..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kariga

Tak, wyboru już nie mam

Ika u nas całe szczęście wieczory są ok bo R chodzi spac ok20.30, Ale w ciągu dnia to wulkan energii. Drzemkę jeszcze ma i to ok 2 godzin. To jak L. zrezygnował z drzemki to chodzi wcześniej spać? Bo kojarzę, że wcześniej hasał do późna Wesoly

Jak ostatnio byli u nas znajomi z małym dzieckiem to zazdrość była okropna. Jak tylko wzięłam Małą na ręce to R krzyczała i płakała..więc początki pewnie będą trudne.

Agrafka

gosica502

Dziewczyny może troszkę pocieszę bo moja starszaczka malutka też i jakichś wielkich zazdrości nie ma póki co Wesoly

Nie jest zadowolona oczywiście jak musi na coś poczekać bo ja w danym momencie np karmię malutką ale jakichś dzikich scen nie doświadczyliśmy póki co Wesoly

kariga

Cera

..to zależy od dziecka.

I jak? Rodzisz?

kariga

Niestety nie, a już bym "chciała" Wesoly

Chyba muszę wprowadzić jakieś pospieszenia

hermiona

Wczoraj na pilatesie się dowiedziałam, że istnieją ćwiczenia "zmuszające" dziecko do ustawienia się główką w dół. ciekawe czy to prawda.
Kariga idź na spacer

kariga

Mam robotników w domu i muszę ich pilnować Mruga

Co najwyżej mogę pomyć okna, ale mi się nie chce

Też słyszałam o tych ćwiczeniach/pozycjach wymuszających obrócenie się dziecka. Sama nie testowałam, bo nie musiałam, więc nie wiem czy działają.

hermiona

Nie no jak masz robotników to poczekaj z tym porodem

gam

mnie w szpitalu po ktg i badaniach ciągle mówili , że sex , sex, sex dużo sexu najlepsze na wypędzenie bobasa na świat Very Happy

nie skorzystałam Cool

hermiona

ika

U mnie sexu bardzo bardzo duzo niegonilo malucha ale chyba byl juz po prostu przyzwyczajony

hermiona

matunia

my tez sie sexiliśmy a dzieciaki wyszły dopiero po oksytocynie. Niewiem....może sex był za lichy

hermiona

Wiecie co cieszę się, że w ogóle mogę seks uprawiać ale brakuje mi strasznie w nim żywiołowości.
Jakbyśmy mogli to byśmy się chyba rzucali po ścianach

A tu trzeba ostrożnie no i wiadomo z taką gracją się już nie obrócę i nie powyginam

No ale wiem, po porodzie będzie jeszcze gorzej więc się cieszę tym co mam

A powiedzcie mi, bo mnie dręczy skracająca się szyjka macicy. Skąd lekarz wie, że ona się skraca? Ma gdzieś zapisane ile mam długości normalnie czy co?