..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kajanna

No to wygląda to znacznie lepiej, niż myślałam.
Nic, udało mi się zapisać do okulisty na przyszły tydzień, zobaczymy, co powie, najwyżej jeszcze się skonsultuję z moją poprzednią lekarką.
Ech, martwię się, że troche to zaniedbałam, ale na początku ciąży w ogóle nie myślałam o takich rzeczach, a potem mnie gin zmylił z tym po 30 tygodniu. Yellow_Light_Colorz_PDT_21

Dzięki, Gagusiu.

Mag_dre

kaja jeszcze 99 dni i będziesz tulic synusia- fajnie ci Wesoly

kukułka

Prezd ciaża wazyłam 56 kg, do 17 tc przytyłam do 60, 5. Wczoraj sie wazyłam -58,5, dziś 57,8. Czuję sie dobrze, zero wymiotów, ostatnie wyniki z 16 tc w środku normy, jem z apetytem (mam duży), piję dużo, nie widac po mnie, bym schudła, a tu tkaie cuda na wadze (na pewno jets dobra). dziecko kopie, wiec ma się OK, jak sądzę, jedyna moja dolegliwosć to zgaga (ale jem mimo niej, gdy jestem głodna). martwi mnie ten spadek wagi. Gina plus usg 22.06 dopiero. Czuje sie wykończona pracą,a le mimo to jem normalnie, często, tyle, by sie najeść.
Martwi mnie ta waga Smutny

Rozumiem, zę mozan szybko nie przytyć,a le żeby chudnąć?????
Brzuch mam i to spory.
Nigdy w życiu się nie odchudzałam, kondycja dobra. O co chodzi?

Dracena

Ja myślę, że to przez pracę? Ja zawsze chudnę momentalnie podczas stresów i większej ilości obowiązków, a koniec roku to nie sielanka...

Poczekaj do wakacji i wtedy zacznij się niepokoić, jakby tak dalej było... tak myślę.

kukułka

Ale numer, po 3 dniach chyba, gdzie chudłam w tempie 1-2 kg na dzien okaząło sie,że waga (nie majaca przycisku reset) sie zawiesiła i zle naliczała. Waże normalnie 61,5 ufffffff.
A pracy swoja droga mam dosc. nie wyrabiam już. Serio.

novva

No i po strachu Wesoly

kukułka

Ale przez parę dni mocno sie zastanawiałam i nawet wagi unikac zaczęłam,,,,

Dracena

No proszę, jak się sam problem rozwiązał.

A ja wczoraj kupiłam w końcu wagę...

kukułka

A my mielismy do wagi podwójna motywację - mżą się odchudza, a ja jego kg zabieram

kukułka

Jutro idziemy z mężem na USG 4D. Połowkowe przy okazji. Trzymajcie kciuki, zeby bylo widac płeć.
Potem od razu wyjeżdzamy i bede dopiero we wtorek. jak będe wiedziec, czy to chłopczyk, czy dizewczynka, to w ten wtorek napisze Wesoly

a póki co, to macam sie po brzuchu, hehe no ja sie macam, macam, ale w domu. zreszta czuje, kiedy jest sens się macac, a kiedy nie. Juz, czuję, gdzie ręka albo noga, gdzie tułow i pupa i gdzie glowa, bo brzuch twardnieje w okreslonych miejscach i ksztaltach Wesoly

i to czuc od środka. na zewnatrz widac tylko falowanie na razie Wesoly

A gin mi nei chce wierzyc, ze ja pierwsze ruchy tak wczesnie czulam, w 14 tc. a tak bylo, to były dziecka ruchy, bardzo delikatne, teraz jestem tego pewna. i co anjlepsze, pojawily sie, gdy wcale nie wpatrywałam ich (nie przysżloby mi do glowy wypatrywac tak wczesnie).
kajanna, a twoje ma jeszcze duzo miejsca na mocne wierzganie? czy juz mu ciasno?

kajanna

kukułka

Byliśmy na USG w piątek. Moje marzenie się spełniło. Aż się rozpłakałam w gabinecie. - Chłopczyk. Nie macie pojęcia, jak bardzo pragnęłam chłopca, od wielu, wielu lat Very Happy

Dotarło to do mnie (że to naprawdę i w ogóle) dopiero w niedzielę wieczorem Wesoly

:0 Cieszę się jak wariatka.Aha, no i oczywiście zdrowe jak ryba. Very Happy

(wybaczcie tyle emotek, ale naprawdę oddają moją radość, chociaż gdyby chcieć ją oddać w pełni, toby forum brakło).

novva

Właśnie myślałam, czy się pochwalisz. Gratulacje Uwaga

kajanna

Cieszę się, że się cieszysz! Very Happy

Chyba idzie wojna, sami chłopcy się rodzą. Yellow_Light_Colorz_PDT_05

(przynajmniej ostatnio na naszym forum).

kukułka

Wszędzie, gdzie się nie obejrzę, to chłopcy ( w pracy u mnie, w rodzinie, na tym i innych forach, aż się bałam przed USG, że dla mnie chłopca braknie Wesoly

. Nastawiałam się nawet na dziewczynkę, tak na wszelki wypadek. Ale się cieszę teraz jak głupia.