawiło się sporo śluzu, a 27 to już taki rozciągliwy, troszkę mi Bj przypominał, ale mętniejszy
28, 29 - 36,1, sluz zdecydowanie płynny.

dzisiaj jest właśnie 29 dzień. nie wiem, czy sobie mogę z tego cokolwiek wyznaczyć. szczególnie zalezy mi na dniach płodnych, bo planujemy dziecko. temperatury mierzyłam porządnie, w ustach, 8 minut (zawsze mam takie niskie ogólnie). Z góry dziękuję za pomoc wszelaką Wesoly

Ps. Tam, gdzie nie pisałam nic na temat śluzu było względnie sucho.

dror

Bardzo proszę o wskazówkę... Nie wiem, czy na podstawie tych danych można w ogóle wyznaczyć owulację. Nie zażywam niczego podejrzanego (magnez i kwas foliowy w razie w), temperaturę mierzę codziennie o 7.oo. Proszę, czy da się w ogóle na ten temat coś powiedzeić?

Acha, dodam jeszce, że dzisiaj rano temp była 36,2, a śluzu póki co za bardzo nie widać..

Niania

albo te 36,2 jest zaklucone,

albo skoku nie było - i jeszcze musisz czekac lub tez jest to cykl bezowulacyjny

moze zmienisz miejsce pomiaru?
jakiego termometru uzywasz? najlepszy jest do npr - ja mam zwykly rteciowy, tylko z dokladna podzialka pokazujaca np 36,65

dror

Dziękuję za odzew.
36,2 nie są RACZEJ zakłócone, tzn. nie przypominam sobie żadnych 'wyskoków' dzień wcześniej, ani złego samopoczucia, nic. Temperaturę też zawsze o 7 mierzyłam. Termometr mam rtęciowy. Miejsca pomiaru nie zmienię, bo nie Mruga

jestem cała zaspana o tej 7 i jakbym se go gdzie indziej włożyła niż do buzi to mogłabym zasnąć i zapomnieć o nim

Tylko jedno 'ale'Nianiu - jeśli to cykl bezowulacyjny to i tak na coś muszę czekać...