Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dłuuuugi cykl Jolki, będę wdzięczna za Wasze opinie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:24, 24 Paź 2014    Temat postu: Dłuuuugi cykl Jolki, będę wdzięczna za Wasze opinie

Hej dziewczyny . Podzielcie się ze mną swoją opinią bo już normalnie nie mogę ! Spójrzcie na mój wykres, jak widać męczę się już prawie 40 dc i wciąż skoku nie było. Wczoraj i dziś zaobserwowałam SZCZYT płodności, śluz jest idealny, obserwuję się już 10 cykli ale do tej pory nigdy nie miałam takiego pięknego śluzu, który w dodatku mnie zalewa...Dodatkowo odczuwam ból jajników, szczególnie lewego, który jest już taki duży ,że w pachwinie widać górkę.

Obok mojego laptopa stoi opakowanie z luteiną...i nie wiem, brać, nie brać? Chciałabym już skrócić swoje męki ale boje się ,że mogę zablokować owulkę(ewentualną) i w takim wypadku będę się męczyć jeszcze dłużej. Dodam ,że do gin mogłabym się dostać dopiero w poniedziałek. Nie mam o niej zbyt dobrego zdania ale chodzi mi o to ,że przynajmniej podglądne sobie ten jajnik , grubość endo i będę wiedzieć co jest grane. Jednak to dopiero za 3 dni ,a do tego czasu z niepękniętego jajeczka może zrobić się torbiel ( którą miałam w przeszłości już 2 razy).

Co robić dziewczyny Smutny? Brać lutkę czy nie? Czy może zablokowac owulację w jej trakcie ?

Zapomniałam napisac ,że 2 cykle temu robiłam badania hormonalne i wyszło ,że mam bardzo niski poziom progesteronu i estradiolu, prolaktyna w normie. Właśnie podejrzewam ,że progesteron jest nadal niski i dlatego nie może dojść do jego wyrzutu i owulacji Czyli by się przydało go dostarczyc poprzez luteinę no ale boję się podjąć taką decyzję dlatego potrzebuję Waszej opinii Dziewczyny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:01, 24 Paź 2014    Temat postu:

Jej, ale chciałabym ci pomóc, tylko pojęcia nie mam. Smutny
Choć kojarze, że małe dawki progesteronu nie zaburzaja owulacji. Musi to być odpowiednio wysoka dawka. Ale nie czuję się gotowa do udzielenia rady. Zwłaszcza jak masz tendencje do torbieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Acayra
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:04, 24 Paź 2014    Temat postu:

W komentarzach pod wykresem wpisałaś, że to pierwszy cykl po odstawieniu hormonów. Jeśli to były tabletki anty, to ten długi cykl może być ich konsekwencją. Przynajmniej ja miałam tak po odstawieniu antyków - cykle trwały po 60-90 dni zanim się wszystko unormowało.

Generalnie, na tą chwilę na Twoim miejscu jeszcze wstrzymałabym się z luteiną. Masz wysoce płodny śluz, więc jest szansa, że temperatura w najbliższym czasie skoczy. Jeśli nie, to pójście do gin jest dobrym pomysłem, szczególnie, pod kątem tego opuchniętego jajnika, a przy okazji będziesz mogła sprawdzić w jakim rzeczywiście momencie cyklu jesteś. Jednak ekspertem tu żadnym nie jestem, piszę jakbym ja postąpiła w Twojej sytuacji. Natomiast fajnie by było, gdyby pozostałe forumowiczki się wypowiedziały, może coś doradzą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:16, 24 Paź 2014    Temat postu:

Jolu a to twój pierwszy cykl po odstawieniu tak?
Jeśli tak to nie bierz, bo jajniki mogły tak zareagować na brak stymulacji tabletkami, wcześniej cykl był wg nich, teraz muszą sobie radzić same. Śluz masz taki super bo po przerwniu tabletek tak jest. Uważaj by teraz nie zajść w ciążę, to nie wskazane. Nie dobrze dla twojej śluzówki by było. I generalnie w tym cyklu łatwiej o zakażenie.

Daj szansę jajnikom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:30, 24 Paź 2014    Temat postu:

Dziewczyny moja kuracja w poprzednim cyklu wyglądała tak(to był tylko jeden cykl na hormonach) : od 5 dnia krwawienia; 11 tabletek zawierających estradiol ,a następnie 10 tabl zawierających estradiol i norgestrel (norgestrel jest progestagenem o działaniu podobnym do progesteronu). Nie były to tabletki antykoncepcyjne, był to lek stosowany w okresie menopauzy( choć mam nadzieję jeszcze mi to nie grozi bo jestem przed 30stką..) na którym teoretycznie mozna zajśc w ciążę, choć podczas brania nie powinno się, ale jest taka mozliwość. Gin chciała mi wcisnąć antyki ale nie zgodziłam sie bo to tylko maskowanie problemu i usypianie jajników. Dostałam więc tabletki z hormonami ,ktorych mi wtedy brakowało. Miałam je brac przez 3 cykle, brałam tylko 1 cykl ,bo akurat podczas @ zlamałam nogę, zrobiły mi sie krwiaki, byłam unieruchomiona i to są przeciwskazania do przyjmowania tamtego leku.

Po cichutku liczę ,że jednak hormony sie uregulowały, gdyż temperatury były teraz stabilne a nie szalały jak wtedy ,gdy zgłosiłam się do gin z problemami hormonalnymi, zobaczcie same jaki wtedy miałam wykres ---->http://ovufriend.pl/graph/175dc542d27379dda9027d87e2bf662a
Działa Wam ten link? Bo nie wiem czy dałam radę udostępnic wykres.

Odwiedziłam już chyba wszystkie strony jakie istnieją, które poruszają podobny problem do mojego. Dowiedziałam się ,że około owulacji uwalniana jest mała dawka progesteronu i wtedy może dojść do piku i owulacji. Idąc śladem mojej niedomogi progesteronowej , zaraz przyjmę pół tabletki luteiny - 25 mg i nie powinno się nic złego stać. Z tego co wyczytałam w jakiejś medycznej publikacji, luteina przyjmowana przed owulacją w dawce nie większej niż 30mg , nie zaburza owulacji- to tak dla innych dziewczyn ,które mają podobny dylemat do mojego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:12, 24 Paź 2014    Temat postu:

Kurcze nie wiem co bym zrobiła.
Może faktycznie jak to niedomoga to by się przydało takie wspomaganie. Ale nie znam się i bałabym się dawać rady. Z jednej strony widać że lada moment będzie skok. Ale może faktycznie może nie dojść do piku jak masz niski progesteron,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:19, 24 Paź 2014    Temat postu:

Emma w tym właśnie rzecz - jak wezme lutke to może być źle, ale jak nie wezmę to też może być źle bo na pewno mam powiększony jajnik, jeżeli jest wyprodukowany duży pęcherzyk dominujący, który nie pęknie bo progesteronu jest za mało, to zrobi się torbiel Smutny

Przeanalizowałam wszystko ze 100 razy, doszłam do wniosku ,że skoro 25 mg luteiny nie zatrzyma ewentualnej owulacji to wezmę ją, a nóż pomoże biednemu jajnikowi ,który mi serio doskwiera

Ucieszę się jak historia skończy się tak ,że dzięki NPR-owi zareagowałam w odpowiednim momencie i jajeczko sie uwolni Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:25, 24 Paź 2014    Temat postu:

To rób jak wymyśliłaś. I będzie dobrze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:30, 24 Paź 2014    Temat postu:

Jolka112, nie możesz dzisiaj oznaczyć dnia szczytu śluzu Wesoly
dopiero jutro, jeśli śluz się pogorszy bo szczyt śluzu to ostatni dzień śluzu najlepszej jakości, nie wiesz przecież, czy jutro będzie pogorszenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:51, 24 Paź 2014    Temat postu:

Walczena wiem wiem ale ja go na bieżąco przestawiam haha Zaznaczylam z myślą i nadzieją ,że to dziś będzie ten ostatni dzień Wesoly Obym już nie musiała przestawiać Mruga Jak się ktoś nie może doczekać tego co będzie to tak ma haha

Ostatnio zmieniony przez Jolka112 dnia Pią 19:52, 24 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:54, 24 Paź 2014    Temat postu:

He he dziś to samo zrobiłam. Wczoraj wieczorem miałam pogorszony śluz więc zaznaczyłam szczyt a dziś musiałam zmienić, bo mnie mega bj zalało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:37, 24 Paź 2014    Temat postu:

emma ale Twój wykres jest tak piękny ,że tylko pozazdrościć Wesoly tylko coś szybko ten skok temperatury, może przedwczesny ,skoro dziś szczyt?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:50, 24 Paź 2014    Temat postu:

Co ja poradzę, że mam takie czytelne cykle. Jak widzę pomerdane cykle innych dziewczyn to czasem myślę, że mogłabym część swoich im oddać. Naprawdę. To niesprawiedliwe, że tak jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:30, 24 Paź 2014    Temat postu:

to tylko się cieszyć Wesoly też takie miałam kiedyś może do nich wrócę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolka112
pierwszy wykres



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:40, 25 Paź 2014    Temat postu:

Dla dziewczyn, które być może będą kiedyś szukać info na temat cyklu bezmiesiączkowego - po wielu analizach mojego cyklu, znajomości poprzednich cyklów i swojego organizmu, po odbytych badaniach i połączeniu wszystkich tych informacji w jedną całość , mogę powiedzieć o swojej obecnej sytuacji ,że jestem w cyklu bezmiesiączkowym, który zdarza się rzadko ale jednak.

Tutaj cykl bezmiesiączkowy według Rotzera---> [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj fakty z mojego cyklu, czyli spełnione warunki aby móc określić cykl jako mezmiesiączkowy: [link widoczny dla zalogowanych]

1. Ze starego cyklu mam tylko 6 ostatnich temp. ale bazując na moich doświadczeniach ,mogę stwierdzić iż cykl był bezowulacyjny, a niskie temperatury są wynikiem niskiego poziomu progesteronu, potwierdzonego badaniem we wcześniejszych cyklach.
2. 28dc temperatura drastycznie spadła, dzień wcześniej odczułam mocny ból miesiączkowy (który na tamtą chwilę zinterpretowałam jako owulacyjny, ale nie pasowało mi to , a w moich notatkach napisałam nawet ,że czuje jakbym miała dostać za chwilę @), doszło do lekkiego plamienia, gdyż endometrium było bardzo cienkie, z czym tez miałam doczynienia 2 cykle wcześniej(na badaniu usg endo w 41 dc miało zaledwie 2mm). Wklejam cytat z Rotzera dla potwierdzenia mojego przypadku "Pod koniec cyklu, gdy spada poziom progesteronu, makrofagi zaczynają od spodu trawić śluzówkę macicy i są w stanie zlikwidować ją całą, o ile nie jest jej zbyt dużo w stosunku do ich możliwości. Dlatego cykle bezmiesiączkowe mogą pojawić się tylko w sytuacji, gdy śluzówka macicy bardzo mało nabudowała się w poprzednim cyklu."
3. Zastanawia mnie jedynie, dlaczego szyjka jest wysoko od początku cyklu, czyli po plamieniu, ale dochodzę do wniosku ,ze mógł to być mój błąd w oznaczeniu, zazwyczaj kiedy jest wyżej ale mogę ją dosięgnąć zaznaczam ,że jest wysoko, dokładnie tak samo zaznaczam ,kiedy nie moge jej dosięgnąć palcami...czyli nie interpretuję dobrze, gdy dosięgam powinnam zaznaczać ,że jest średnio wysoko, wysoko powinnam zaznaczyć jedynie w przypadku ,gdy nie mogę jej sięgnąć.

Wychodzi na to ,że obecnie jestem w 13/14dc w fazie okołoowulacyjnej.

Wiem ,że może nie każdego interesują moje wywody. Piszę o tym tylko dlatego ,że może kiedyś jakiejś kobiecie przydadzą się moje obserwacje do zinterpretowania swojego niejasnego cyklu. Możliwe ,że uchroni ją to od niepotrzebnego faszerowania się hormonami.
Oczywiście jeżeli sytuacja się powtarza to należy przedstawić ją lekarzowi.

Liczę ,że kolejny cykl będzie już z krwawieniem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin