Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W małżeństwie spać razem czy osobno?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 22 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Mężczyzna często nie ma świadomości konsekwencji, jakie wiążą się z zajściem w ciążę, bo ciąża go bezpośrednio nie dotyczy.


widze że sprowadzasz pojawienie się nowego człowieka na ziemi wyłącznie do fizjologii!!! a po narodzinach facet najczęściej tyra jak wół żeby dzieciaka utrzymać, dlatego niejeden boi się ciąży bardziej niż kobieta!

jak to nie dotyczy!? upadłaś na głowę kobieto? jak może go to nie dotyczy że będzie ojcem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:50, 22 Lut 2010    Temat postu:

ej to jest 13 ta strona tego tematu.. ja przeczytałam już wiele mądrych wypowiedzi w tym wątku... a czy susa cokolwiek dała znac ze do niej to dociera? nic a nic.. myslicie ze jest w stanie zmienic zdanie?
ma sens tłumaczenie jej ze jej facet nie jest taki zły choc przeciez nikt z nas go nie zna?
Dla mnie to bez sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mag_dre
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:33, 22 Lut 2010    Temat postu:

Też czytam i czytam i doszłam do wniosku, że susa tylko pisze aby nas podenerwować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mufka
pierwszy wykres



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:25, 22 Lut 2010    Temat postu:

Uprzedzałam Was uczciwie Mruga I to już na 4 stronie !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:08, 23 Lut 2010    Temat postu:

wiem, wiem - też nie sądzę byśmy coś zdziałały... ale jak już się przeczyta nowe posty, to wprost nie można tego nie skomentować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18856
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:42, 23 Lut 2010    Temat postu:

dziwie sie, ze wam sie chce. to nie ma sensu, chyba ze lubicie na sile ratowac jak nie ma co
sorry, ale to juz naprawde jest nienormalne... Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:36, 23 Lut 2010    Temat postu:

kasik napisał:
dziwie sie, ze wam sie chce. to nie ma sensu, chyba ze lubicie na sile ratowac jak nie ma co
sorry, ale to juz naprawde jest nienormalne... Cool


mi tylko szkoda jej chłopaka...mam nadzieję, że przejrzy na oczy i ucieknie gdzie piepsz rośnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:05, 23 Lut 2010    Temat postu:

okoani napisał:
ale nie przerażaj się aż tak fantazjami erotycznymi czy namiętnymi pocałunkami - co do zasady jest to normalne i nie wpływa na jakiś niepohamowany popęd seksualny.

Zostało to zliberalizowane przez o. Knotz. Ale z katechizmu jaki się uczyłam to takie zachowania są grzechem. Wszelkie zachowania seksualne poza małżeństwem są grzechem ciężkim, nawet tzw nieczyste myśli.
okoani napisał:
A co On sam mówi o waszym życiu seksualnym po ślubie? Skoro tak podkreśla wartość czystości przedmałżeńskiej, to czy nie będzie dla Niego co najmniej równoważna wartość czystości małżeńskiej (w sensie ortoNPR)?

On doszedł w sposób rozumowy do uznania prawdy o czystości przedmałżeńskiej, ale nie przyjmuje nauki KK bez żadnych zastrzeżeń. Nie widział różnicy między NPR a antykoncepcją. Powiedział, że w małżeństwie chciałby się poprzytulać, popieścić na golasa bez pełnego stosunku, czyli rozumiem proponuje mi FAM.


Ostatnio zmieniony przez susa dnia Wto 17:06, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:17, 23 Lut 2010    Temat postu:

Popiescic i przytulic na golasa to popiescic i przytulic na golasa. A nie FAM.
Nie sadze by Twoj chlopak sobie wyobrazal znajac Ciebie ze po slubie doprowadzisz go do orgazmu...manualnie czy inaczej. Mruga

Zachowania seksualne przed slubem typu seks oralny, analny, pieszczoty z orgazmem, wspolzycie: to jest wg katechizmu grzech ciezki.

Calowanie, nawet namietne nie jest. Moze byc grzechem jak juz ktos sie baaardzo uprze, ale nie ciezkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:39, 23 Lut 2010    Temat postu:

Nie tylko czyny są grzechem .... myśli i fantazje erotyczne są również grzechem.

A co do czynów - to gdzie jest granica? Jak się rozpoznaje że doprowadziło się do orgazmu?
Czy nie przekroczy się granicy, przy pieszczeniu i przytulaniu na golasa małżonków?
Czy para przed ślubem przez drobne pieszczoty, przytulenia, głaskanie nie jest na granicy wzajemnego pobudzania seksualnego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:03, 23 Lut 2010    Temat postu:

susa napisał:

A co do czynów - to gdzie jest granica? Jak się rozpoznaje że doprowadziło się do orgazmu?


To sie WIE. Dosc oczywista to sprawa Mruga
Granicy jezeli sie nie chce przekroczyc to rowniez powinno byc dosc jasne gdzie przystopowac. Tylko najpierw trzeba to dokladnie omowic.

Mysli i fantazje moga byc wg KK grzechem jezeli im sie poddajesz, podsycasz. Ale jezeli nie robisz tego by wspomoc np masturbacje to nie jest to grzech ciezki! Fakt, ze ukochany ma mysli i fantazje zwiazane z Toba nie jest niczym dziwnym. A nawet slusznie, ze ma. W koncu mysliscie o slubie, raczej dobrze wiedziec, ze go podniecasz. Ksiadz i Ciebie przy podpisywaniu protokolu moze zapytac czy pragniesz narzeczonego (seksualnie). Mnie zapytal.

Przekroczenie granicy w mazlenstwie: przy Twoim podejsciu nie wierze, ze mogloby to byc mozliwe.

Drobne pieszczoty o ktorych mowisz sa przed slubem wazne i potrzebne! Drobne - czyli znow nie wierze ze w ogole blisko jakiejkolwiek granicy, szczegolnie w Twoim przypadku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:14, 24 Lut 2010    Temat postu:

Masz rację że drobne pieszczoty przed ślubem są ważne i potrzebne, uważam je za coś normalnego i naturalnego. Jednak co w wypadku jeśli przy nich wyobrazam sobie, jak by to było gdybyśmy byli nago? To mi się wydaje już jest bliskie granicy.

A co do fantazji erotycznych to mam wątpliwości co do tego. Niepokoją mnie u chłopaka, gdy opowiada mi, że jak się już zacznie współżycie to nie można przestać, tak to wciąga. To co w takim razie, rzucić wykresami w kąt, skoro chłopak stwierdza że potem nie można się powstrzymać?

A co do przekroczenia granicy w małżeństwie, o tym pieszczeniu i przytulaniu na golasa mówiłam psychologowi i księdzu, to stwierdzili, że raczej tego być nie powinno, że łatwo przekroczyć granicę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:27, 24 Lut 2010    Temat postu:

A co do spania razem, czy chciałoby się spać z kimś w pokoju, kto ogląda telewizję a mi to przeszkadza, miałam tak kiedyś i byłam z tego powodu niezadowolona. Podobnie niezadowolona byłabym, gdybym chciała zasnąć a nie mogłam bo każdej nocy dochodziłoby do pieszczot erotycznych śpiąc z mężem. Przez przeszło 30 lat spałam sama, to wydaje mi się normalne i nie wyobrażam sobie spania z kimś w jednym łóżku. O wiele wygodniej i lepiej jest spać sama. Wtedy można odpocząć i wyspać się. Można iść spać, kiedy ma się ochotę i budzić się w nocy. A gdy śpi się z kimś może przeszkadzać chrapanie. Przyznam że przyjemnie drzemie się będąc opartą o ramiona chłopaka. Jednak nie wyobrażalam sobie takiego spania codziennie. Nawet gdyby nie dochodziło do pełnych stosunków, a jednak co robi się na randkach, zwłaszcza gdy nie ma co robić - przytulenia i pocałunki. To pozwala przypuszczać co byłoby co nocy w sypialni małżeńskiej - pieszczoty o wiele bardziej zaawansowane niż w narzeczeństwie. A noc służy do spania, do odpoczynku a nie do figli erotycznych.

Ostatnio zmieniony przez susa dnia Śro 18:30, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:56, 24 Lut 2010    Temat postu:

Yellow_Light_Colorz_PDT_10 Czytam i nie wierzę...

susa napisał:
A noc służy do spania, do odpoczynku a nie do figli erotycznych.


Wstyd
[a miałam już się nie udzielać na tym wątku]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:33, 24 Lut 2010    Temat postu:

Susa, nie wychodź za mąż. Po co ci to? Nie lepiej samemu, nikt nie będzie Ci przeszkadzał, będziesz robić co chcesz i kiedy chcesz. a z takim mężem to tylko kłopot, bo on tylko by chciał spać w jednym lóżku i jeszcze może seks by się zdarzyl a potem jeszcze dziecko (normalnie horror). Do tego byś musiała o niego dbać, torszczyć się, kochać, a to przecież takie trudne, a dzieci to też lubią spać razem w jednym łóżku, do tego nadają głośniej niż telewizor i nie pozwalają przespać wiecej niż 2 godz. przez pierwsze miesiące.

Dla mnie to by było spełnienie marzeń, gdyby każdej nocy dochodziłoby do pieszczot erotycznych. Wesoly Kto poza Susą też by chciał?

Tez miałam nie czytać, nie pisać, ale dobrze mi to robi na stres - tak się rozbawić Wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 86, 87, 88  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 13 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin