Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

propaganda...
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:34, 27 Lip 2006    Temat postu:

przeczytałam właśnie wywiad z pp. Strusami na stronie lmm....powtarzają wszystkie mity o "lekkim, łatwym i skutecznym npr" Confused . w perspektywie dłuższej niż czas trwania kursu to jest antyreklama, bo rozczarowany użytkownik porzucający metodę będzie wszystkich skutecznie zniechęcał. nie lepiej było poczytać te nasze jęki i marudzenia, zamiast je kasować, a potem mówić prawdę, panie S. ? nie cierpię takiego chowanioa głowy w piasek Yellow_Light_Colorz_PDT_07



Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
to znowu ja się nie zalogowałam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:00, 27 Lip 2006    Temat postu:

juka napisał:
Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
to znowu ja się nie zalogowałam!


hehe juka to już się robi nudne Yellow_Light_Colorz_PDT_04 Yellow_Light_Colorz_PDT_04 /żartuję

a swoją drogą na stronę [link widoczny dla zalogowanych] na forum pomocy z ciekawości co powiedzą wysłałam zapytanie co nalezy robić w mojej sytuacji z księdzem (pisałam o tym w ślubie do góry nogami) no i .... nie umieścili mojego pytania Twisted Evil twisted: Twisted Evil twisted: Twisted Evil twisted: było z byt problemowe.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:36, 27 Lip 2006    Temat postu:

juka napisał:
przeczytałam właśnie wywiad z pp. Strusami na stronie lmm....powtarzają wszystkie mity o "lekkim, łatwym i skutecznym npr" Confused .


Ostatnio oglądałam jakąś powtórke w telewizji PLUS o antykoncepcji i npr. Pani Strus była gościem. Równiez strasznie zachwalała npr. najbardziej zdziwiło mnie to, gdy opisywłaa trzy fazy cyklu kobiety; że mamy faze niepłodną przedowulacyjną, płodną okołoowulacyjną i niepłodną poowulacyjną.
I tak sobie pomyślałam, ile osób na tym forum ufa I fazie???? Uwaga czy cos takiego w ogóle istnieje? Większośc jedzie na gumkach, albo kocha sie w czasie okresu. No ale wtedy to nie jest już 1 faza, tylko po prostu krwawienie, miesiączka.

Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:47, 27 Lip 2006    Temat postu:

mnie ta propaganda wkurza.

bo to wcale nie jest proste, bezproblemowe. nie mówiąc już o wątpliwościach przy interpretacji Yellow_Light_Colorz_PDT_07

i nie wiem, czy bardziej łączy. ja chyba wolałam nie zastanawianie się nad niczym przy tabletkach Yellow_Light_Colorz_PDT_37 , kiedy nie trzeba było "dziś, potem już nie będzie można", ani zastanawiać się czy zdążę z 3 fazą na ten weekend czy dopiero następny.
a zupełnie nie wyobrażam sobie planowania urlopu przy NPRze. dziewczyny, jak sobie z tym radzicie?? Yellow_Light_Colorz_PDT_40

fazie 1szej to zaufam chyba jak się będę o dziecko starała Yellow_Light_Colorz_PDT_45
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:21, 27 Lip 2006    Temat postu:

dla mnie jest zrozumiałe że zachwala i poleca, w końcu każdy chwali swoje, ale wkurza mnie ukrywanie wad (albo minimalizowanie ich)! to tak, jakby sprzedawać spodnie z urwanym guzikiem i nie mówic o tym, albo wrecz wmawiac że to właściwie zaleta, bo mniej wysiłku przy wkładaniu... Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07

a co urlopu, to dostajemy z mężem jak się uda i nie ma mowy o planowaniu. ale za bardzo mi to nie przeszkadza, bo na urlopie jest tyle różnych przyjemności że wytrzymuję bez tej jednej Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 9:14, 28 Lip 2006    Temat postu:

Frejda, czas @ to jak najbardziej I faza!
Jak inaczej to sobie wyobrażasz? Mam chyba dość standardowy cykl, 28 dni, skok 14-16, I faza wychodzi mi 6dni, może nie krwawię wiadrami przez te 6 dni, ale jak najbardzeij cały ten czas to dla mnie @ (choćby dlatego że trzeba sie chronić przed plamami). I korzystam. Ileż jest szczęściar, co mają 3dniową @ i 10-12 dniową I fazę? chyba mało.
Pani Struś neich sie schowa bo jest niedouczona, dlaczego NPR w tv prezentują dyletanci? Kurczę, na forum zawsze KP albo tato udowodni, że nie ma w ogóle okresu niepłodności, za to w propagandzie płodne jest tylko "kilka dni"!
Powrót do góry
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:26, 28 Lip 2006    Temat postu:

abeba napisał:
Frejda, czas @ to jak najbardziej I faza!


