..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

valerie

Myślę, że najwcześniej za kilka dni, ale nie znam się na testach ciążowych. Teraz chyba jeszcze nic by nie wykazał...

joan

jeśli to była implantacja, to za dwa dni test powinien być już wiarygodny?
powodzenia!

matiq

Myślę, że poczekam 3-4 dni z testem. Dzisiaj temperatura spadła, zobaczymy co przyniosą kolejne dni. Plamienia już nie ma...

matunia

matiq My tak samo jak Wy zaczynamy oficjalne staranka od września Very Happy

tak więc będziemy sobie towarzyszyć w tej super przyjemnej drodze do upragnionego maleństwa Wesoly

Nie chcę być prorokiem, ale sądzę że skoro nie skończyliście pełnym stosunkiem to raczej małe szanse żebyś była w ciąży (oczywiście nie można tego wykluczyć) Przed pierwszym dzieckiem przez naprawdę długi czas jako metodę antykoncepcji stosowaliśmy stosunek przerywany i owoców z tego nie było. A w pierwszym cyklu kiedy kochaliśmy się normalnie zaszłam w ciąże. Dzisiaj masz dopiero 12 dzień FL a tempka spadła, więc chyba jednak @ przyjdzie.
Te plamienia to może jeszcze jakieś skutki operacji. Choć u mnie też prawie zawsze na dwa dni przed miesiączką pojawia się minimalne plamienie i z tego co mi wiadome to całkiem normalny objaw.

bakteria

ja jat z takiego "nie do końca" już byłam raz w ciąży Mruga

zobaczysz jutro, pojutrze - na temperaturę i ew. plamienia Wesoly

joan

moim zdaniem to żaden spadek, przecież temperatura nie może wiecznie szybować w górę. cały czas jesteś grubo 0,2 nad linią :> spadek do dla mnie dopiero coś w okolicach linii podstawowej.

matunia

no to mnie Jola zaskoczyłaś Wesoly

znam co prawda wskaźnik Pearla dla tej metody, ale przyznam szczerze zawsze patrzałam na niego z dużym przymrużeniem oka. Tym bardziej że byłam żywym przykładem zaprzeczającym temu wskaźnikowi. Oczywiście absolutnie nie polecam tego jako metody antykoncepcji dla par które zdecydowanie chcą odkładać poczęcie, ale u nas pewien czas fajnie się to sprawdzało.

matiq obserwujemy wykres i czekamy co będzie dalej Wesoly

bakteria

sama byłam wtedy zaskoczona, oczywiście wiem, że przerywanie to żadna metoda, no ale nie spodziewałam się tego Mruga

teraz już wiem, że takie rzeczy się zdarzają i na przyszłość będziemy ostrożniejsi, nie chcąc poczęcia.

i to, patrzcie, ten wykres:
[link widoczny dla zalogowanych]
seks wtedy 10 lub 11 dc, więc skubańce mocne były Mruga

joan

już to pisałam kiedyś gdzieś w innym wątku. PI dla stosunku przerywanego jest wg najnowszych danych zbliżone do PI dla prezerwatyw. oczywiście przy idealnym stosowaniu :> co oczywiście nie oznacza, że ciąża nie jest możliwa:P

bakteria

czyli byliśmy wyjątkowi Mruga

matunia

dokładnie

ja do grupy wyjątkowych się nie zaliczam Yellow_Light_Colorz_PDT_06

matiq

Wiem jedno...mistrzem cierpliwości to ja nie jestem

ale na razie trwam dzielnie

Plamienia ciągle niet. Piersi nadal napompowane, chociaż bolą mniej niż na początku fl.

matunia - słyszałam, że dużo zależy od partnera, czy w preejakulacie ma wystarczająco dużo plemników, bo niektórzy nie mają ich w ogóle, albo same martwe, a niektórzy wystarczająco dużo, żeby zapłodnić partnerkę. Swojego aktualnego nie sprawdziłam jeszcze pod tym względem wystarczająco dobrze Rotfl

joan - jeszcze jestem słabo obeznana z tymi wykresami i nie wiem, czy spadek przed okresem wygląda tak, że z dnia na dzień temperatura spada na łeb na szyję poniżej linii podstawowej, czy może np. to się dziać stopniowo w ciągu kilku dni? Pewnie wszystko zależy od danej kobiety...

Jola - dzięki za odrobinę nadziei Wesoly

valerie

Co do tego spadku przed okresem, to różnie. Niektórym zaczyna się wcześniej i spada stopniowo, innym - nagle. U mnie nawet inaczej było w poprzednim i bardziej poprzednim cyklu, nie mam pojęcia z czego to wynika Wesoly

matunia

Czekamy jak tam dzisiejsza tempka??

matiq

A propos mojej cierpliwości - zrobiłam test i wyszedł negatywny Smutny

czego się spodziewałam, bo od rana mam plamienie i to już porządniejsze, ale zrobiłam go dla świętego spokoju (chciałam przestać już o tym myśleć)...
Temperatura trochę się obniżyła. Myślę, że w moim przypadku będzie już stopniowo spadać.