Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

karmienie w ciąży
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:44, 08 Wrz 2009    Temat postu: karmienie w ciąży

pytanie w zasadzie do fiammy ale wstawian tu może komuś sie przyda. Czy ból jak na @ w czasie karmienia w ciąży to norma? Jeszcze tydzień-dwa temu tak nie miałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 08 Wrz 2009    Temat postu:

mnie nic nie bolało podczas karmienia. Taki ból może być niepokojący i wskazywac na skurcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Wto 16:32, 08 Wrz 2009    Temat postu:

na Twoim miejscu poważnie bym się zastanawiała czy nadal karmic Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:34, 08 Wrz 2009    Temat postu:

k mi zasnął bez problemu bez żelaznego karmienia po kąpieli. Pierwszy raz w życiu. Zobaczymy co będzie w nocy. A wiecie co? Okropnie mi brakuje noszenia w chuście. Przytulam go jak mogę ale to nie to samo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:52, 08 Wrz 2009    Temat postu: Re: karmienie w ciąży

kukułka napisał:
Czy ból jak na @ w czasie karmienia w ciąży to norma? Jeszcze tydzień-dwa temu tak nie miałam


To działanie oksytocyny odpowiedzialnej za wypływ mleka, jak wiadomo oksytocyna powoduje skurcze macicy. W zdrowej ciąży lekkie skurcze nie są nadmiernie niepokojące, jeśli nie są mocno bolesne, nie towarzyszą im krwawienia/plamienia itp.
Często takie skurcze występują podczas seksu/pieszczot, bo wtedy też oksytocyna się wydziela, o ile dobrze pamiętam (szczególnie przy pobudzaniu piersi:)).
Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, to z karmienia czy seksu należy zrezygnować dla bezpieczeństwa malutkiego człowieka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:57, 08 Wrz 2009    Temat postu:

no zakaz seksu mam od giną jak na razie bo kosmowka sie odkleja i leże. Zakaz karmienia nie ale byłam u niego gdy jeszcze nic nie bolało. Odstąwiam bo sie boję ryzykozac. Tylko co z mlekiem które sie będzie produkować? Jak odciągne trochę to też pobudze skurcze. Jak nie odciągne to za 3 dni pewnie mnie rozerwie. Na razie jest ok i nie rozrywa ale kto wie... Co tu robić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:20, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Musisz odciągać - nie będzie to tak efektywne ssanie więc skurczy nie powinno być. Kapusta i chłodne okłady na piersi ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:23, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Do uczucia ulgi - odciągać do uczucia ulgi a nie na maksa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:04, 08 Wrz 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
k mi zasnął bez problemu bez żelaznego karmienia po kąpieli. Pierwszy raz w życiu. Zobaczymy co będzie w nocy.
To jest rzecz, której najbardziej się boję myśląc o zakończeniu karmienia (bo trochę się nad tym zastanawiam). Jak uśpić dziecko, które zasypia od początku przy piersi ? Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:22, 09 Wrz 2009    Temat postu:

mnie pomogła chusta. Tzn nie nosiłam teraz już i nigdy mire nosiłam po kąpieli ale od jakiegoś czasu-koło roku chyba nosić zaczęłam do drzemki w dzień. Potem mleko na spaniu. Potem tylko noszenie i odkładanie. Ja też sie bałam braku żelaznego karmienia ale wg mnie ważne są 2 rzeczy. Przychodzi moment że dziecku w karmieniu chodzi bardziej o bliskość niż o czynność ssania. To widać bo czasem dziecko już zaczyna zjadac a po jedzeniu nie śpi tylko sie przytula i dopiero zasypia. Ale to sie dzieje ok 2 roku życia bardziej dlatego ja chcąc odstąwic bez stresu bym sie bała to zróbic tuż po roku bo mógłby być jeszcze cyrk. Mój syn nauczył sie też od dawna że po 1 piersi go brałam pionowo i klepalam po plecach do odbicia i wtedy już prawie zasypiał. Wtedy druga pierś i spał. Wczoraj po prostu posadziłam go przodem do siebie mając nogi zgiete w kolanach- w ten sposób opierał mi sie udami o biodra a pupa wisiała między moimi nogami i nie siedział mi na ciążowym brzuchu. W ten sposób miał to do czego był przyzwyczajony od dawna- bliskość mamy, zetknięcie brzuchem w moim ciałem i buzia blisko mojej piersi. Wystarczyło klepanie i zasnął. Czytałam też kiedyś że niektórym dzieciom zamiast piersi wystarczy świadomość że pierś jest dostępna i można rękę dziecka położyć na swojej piersi. Mój syn od roku jakiegoś robi to instynktownie sam gdy mu sie chce spać. Wydaje mi sie że żelazne karmienie nie musi być problemem bo jest częścią całego rytuału- u nas to kasza, potem wspólne rozkładanie łóżka K, kąpiel, ceremonia z roleta, buzi dla tatusia, modlitwa, pierś i sen. I tak od od zawsze. Stąd pierś to tylko brak 1 elementu tu zrobiłam zamianę na klepanie. Ale myślę że nie metoda tu jest kluczową a dojrzałość dziecka. W dzień usypian tak że chustę zamieniłam w ciąży na leżenie obok i całym ciałem k przytulomy brzuchem do mnie, główką przy piersi a ja kołysze lekko ręką te główkę- by miał podobnie jak w chuście- bliskość mamy i ruch. Działa. Natomiast miałam problem W nocy- 1.5 godz nie mógł zasnąć jak sie obudził. W końcu dałam pierś na kilkanaście sekund- tak jakbym odciągala do uczucia ulgi. Nad ranem to samo. Brzuch nie bolał bo skróciłam bardzo czas ssania a w nocy on też je mniej intensywnie, nie ma takiej siły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:39, 09 Wrz 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
J Przychodzi moment że dziecku w karmieniu chodzi bardziej o bliskość niż o czynność ssania.