No nie wiem. Pewnie z medycznego punktu widzenia tak jest. Ale gdy instruktorzy npr mówią o niepłodnej I fazie, w której małe prawdopodobieństwo jest zajścia w ciązę, to raczej rzadko mówią, że to będzie wypadało w czasie miesiączki. :sad: Ja mam dłuższe cykle, skok zazwyczaj po 20 dc, więc dla mnie miesiączka, to miesiączka, a I faza (względenj niepłodności) zaczyna się po niej.

Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 9:29, 28 Lip 2006    Temat postu:

Jak mówia instruktorzy, to fakt, nie wiem, bo na dłuższym kursie nie byłam.
cóż, kolejny element radosnej propagandy.
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:41, 28 Lip 2006    Temat postu:

[quote="Frejda"]
juka napisał:

I tak sobie pomyślałam, ile osób na tym forum ufa I fazie???? Uwaga czy cos takiego w ogóle istnieje? Większośc jedzie na gumkach, albo kocha sie w czasie okresu. No ale wtedy to nie jest już 1 faza, tylko po prostu krwawienie, miesiączka.


Ja (ale dotyczy to normalnych cykli) Yellow_Light_Colorz_PDT_01 No, ale myśmy się nie przejechali na niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:26, 28 Lip 2006    Temat postu:

Sama chciałam założyc ten wątek. Bardzo nie lubie, kiedy traktuje się mnie jak idiotkę, a tak się właśnie poczułam potraktowana po przeczytaniu tego wywiadu.
Cytat:
AS: - W naturze mężczyzny jest to, że on zawsze będzie kochankiem, w dobrym znaczeniu tego słowa. Natomiast kobieta będzie zawsze matką, l w małżeństwie ona jego musi nauczyć co to znaczy być ojcem, bo doskonale wie, co to znaczy być matką, natomiast on musi ją nauczyć być kochanką.
Cóż za rewelacja naukowa.

Cytat:
- Czy stosowanie naturalnego planowania rodziny zabiera dużo czasu?
AS: - Mnie to nawet dodawało trochę czasu snu. Mąż rano dawał mi termometr, ja jeszcze nie wstawałam i dosypiałam 5 minut.
Żadna zaleta, bo gdybyś, kobieto, nie stosowała NPR to i tak spałabys te 5 min. dłużej.

Cytat:
l są małżeństwa, które ograniczają współżycie tylko do tej trzeciej fazy, aby mieć całkowitą pewność, że nie pocznie się dziecka. Po pewnym czasie oni się tak bardzo, bez lęku, zaczynają sobą cieszyć, że podejmują decyzję o współżyciu również w pierwszej fazie. Tam, gdzie jest, niewielka, ale jednak, możliwość poczęcia.
Oczywiście może być antykoncepcyjne wykorzystanie metod naturalnych. Jeżeli małżeństwo z góry wyklucza dziecko, nie chce go posiadać, współżyje wyłącznie w trzeciej fazie, to jest na pewno antykoncepcja.

- Czyli ograniczanie się tylko do współżycia w trzeciej fazie jest antykoncepcją, a wlęc złem?

RS: - Czasami są powody zdrowotne czy nawet socjalne, żeby odkładać poczęcie nawet w nieskończoność. Bo samo unikanie poczęcia, bez żadnych poważnych powodów, jest złem moralnym."

No i wszytko jasne, po co były te wątki, czy NPR jest antykonpcepcją. Tu państwo S. wszystko jasno wytłumaczyli: współzyjesz wyłącznie w III fazie=więc masz postawę antykonpcepyjną=grzeszysz.

Cytat:
"Ale, trzeba to wyraźnie powiedzieć, że paradoksalnie ci, którzy korzystają z antykoncepcji, współżyją znacznie rzadziej niż ci, co stosują naturalne metody."
Nie wiem, skąd te dane ale posty osób stosujacych NPR jakoś tego nie potwierdzają.

Cytat:
"Antykoncepcja wynika przecież z lęku przed jakąś krzywdą którą może zrobić partner. Trzeba więc przed nim się zabezpieczyć. To w sposób oczywEly generuje wręcz niechęć cb współżycia(...)."
W sposób oczywisty.

Cytat:
"Czyli rozumiem, że stosowanie antykoncepcji doprowadza w pewnym momencie nawet do niechęci do seksu...
RS: - Owszem, bardzo często tak. Przecież jak komuś grozi niebezpieczeństwo, to w sposób naturalny przed nim ucieka. Jest też drugi element. Lubi pan słodycze?

- Lubię.

RS: - Ale gdyby pan jadł ciągle tylko słodycze, to w końcu zacząłby je pan nienawidzić. Po prostu konieczny jest umiar, przerwa, odpoczynek, pewna okresowa abstynencja."
PO pierwsze, to zapomnieli powiedzieć o osobach, u których NPR spowodował niechęć do seksu.
PO drugie - coż za piekne przedstawienei zalet wstrzemięźliwości. Szkoda tyko, że nie pasuje do wczesniejszych twierdzeń, że osoby stosujące NPR współżyją częściej niż stosujące antykoncepcję.
Wiecej cytatów nawet nie chce mi się szukać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:58, 28 Lip 2006    Temat postu:

te cytaty są cudowne...
co do ostatniego
tak jakby stosujący antykonc nie mogli sobie zrobić "okresowej abstynencji"

ech. śmieszne - szkoda gadać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:07, 28 Lip 2006    Temat postu:

Niania napisał:

tak jakby stosujący antykonc nie mogli sobie zrobić "okresowej abstynencji"


Właśnie, słusznie ola78 zauważyła pewną niekonsekwencję. Stosujący antykoncepcje mają przesyt seksu, ale mniej się kochaja niż Ci od npr.
Dziwne Shocked

Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:58, 28 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
RS: - Cała metoda opiera się na mierzeniu temperatury oraz na obserwacji, które kobieta i tak sama czyni. Nie trzeba tu więc żadnych specjalnych przyrządów, wystarczy, żeby raz na dzień swoje obserwacje zapisać w postaci jednej literki i kropki w zeszycie.


hm...bardzo skąpo o tych obserwacjach... Yellow_Light_Colorz_PDT_02 pomiając to, że badanie śluzu i szyjki każda kobieta nie czyni....

Cytat:
Nie Jest więc trudno się tego nauczyć?

RS: - Nie. Trzeba tylko nauczyć się rozpoznawania objawów oraz wyciągania wniosków z już zapisanych informacji
.


i tutaj jest przysłowiowy piec pogrzebany...

Cytat:
To znaczy czego konkretnie nauczyć?
AS: - Czerpania radości ze współżycia. Żeby ona chciała tego współżycia. Żeby ją ono naprawdę cieszyło. Doświadczenie pokazuje, że osoby, które nauczą się naturalnych metod zaczynają się po prostu sobą cieszyć. To bardzo ważne, bo gdyby małżeństwo miało służyć tylko poczynaniu dziecka, to byłoby małym laboratorium biologicznym


a z prezerwatywą nie mogę się cieszyć współżyciem?? współżycia się nie chce przy gołym npr, bo się boi wpadki Confused piąte zdanie bez komentarza Yellow_Light_Colorz_PDT_07

ps: te zmiany w poscie spowodowane są drobnymi problemami natury technicznej...ale w końcu już umiem wpisywać cytaty Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 13:27, 28 Lip 2006    Temat postu:

dlaczego generalizujesz?
mnie by sie współżycia odechciewało, gdyby miało ono pachnieć gumą, brr, i gdyby trzeba było w trakcie ciągle tam grzebać i poprawiać i zamiast/oprócz czułych słów rozmawiać o tym, czy się zsuwa. Tylko nie mów z góry że uległam propagandzie bo tego próbowałam i piszę z doświadczenia.
Jakoś to mnie bardziej odrzuca.
Powrót do góry
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 28 Lip 2006    Temat postu:

a my wolimy gume ( nie wiem, nie trzeba ciagle u nas sprawdzac ani poprawiac Confused ) zamiast stresa czy ten 5 dzien przypadkiem nie okaze sie plodny Confused bo zebow w sciane nie wkladamy i nie czekamy na skok Yellow_Light_Colorz_PDT_02 pewnie ze seks najlepszy jest bez gumy. Ale niekiedy lepszy jest dla mnie przed owu z guma, niz po owu bez, jak juz progesteron swoje zrobil ....

dla kazdego co innego, ale ta pani w wywiadzie to akurat przesadzila. Nie wiem kto w to ma uwierzyc Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 1 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin