|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbi
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:41, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy wszystkim postaram się coś dopisać dziś wieczorem w wątku porodowym
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:07, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
anbi - gratulacje
Rysica - super wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:24, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wracam do świata żywych Co do dokarmiania - dziecko właśnie nie miało przyrostu, a ja miałam po 10ml w cycku na 6 godzin, to zdecydowanie za mało. Teraz to już w ogole nie wiem, co bedzie, bo przez tydzień miałam zapalenie sutka - 40 st. goraczki, prawie nie karmiłam, bo w ogole nie byłam przytomna. Obyło się bez szpitala, ale na izbie przyjec zrobili mi hemoglobine. Jest 8,5 i dziwili sie, ze z taka poszlam do domu po porodzie. W kazdym razie wole teraz byc w domu z dzieckiem. Mam dwie osoby, ktore wszystko robia przy malej, a ja dochodze do siebie i ja po prostu przytulam. Jesli sie uda jeszcze rozkrecic laktacje, to super, ale jesli nie, to nie bede sie zadreczac. Chcialabym ja w koncu ponosic, wyjsc z nia na spacer i moc sie nia opiekowac.
Porod, szycie, to było jak bajka, to że połóg może przynieść tyle niemiłych niespodzianek, to nie przypuszczałam
Ostatnio zmieniony przez lanolina dnia Śro 16:25, 26 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Lanolina, wracaj szybko do zdrowia w takim razie.
Rzeczywiście, kto by się spodziwał, że już po porodzie takie historie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:32, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Lanolinko trzymaj się :* nie stresuj się laktacja, będzie to będzie. Dziwię się że wypuścili Cię ze szpitala skoro mdlałaś! I jeszcze to zapalenie szkoda mi Ciebie, mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:16, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
lanolina napisał: | Wracam do świata żywych Co do dokarmiania - dziecko właśnie nie miało przyrostu |
Nie mam czasu czytać od początku, więc nie wiem, o jakim okresie piszesz. W pierwszych dobach po porodzie spadek masy ciała noworodka jest normalny, do 10% utraty wagi jest fizjologią i wypisują dzieci z takim spadkiem, nie muszą wcale przybrać do dnia wyjścia ze szpitala.
Co do karmienia, to jeśli znasz angielski, to polecam stronę, która rozwiewa wiele wątpliwości i stresów początkujących matek karmiących - [link widoczny dla zalogowanych]
lanolina napisał: | ja miałam po 10ml w cycku na 6 godzin, to zdecydowanie za mało. |
W której dobie? Jak często ściągałaś/przystawiałaś? Ile pijesz płynów?
1. Dziecko ściąga lepiej niż laktator i w pierwszych dniach wystarczają mu minimalne ilości siary i mleka przejściowego.
2. Mleko ma prawo na dobre pojawić się dopiero w 3-4 dobie po porodzie.
3. Rozkręcanie laktacji laktatorem przeszłam sama - mając dziecko kilknaście dni w szpitalu po porodzie na oddziale noworodkowym. Żeby z tego coś było, to trzeba ściągać nie rzadziej niż co 3h, w nocy też (!), i ściągać mimo, że nie leci (na tzw. sucho) systemem 7-7-5-5-3-3, czyli 7 minut z jednej piersi, potem 7 minut z drugiej, 5 z jednej itd. czyli cykl ściągania trwa 30 minut. Dopóki w nocy się nie zmobilizowałam, to ilości były minimalne. Takie ściąganie na sucho imituje to, co się dzieje, jak dziecko ssie często pierś pozornie pustą - zgłasza Twojemu organizmowi zapotrzebowanie na więcej, a organizm potrzebuje ok.24-48h, żeby się przestawić na większą produkcję.
Ostatnio zmieniony przez Bystra dnia Pon 12:18, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:43, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: | lanolina napisał: | Wracam do świata żywych Co do dokarmiania - dziecko właśnie nie miało przyrostu |
Nie mam czasu czytać od początku, więc nie wiem, o jakim okresie piszesz. W pierwszych dobach po porodzie spadek masy ciała noworodka jest normalny, do 10% utraty wagi jest fizjologią i wypisują dzieci z takim spadkiem, nie muszą wcale przybrać do dnia wyjścia ze szpitala.
Co do karmienia, to jeśli znasz angielski, to polecam stronę, która rozwiewa wiele wątpliwości i stresów początkujących matek karmiących - [link widoczny dla zalogowanych]
lanolina napisał: | ja miałam po 10ml w cycku na 6 godzin, to zdecydowanie za mało. |
W której dobie? Jak często ściągałaś/przystawiałaś? Ile pijesz płynów?
1. Dziecko ściąga lepiej niż laktator i w pierwszych dniach wystarczają mu minimalne ilości siary i mleka przejściowego.
2. Mleko ma prawo na dobre pojawić się dopiero w 3-4 dobie po porodzie.
3. Rozkręcanie laktacji laktatorem przeszłam sama - mając dziecko kilknaście dni w szpitalu po porodzie na oddziale noworodkowym. Żeby z tego coś było, to trzeba ściągać nie rzadziej niż co 3h, w nocy też (!), i ściągać mimo, że nie leci (na tzw. sucho) systemem 7-7-5-5-3-3, czyli 7 minut z jednej piersi, potem 7 minut z drugiej, 5 z jednej itd. czyli cykl ściągania trwa 30 minut. Dopóki w nocy się nie zmobilizowałam, to ilości były minimalne. Takie ściąganie na sucho imituje to, co się dzieje, jak dziecko ssie często pierś pozornie pustą - zgłasza Twojemu organizmowi zapotrzebowanie na więcej, a organizm potrzebuje ok.24-48h, żeby się przestawić na większą produkcję. |
przy okazji...
ja będę walczyć zaciekle z mitem, że każda matka może wykarmić swoje dziecko.
mam dwoje - przy pierwszym - laktatorem ściągałam co 2 godziny w dzień i co 3 w nocy systemem o jakim pisze Bystra =>efekt taki że po 3 miesiącach mordęgi ściągałam dobowo 150-200ml!!!!
drugie dziecko - donoszone, więc stwierdziłam że tym razem sie uda - młoda z 3230 schudła do 2800 potem na lekkim dokarmianiu sztucznym doszła do 3000 i przez prawie miesiąc stała na wadze - bo nie było mleka w piersi mimo przystawiania i pobudzania laktatorem; przez to młoda miała przedłużającą się żółtaczkę (bo organizm nie miał jak wypłukać z organizmu - bo za mało jadła)
także - mimo bardzo wielkich chęci, trudu i prób - nei wykarmiłam ani jedego dziecka.
także w kwestii karmienia piersią - chcieć to nie zawsze móc.
i nie jestem odosobniona, bo znam kilka takich matek co chciały i nie wyszło.
niestety gdy piszę tą szczerą prawdę zawsze spotykam sie z atakiem mam którym się powiodło - że to nie prawda, ze one walczyły krwawiły i im się udało.
mnie laktator tak gryzł ze sikałam krwią na ścianę, a mleko płynęlo po kroplach - nie zrozumie tego matka, która miała pokarm - od razu lub po trudach, ale miała
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10141
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:46, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: |
także w kwestii karmienia piersią - chcieć to nie zawsze móc.
i nie jestem odosobniona, bo znam kilka takich matek co chciały i nie wyszło.
|
Masz rację Nianiu - dla wielu matek karmienie piersią wcale nie jest proste i łatwe.
Czasem, pomimo najszczerszych chęci, nie da się karmić, chociażby z powodu stresu matki czy np. problemów ze zdrowiem dziecka.
Inna sprawa, że każda matka powinna mieć dostęp do kompetentnych doradców laktacyjnych, a o to w Polsce trudno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:41, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Matki mające za mało pokarmu to wyjątek, a nie reguła. Fizjologiczna niemożność wykarmienia dziecka zdarza się rzadko. Dlatego należy wychodzić od tego, że lanolina należy do większości.
Niestety wiele kobiet ma problemy z karmieniem piersią tylko dlatego, że wierzą mitom i za szybko próbują "rozwiązać" problem dokarmianiem, w czym często pomaga niedoedukowany personel na oddziale położniczym i pediatrzy.
Koniec off topa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:27, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie twierdzę, że nie byłabym w stanie wykarmić dziecka bez mieszanki. Niestety przy tak wysokiej gorączce nie byłam przytomna, mówiłam do męża, że przyjdzie do mnie facet z młotkiem i mnie zabije i inne takie bzdety, więc trudno było pracować w tym momencie z laktatorem. Z chorej piersi po oksytocynie ściągnięto mi w szpitalu gluty o wymiarach centymetr na 3 centymetry. Nie mogę tą piersią karmić, bo brodawka się dosłownie rozpada. Drugą piersią karmię raz na dobę, kiedy jest najmniejsze stężenie leków. Tak więc Bystra, fizjologia fizjologią, ale przy niesprzyjających okolicznościach nie zawsze się da karmić piersią, tak jak nie w każdej sytuacji można urodzić naturalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:48, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Straszne to co piszesz Lanolina.
Już jesteś zdrowa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:22, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Pierś się jeszcze nie zagoiła, ale nie mam już gorączki i czuję się dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:24, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Lanolina nie miałam pojęcia, że to może aż tak wyglądać brrr. No, ale dobrze, że po mału zaczynasz wracać do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:29, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Urodziłam 13.11.2011 o 4.45 SN. Sabinka 3500 i 53 cm.
Na razie się przyzwyczajamy. Dziś jest dzień: cyce są złe i wolę być noszona. AAA Wczoraj był dzień grzeczny. A przedwczoraj cyc non stop. aaa
aaa
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:40, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gratuluję Szpaczek !!
Zyczę wielu tych grzecznych dni !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 311, 312, 313 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 311, 312, 313 Następny
|
Strona 85 z 313 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|