Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jest!!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:46, 26 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:
Dona napisał:

.. a bo facetom w życiu łatwiej jest...Wink


pierwsze słyszę Rolling Eyes Very Happy


no coś ty...
a ja to obserwuje na każdym kroku....

(ale oczywiście to tylko moje zdanie, a ja mam skrzywione postrzeganie tego tematu.. :sad: :sad: )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:57, 27 Cze 2007    Temat postu:

Dona napisał:
juka napisał:
Marzenie miało 50 % szans żeby się spełnić

gratuluję syneczka! Very Happy
a czemu chcesz miec tylko chłopców, jeśli to nie tajemnica?


ja odpowiem za siebie..

.. a bo facetom w życiu łatwiej jest...Wink

Za nic na świecie bym sie nie podpisala pod tym. Wg mnei obu plciom jets w zyciu tak samo trudno/łatwo, to tylko kwestia różnicy, w czym.
Mnie się w posiadaniu syna podoba poza tym ta jakas taka..tajemnica, ze to ja go urodzę, ale tak naprawdę nigdy nie ukształtuje w pełni jego meskiej tożsamosci. To trochę przeraża, ale jednoczesnie zachwyca. Ja chciałam syna chyba...hmmmmmmm z podziwu i szacunku dla męskosci Wesoly nie wiem, jak to okreslić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:21, 27 Cze 2007    Temat postu:

a dla kobiecości nie masz szacunku i podziwu ??? Yellow_Light_Colorz_PDT_02

męską (i żeńską) tożsamość kształtuje zarówno matka, jak i ojciec-różnie w zależności od fazy rozwoju dziecka, dlatego oboje są ważni w wychowaniu.
zgadzam się całkowicie, że ani kobiety, ani mężczyźni nie maja "lepiej" , choć zapewne jednostkowe przypadki na potwierdzenie każdej z tych tez można przytoczyć Very Happy - ale bardzo mnie Dono zaintrygowałaś takim poglądem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:30, 27 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:
Dona napisał:

.. a bo facetom w życiu łatwiej jest...Wink


pierwsze słyszę Rolling Eyes Very Happy


Oj, dona, chyba masz rację Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:31, 27 Cze 2007    Temat postu:

Kukułko, gratuluję spełnionego marzenia Very Happy

Moim jest Dobrusia. Chciałam córkę, no i mam. Jeśli będziemy mieli kiedyś drugie dziecko, to też bym chciała córkę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:58, 27 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:
a dla kobiecości nie masz szacunku i podziwu ??? Yellow_Light_Colorz_PDT_02

męską (i żeńską) tożsamość kształtuje zarówno matka, jak i ojciec-różnie w zależności od fazy rozwoju dziecka, dlatego oboje są ważni w wychowaniu.
...

Tak wiem,że na tożsamosc wplywaja oboje, ale to ojciec jest wzorcem męskosci, a matka ksztaltuje ją w inny sposob, temu chyab nei zaprzeczysz. szacunek i podziw mam, a jakże, lubię byc kobieta, ale co ja poradze, ze mnie fascynuje urodzenie i wychowanie syna i jużWesolyWesoly
Ciś Wam powiem jeszcze - ja o dziecko modliłam się na dlugo, dlugo przed planowanym poczęciem. malo tego, modliłam się az smiesznie, bo bardzo precyzyjne - by było własne, zdrowe, najlepiej, bysmy ich w pewnym odstepie czasu mieli dwoje, i by chlopczyk był pierwszy. Malo tego, zalatwilam sobię modlitwe u JP2 w tej intencji, bo on chyba lubi w takich sprawach się wstawiać Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:20, 27 Cze 2007    Temat postu:

troche odnosze wrażenie, że Twoje modlitwy to takie "podanie" z konkretnie sprecyzowanymi żądaniami od Pana Boga... Confused Confused Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:23, 27 Cze 2007    Temat postu:

Nie, nie było tak, trudno mi tu opisywac cała otoczkę tej modlitwy. Byłam nastawiona, ze Bóg i atk zrobi po swojemu, tak jak bediz elepiej. ja Mu tylko mówilam, czego pragnę. jak przyjacielowi, mopwilam, co czuję. trudno to tu opisac, bo modlitwa jets rzeczywistościa bardzo intymną jednak.
Powiem tak, bylam pewna, ze Bóg da nam dziecko/lub nie da go w takim czasie i takiej plci, jak to bedzie najlepiej dla naszego rozwoju i rozwoju samego dziecka. pamietam tez i jzu kilak razy naocznie sie we wlasnym zyciu przekonalam, ze bóg lubi, ajk Mu nasze pragnienia wyrażamy wprost, a nawet bardzo dokladnie. nie musi ich spelniac przeciez, ale gdy z nim rozmawiamy, tworzy sie więźm czyz nie?
tym barzdiej ciesze się z tego chłopca, ktorego mamy, ze Bóg dal mi pragnienia, ktore okazaly się zgodne z Jego pragnieniem:)
Dona, prosże, nie oceniaj i nei wartościuj mojej modlitwy, bo nie znasz jej do konca, nei jetseś wewnątrz niej, a w necie naprawdę nie wszystko da się opisać, o ile w ogole można opisac modlitwę. Przykro mi z powodu twojego komentarza, srtworzonego na podstawie raptem kilku zdan, ktore napisalam.
Byłam nastawiona nawet na to, ze Bóg nam moze dizecka nigdy nie dać...Więc co tu mówic o "podaniu"?
Znów rozkrecacie człowieka na czynniki pierwsze, nei znając jego sytuacji. Ratuuuuuuuunku. Confused Confused Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:52, 27 Cze 2007    Temat postu:

ojej kukułko, ani mi w głowie było Cie urazać, przepraszam, jesli tak to odebrałaś..

pozwoliłam sobie na ten komentarz, nie po tym co napisałaś, ale po którejśtam z kolei Twojej wypowiedzi o modlitwie "o coś"...li tylko i wyłącznie...

oczywiscie, ze internet to nie jest najtrafniejsze miejsce do opisywania swoich przezyc, szczególnie tych związanych z modlitwą...
(choć mi nie ukrywam pomogły swiadectwa wielu osów w ułozeniu sobie pewnych spraw w tym temacie)

nie gniewaj sie... Smile
nie oceniam Cie ani Twojego sposobu modlenia.. napisałam tylko o tym, jakie to rodzi we mnie wrażenia....

ja mam troche inne postrzeganie tego tematu.. obie mamy do tego prawo..


kukułka napisał:
Znów rozkrecacie człowieka na czynniki pierwsze, nei znając jego sytuacji. Ratuuuuuuuunku. Confused Confused Confused

I nie oceniaj od razu całego forum na podstawie mojej tylko wypowiedzi..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:00, 27 Cze 2007    Temat postu:

Pisze o modlitwie "o coś", bo to jedna z form mojej modlitwy, ale nie cąla relacja z Bogiem przecież.
forum oceniam nie tylko na podstawie Twoich wypowiedzi. po rpostu, nie pierwszy i nie drugi raz się poczulam tutaj tak jak przed chwila, to wszystko Confused
Zmykam do pracy, bo choc wakacje, to mnie tam wzywają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:11, 27 Cze 2007    Temat postu:

ja się często modlę "o dzieci" - zazwyczaj o takie rzeczy prozaiczne, zdrowie, rozwiązanie jakis problemów... teraz coraz częściej o to, żeby je dobrze wychować, żeby mi nie zabrakło siły i umiejętności. najbardziej gorąco modliłam sie chyba gdy się okazało że będziemy mieli trzecie - o to tylko, żebyśmy je kochali . no i dostałam, co chciałam, nawet z bonusem, bo oprócz "kochania" ciągle trwa "zakochanie" całej rodziny w najmłodszej córeczce Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:43, 27 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:
najbardziej gorąco modliłam sie chyba gdy się okazało że będziemy mieli trzecie - o to tylko, żebyśmy je kochali . no i dostałam, co chciałam, nawet z bonusem, bo oprócz "kochania" ciągle trwa "zakochanie" całej rodziny w najmłodszej córeczce Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Juka, aż się wzruszyłam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:54, 29 Lip 2007    Temat postu:

Dziewczyny już dzieciate, powiedzcie, kupowałyście do karmienia specjalne biustonosze i rozpinane bluzki? przyznam,że ja jestem przyzwyczajona do biustonoszy z odpinanymi ramiączkami. Nie wystarczą takie? Które Wy uważacie za najwygodniejsze i ładne przy okazji. A bluzki koniecznie rozpinane? Ile mozna w takich chodzić? czy w zwykłych też sie da karmić? czy jest wygodnie dziecku i mamie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:56, 29 Lip 2007    Temat postu:

ja miałam dwa typowe do karmienia, a wlasciwie 3, ale ten ostatni kupilam taki tanszy i okazal sie tragedia. Maz mi zafundowal z trumpha i to byl strzal w 10. Polecam mimo wysokiej ceny swietnie podtrzymuja biust(a mialam ogromniaste piersi), sa bezszwowe i nigdzie nie ugniataja. Dla mnie odpinane byly bardzo wygodne do karmienia, co do bluzek mialam normalne Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:08, 29 Lip 2007    Temat postu:

z bluzek rozpinanych zrezygnowałam po tygodniu, już pisałam w innym wątku (o karmieniu), że jak w takiej karmisz, to cały biust na wierzchu. lepiej zwykłe. ale stanik do karmienia to trzeba mieć, bo po pierwsze nie ma (zwykle) fiszbinów i innych sztywności, po drugie nie spada z ciebie cały stanik, tylko odpinasz klapkę. to jest istotne, bo na początku (a u mnie to chyba ze 4 miesiące) jak karmisz jedną piersią, to z drugiej leje się mleko. wtedy jak druga pierś siedzi w staniku, to wkładasz tam wkładkę laktacyjną i po problemie, w zwykłym jakoś mi się to nie widzi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 19 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin