Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dobry prezent dla męża....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:21, 12 Gru 2009    Temat postu:

te podstawki można dostać na allegro i są całkiem niedrogie Kwadratowy
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:34, 12 Gru 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
tę książkę, oraz inne książki, artykuły i warsztaty prowadzone przez tego pana szczerze polecam na prezent - uprzedzam, że raczej dla chrześcijańskich ojców sie nadają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:25, 12 Gru 2009    Temat postu:

Aniąt napisał:
Maria napisał:
M sie smieje, ze faceci lubia wszystko co jest na USB i miga swiatelkami


hi hi, kobieta też ma wejście Mruga i mruga oczkami Mruga


Laughing Laughing Laughing Aniat rozwalilas mnie tym tekstem normalnie Ok!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:37, 12 Gru 2009    Temat postu:

u nas wszystko co jest w stanie płynnym znajduje się w dalekim zasięgu od laptopa... już widzę oczyma wyobraźni potrącony kubek i zalany sprzęt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:04, 12 Gru 2009    Temat postu:

Swoja droga co do kupowaniu prezentow to stracilo to dla mnie jakis urok odkad mamy wspolne konto. Dawniej jak nie bylismy jeszcze malzenstwem to mialam satysfakcje, ze kupilam prezent ze swoich samodzielnie zarobionych pieniedzy a tak to juz nie to samo. To tak jakby on sobie sam kupil prezent ( przynajmniej po czesci ). Troche mi sie to wydaje bez sensu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 12 Gru 2009    Temat postu:

ta podstawka jest fajna, ale wlasnie dlatego ze u nas nie pije sie przy laptopie to by sie nie sprawdzila. zreszta moj twierdzi, ze takiego gowna by nie podlaczal nigdy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:47, 12 Gru 2009    Temat postu:

Olenkita napisał:
Swoja droga co do kupowaniu prezentow to stracilo to dla mnie jakis urok odkad mamy wspolne konto. Dawniej jak nie bylismy jeszcze malzenstwem to mialam satysfakcje, ze kupilam prezent ze swoich samodzielnie zarobionych pieniedzy a tak to juz nie to samo. To tak jakby on sobie sam kupil prezent ( przynajmniej po czesci ). Troche mi sie to wydaje bez sensu...

Dla mnie nie ma sensu. Jak pracuję - kupuję jakiś prezent, jak nie to nie kupuję bo z zarobionej przez męża kasy kupować mu prezent... Wtedy on mi też nie kupuje tylko kupujemy sobie coś wspólnie, np. do domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:13, 12 Gru 2009    Temat postu:

Waleczna, nie ważne że to za jego pieniądze, nawet jak kupuje sobie coś sama to się z tego cieszę, a zresztą facet często nie wpadnie na pomysł, że akurat coś fajnego mogłoby mu życie umilić, ucieszyć go; liczy się niespodzianka

co ja w takim razie mam powiedzieć o sobie? jestem zupełnie finansowo uzależniona od męża, nie mam nawet grosza swoich pieniędzy... , to znaczy że mam nie kupować prezentu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:19, 12 Gru 2009    Temat postu:

Milunia, każdy robi, jak uważa, jak macie w zwyczaju, że kupujesz mu prezent-niespodziankę to kupuj, nie widzę w tym nic złego, mi sie wydaje trochę bez sensu, ale ja to ja, każdy ma inne zwyczaje Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:58, 12 Gru 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:
Olenkita napisał:
Swoja droga co do kupowaniu prezentow to stracilo to dla mnie jakis urok odkad mamy wspolne konto. Dawniej jak nie bylismy jeszcze malzenstwem to mialam satysfakcje, ze kupilam prezent ze swoich samodzielnie zarobionych pieniedzy a tak to juz nie to samo. To tak jakby on sobie sam kupil prezent ( przynajmniej po czesci ). Troche mi sie to wydaje bez sensu...

Dla mnie nie ma sensu. Jak pracuję - kupuję jakiś prezent, jak nie to nie kupuję bo z zarobionej przez męża kasy kupować mu prezent... Wtedy on mi też nie kupuje tylko kupujemy sobie coś wspólnie, np. do domu.


My oboje teraz zarabiamy tylko ze to wszystko idzie na wspolne konto wiec mozna powiedziec, ze mu kupie prezent za czesc jego kasy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:34, 12 Gru 2009    Temat postu:

U nas kazde ma swoja drobna czesc na cokolwiek zechce (nieduze kwoty, ale w zadnym razie sie z tego nie rozliczamy) i w ten sposob jest na niespodzianki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:42, 12 Gru 2009    Temat postu:

My mamy wspólne konto, ale nie uzgadniamy ze sobą swoich wydatków, jeśli to nie są jakieś większe kwoty. Mamy do siebie pełne zaufanie w tej dziedzinie.
Juka, ta książka, którą poleciłaś wydaje się ciekawa, zajrzę do księgarni i może faktycznie kupię mężowi w prezencie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:08, 12 Gru 2009    Temat postu:

U nas tez kazde ma swoje "zaskorniaki" mimo wspolnego konta i mamy zaufanie do siebie, nie spowiadamy sie ze swoich wydatkow. To nie o to chodzi, ze boje sie wydawac wspolna kase tylko o to, ze dla mnie to juz nie taka frajda jak kupno prezentow w czasach, kiedy naprawde mialam swoje wlasne pieniadze oddzielnie.

Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Sob 22:10, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:16, 12 Gru 2009    Temat postu:

Olenkita napisał:
dla mnie to juz nie taka frajda jak kupno prezentow w czasach, kiedy naprawde mialam swoje wlasne pieniadze oddzielnie.
W prezentach chodzi przecież o to, by sprawić frajdę mężowi/żonie, a nie sobie Mruga Jeśli pieniądze są na wspólnym koncie, to tym bardziej liczy się serce włożone w pomysł na prezent, niż kwota wydana na niego.
Ja od jakiegoś czasu prosiłam męża, żeby mi dał w prezencie na urodziny/imieniny/inne święto list. Czekałam na niego rok, mijały różne okazje, rocznice, święta, ale zawsze dostawałam "normalny" prezent, czy kwiaty, które oczywiście, cieszyły mnie, ale to nie był list.
Ostatnio zamiast prezentu imieninowego mąż w końcu napisał do mnie! Ależ mi było miło, bo wiedziałam, że włożył w to dużo serca (nie lubi pisać listów) i poświęcił trochę czasu, którego ciągle mu brakuje. Ale to tak na marginesie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:18, 12 Gru 2009    Temat postu:

a my sobie kupilismy na prezent kamerke i nowa karte tv do kompa sobie raczej nigdy nie robimy prezentow. w ogole ja z domu nie jestem do tego przyzwyczajona, tylko dzieci dostawaly cos pod choinke. nikt inny nikomu nic nie dawal raczej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 8 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin