..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

stosuje metodę Rötzera ale jak bym tak przeliczyła jak piszesz to tym bardziej by mi się wszystko zgadzało

wydaje mi się, że jeśli ktoś odkrył że o tyle sie zmienia temperatura w takim czasie to chyba metoda tu nie ma znaczenia...
ale może ktoś sie jeszcze wypowie, czy mogę tak przeliczać?
wcześniej w tych kluczowych dniach nie miałam potrzeby zmieniać godziny pomiaru

buba

Tfu tfu tfu! Pokręciłam!

Już od dawna naukowcy i kobiety stosujące NPR obserwują wpływ
czynników zakłócających na pomiar PTC. Zauważono, iż dla wielu kobiet
przesunięcie godziny pomiaru o pół godziny wcześniej lub później nie
ma istotnego wpływu na PTC. Jednakże w przypadku większej rozbieżności
(np. gdy mierzymy temperaturę godzinę później) bardzo dobrze sprawdza
się KOREKTA TEMPERATURY. Polega ona na odjęciu od zmierzonej
temperatury 0,1°C za każdą godzinę opóźnienia w mierzeniu temperatury
oraz dodaniu do zmierzonej temperatury 0,1°C za każdą godzinę w
przypadku wcześniejszego zmierzenia temperatury. Jest to powszechnie
stosowana w NPR zasada, która pozwala na uzyskanie porównywalnych
wyników pomiarów, jeśli tylko temperatura jest mierzona przed godziną
10:00.

Po prostu na odwrót: jeśli godzinę później to odejmujesz 0,1, gdy wcześniej - dodajesz. Przepraszam za zamieszanie! Wesoly

mamma

jeśli jest na odwrót to już gorzej...
miałabym przez te dni ok. 36.7 a zawsze te niższe mam poniżej 36,6, a wyższe powyżej 36,8 takie pośrednie do tego przez pare dni z rzędu mi się jeszcze nie zdarzyły więc chyba w takim razie nie powinnam przeliczać...

silva

mamma

ja postanowiłam to sprawdzić rano w "praktyce"
pierwsze zmierzyłam o 6,00 i temperatura była 36,39 potem zasnęłam
i jak się 2 raz obudziłam o 7,00 to temp. była 36,48

z tego by wynikało ze jeśli mierze później to odejmuje, a wcześniej dodaje, tak jak mówicie.
Po przeliczeniu wychodzi więc:
11dc. 36,67
12 36,6
13 36,54
14 36,57
15 36,54
16 36,51
17 36,64
18 wodn36,72
19 SBj 36,56
20 SBj 36,64
21 36,70
22 36,71
23 36,71
24 36,77
25 37,03
26 36,9
27 36,93
28 36,99
29 37
30 36,97
31 36,93
32 37
33 36,9
34 36,9
35 36,77
@

buba

Teraz wykres robi się czytelny Mruga

Skok 25 dc

mamma

jest już skok, bo zmieniłam godzinę pomiaru na wcześniejszą w tym cyklu, do tego ciągle jestem jakaś poddenerwowana...
4 @ 36,46
5 @ 36,39
6 @ 36,39
7 36,38
8 36,35
9 36,37
10 36,46
11 36,61
12 36,74
13 36,25
14 36,22
15 36,61
16 SBj 36,35
17 36,28
18 36,35
19 SBj 36,35
20 SBj 36,38
21 36,51
22 36,54
23 36,64
24 36,63

mamma

dziś 25 36,9

silva

jest, jest Wesoly

spokojnie

(znaczy był 21dc, ale co się działo 15dc?)

mamma

dużo sie stresowałam ostatnio, raz mi stres podwyższa temperature a czasem nie nie wiem od czego to zależy...15 chyba też stres Sad

aż się boje jak bedzie wyglądał mój kolejny cykl, bo wydaje mi się, że przed weselem to dopiero będe się denerwować
zauważyłam natomiast, że od kiedy musze dość często daleko jezdzić (związane z załatwianiem różnych rzeczy), przestało to mi zakłucać temperature, pewnie mój organizm się do tego przyzwyczaił.

mamma

przesyłam jeszcze raz mój poprzedni cykl, bo trochę mnie martwi czy na pewno 3 faza nie jest za wcześnie wyznaczona, bo jeśli nie, to trwała by u mnie 15 dni, co sie nie zdarzyło odkąd się obserwuje zazwyczaj mam 11 -ni raz miałam 13 dni.

1 @-
2 @-
3 @-
4 @- 36,46
5 @- 36,39
6 @- 36,39
7- 36,38
8- 36,35
9- 36,37
10- 36,46
11- 36,61
12- 36,74
13- 36,25
14- 36,22
15- 36,61
16 SBj- 36,35
17- 36,28
18- 36,35
19 SBj- 36,35
20 Bj- 36,38
21- 36,51
22- 36,54
23- 36,64
24- 36,63
25- 36,9
26- 36,82
27- 36,9
28- 37,06
29- 36,93
30- 36,87
31-
32-
33- 37
34- 36,88
35- 36,64
36 @

trzy wyższe 21, 22, 23. Dużo się stresowałam we wrześniu, wiec stres jak już coś to powinien mi chyba skrócić fl a nie wydłużyć?

silva

skok 21dc, jak pisałyśmy, i coś mówiłaś, że tempka z 15dc była zakłócona
na tym wykresie wzięłabym dla pewności dzień zapasu i uznała niepłodne od wieczora czwartego dnia, tj. 24dc

mamma

w takim razie chyba powinnam sie cieszyć, że tak mi sie wydłużyła, ale przez to ślub mi wypadnie w 2 fazie. W 15 dc, a skok najwcześniej dotąd miałam 18 dc Wesoly

Bystra

SPROSTOWANIE DO KOREKTY TEMPERATUR:

1. Metoda Roetzera:
NIE KORYGUJE SIĘ NIC.
Za niezakłócone temperatury uznaje się pomiar do +/-45 minut w stosunku do stałej godziny, ale nie później niż o 7.30.

np. stała godzian 6.30, to pomiary od 5.45 do 7.15 są niezakłócone.
np. stała godzina 7.15 to pomiary między 6.34 a 7.30 są niezakłócone.

2. Metoda ANGIELSKA:
Korekta temperatur jest dopuszczalna BARDZO WYJĄTKOWO, i zasadniczo ci, co unikają poczęcia, powinni jej nie stosować.

To jest czysta teoria, że temp. rośnie o 0,1 C na godzinę. Znam wiele sytuacji, gdy pomiar wykonany po godzinie był i więcej niż 0,1 C wyższy, i w ogóle niższy niż wcześniejszy, więc jak nie planujecie poczęcia, to lepiej sobie oznaczcie daną temp. za zakłóconą.

W ogóle kombinowanie z poprawieniem obserwacji do potrzeb (bo już "powinna" być owulacja), to szybka droga do kinderniespodzianki, więc uważajcie.