Wiesz, ja zauważyłam, że czasami Jaś ssie na dobranoc bardzo słabo i prawie w ogóle nie słychać, żeby przełykał. Zasypia, owszem, ale często budzi się o 23:00 i wtedy go karmię i pokarm wypływa bardzo szybko. Dziecko nakarmione śpi wtedy często do 5-7 rano...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:52, 09 Wrz 2009    Temat postu:

a czy przed sama piersią wieczorem też coś je? Mój wczoraj obudził sie jak zwykle 2 godz po zaśnięciu ale dałam wodę i starczylo mu do 1.30 a to było gdzies o 21. Zresztą jeśli chcesz odstąwic np ze względu na pracę to można zostawić karmienia nocne jeśli to ci nie przeszkadza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:07, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Tak, je kolację przed kąpielą.

Nie wiem, czy rezygnować z karmienia : / Jeśli pójdę do pracy, to czasami będę tam siedzieć popołudniami, do 20-tej, mogą się też zdarzyć wyjazdy na kilka dni... Laktatora nie używałam już pół roku, musiałabym chyba z 2 godziny pompować, żeby uzbierać np. 100 ml.

Teraz mały ma ciężki okres, bo pojawiła się niania i nie wiem, czy dobrym pomysłem jest ograniczanie mu dostępu do piersi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:42, 09 Wrz 2009    Temat postu:

hm ja na twoim miejscu dla dziecka w tym wieku już bym nie odciągala. Karm jak będziesz w domu, a gdy trzeba go będzie uśpić bez piersi to myślę że sobie poradzi. Problem by był może gdybyś ty go chciała uśpić bez piersi, ale jeśli zrobi to ktoś inny, dziecko w tym wieku wie, że nie może od taty czy niani oczekiwać piersi. Myślę że dla niego stresem będzie już sam twój powrót do pracy-mój syn pierwszy raz bez płaczu na 10 godz został dopiero tydzień temu, dziadek nosił go w dzień w mt i zasnął, ale widziałam że mały czeka na swoją żelazną procedurę przed snem. Stąd to daje mu poczucie bezpieczeństwa. Myślę że warto mu taki azyl zapewnić- zwłaszcza że nie będzie cię z nim już tak długo w dzień. W dni gdy wyjedzieśw na dobę czy dwie ja bym nie zostawiała mleka z piersi- niech je jogurt budyn kakao itp ser żółty lub jajko. Wtedy wystarczy że ty będąc na wyjeździe odciągnięsz nawet ręcznie do uczucia ulgi a unikniesz dyskómfortu pełnych piersi- dobrze też do tego celu nadaje sie laktator tylko trzeba zdjąć wkładkę masujaca, by nie mieć większej produkcji mleka. Tak robiłam przez tydzień gdy syn miał rok i miesiąc i mógł w szpitalu mieć tylko kroplówkę. Odciagalam raz na dobę tym trybem. Gdybyś tak chciała dłużej niż tydzień to już lepiej z nakladka bo po tygodniu już tego mleka robi sie bardzo mało. Tak było u mnie. Ja teraz jak widzę ile stresu ma mój syn- mama leży nie chodzi na spacer nie biega za nim itd, widzę też jak mu brakuje czasem tej piersi i gdybym nie musiała to bym nie odstąwila. Twój syn jest młodszy niż mój wiec myślę że mógłby to dość przeżyć. Ja bym na twoim miejscu zrobiła tak jak napisałam wyżej. Karmić ale elastycznie, wg własnych możliwości, bo to nie jest już bardzo malutkie dziecko. A myślę że jak on będzie mieć taki azyl to też potem mu będzie łatwiej. Ja sama dziś też w dzień jeszcze karmiłan jakieś pół minuty bo pierś pełna, ale brzuch mnie nie bolał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:49, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Dzięki, Kukułko, przemyślę to sobie jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin