Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy jestem w ciąży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Martasss
pierwszy wykres



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:05, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:


gumki powinni rozdawac za darmo, bi widac wielu na nie nie stac



Z tego co wielokrotnie słyszałam, to 90% społeczeństwa było nie planowane . Więc Twoim zdaniem wszystkich nie stać ? Nie pytam o to co mogłam zrobić lecz o coś zupełnie innego:)

P.S Gumki nie dają 100% gwarancji na zabezpieczenie Mruga

Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez Martasss dnia Śro 0:06, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:51, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Martasss, ten ból tzw. owulacyjny nie równa się owulacji, o to chodzi Wesoly Samo pękanie pęcherzyka raczej nie boli, boli jak kurczący się jajowód pociąga różne więzadła, już nie wnikając w większe szczegóły. A kurczyć się może i przed i po owulacji, także ten objaw jest pomocniczy, ale nie decydujący. Decydujące byłoby prześledzenie tego w usg. Z tego co piszesz, to z tym współżyciem trafiliście najbardziej płodny okres cyklu, więc szansa na ciążę jest jakieś 30%.
Skoro jesteś regularna jak zegarek, to po prostu w dniu spodziewanej miesiączki (jeśli jej nie dostaniesz) zrób test ciążowy. Nic innego Ci teraz nie pozostaje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:32, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Tomek napisał:
Można wyliczyć orientacyjny termin jajeczkowania, programy wspomagające często go podają. Oczywiście jest to tylko tak "mniej więcej".

Tomek, jaki program? Taki internetowy kalendarz dni płodnych? Daj spokój Wesoly
A co do Martasss, chyba jej trochę po cichu zazdrościmy takich regularnych 28 dniowych cykli Wesoly Ja przynajmniej tak Wesoly I dlatego takie uwagi.

Moja mama też miała okres jak w zegarku, miała 3 planowanych dzieci z kalendarzyka i za nic w świecie nie może zrozumieć co to skok, linia podstawowa czy faza lutealna
Są na świecie szczęściarze.

Martasss, czekaj cierpliwie, już niebawem wszystko się wyjaśni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:17, 22 Kwi 2009    Temat postu:

ngL napisał:
fresita napisał:
u niektorych par plemniki potrafia przetrwac nawet 9 dni(jak u mnie Mruga


OMG, byłabyś światowej sławy, gdyby to było prawdą. niestety nie udowodniono, by w jajowodzie / macicy przeżył jakikolwiek plemnik dłużej niż 7 dni a i tak nie wiadomo do dziś, czy ów plemnior zdolny był jeszcze zapłodnić co nieco okrągłe i chętne.
Na jakiej podstawie wnosisz, że plemnik poczekał dokładnie 9 dni? W jaki sposób w tym cyklu określiłaś wystąpienie owulacji co do dnia?
.


No to moze jestem światowej sławy przypadkiem a o tym nie wiem Mruga zartuję oczywiscie Wesoly
Juz wyjasniam: wspolzycie bylo 6 dc przy na 100 % pewnym dniu suchym oraz twardej, opuszczonej oraz zamknietej szyjce (badanie przed wspolzyciem) wyrazny, wysoki skok temperatury nastapil 15 dc - to byl bardzo ladny wykres, mozna by sie na nim bylo uczyc npr Mruga to byl moj 7 obserwowany cykl, wiec taka swiezynka jesli chodzi o wyznaczanie 3 fazy nie bylam (3 faza wyznaczona poprawnie nawet poczekalismy jeszcze 2 dni dla wiekszej pewnosci Mruga )
oczywiscie nie bylam na usg wiec nie wiem kiedy dokladnie byla owulacja, mogla byc 3 dni przed jak i 3 dni po skoku temperatury. Date porodu wyznaczona z 1 usg mialam na 5 lipiec i taka sama wyszla jak przyjelam dzien owu za 15. corka urodzila sie 7 lipca naturalnie, porod nie byl prowokowany, po prostu w swoim czasie. stad moje przypuszczenia co do przezywalnosci plemniorow 9 dni Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ngL
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:21, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Tak, jak przypuszczałam. Bierzesz za owulację dzień ze skokiem, na jakiej podstawie? Błąd. Owulacja może odbyć się nawet do 4 dni przed wzrostem. w związku z czym informując, że plemnik może przeżyć 9 dni BO U CIEBIE TAK BYŁO - wprowadzasz w błąd bo nie wiesz, czy tak było (skłaniałabym się ku wersji, że jednak tak nie było, że owulacja jednak wystąpiła na 3-4 dni przed skokiem i plemnik co najwyżej przeczekał 4-5 dni).
Chodzi wyłącznie o nie tworzenie mitów.

Ja miałam poród 11 dni po terminie wywoływany, bo nie szła akcja porodowa. Lekarze (czytaj - ci niedouczeni) tez byli zdania, że owulację miałam później. Na ich nieszczęście a swoje szczęście miałam monitoring cyklu.
Poród w rzadkich przypadkach kończy się w terminie wyznaczonym wg daty poczęcia przy monitoringu, dlatego, że na rozpoczęcie akcji porodowej 9bądź nie) wpływa więcej czynników niż tylko data owulacji.


Ostatnio zmieniony przez ngL dnia Śro 15:23, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:26, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Jezeli owu bywalaby u Fresity 4 dni przed skokiem, to czy przy 28-29 dniowych cyklach nie oznaczaloby to, ze faza lutealna jest odrobine cos za dluga?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ngL
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:27, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Nie, bo faza lutelalna to dni zycia cialka zoltego (a nie ilosc dni od faktycznej owulacji) - zdarza sie, ze cialko zolte nie tworzy sie tuz po peknieciu pecherzyka, ale kilka dni pozniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:30, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Martasss napisał:


Z tego co wielokrotnie słyszałam, to 90% społeczeństwa było nie planowane .

Ja poproszę źródło tych naukowych danych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:22, 22 Kwi 2009    Temat postu:

ngL napisał:
Tak, jak przypuszczałam. Bierzesz za owulację dzień ze skokiem, na jakiej podstawie? Błąd. Owulacja może odbyć się nawet do 4 dni przed wzrostem.


fresita napisał:

oczywiscie nie bylam na usg wiec nie wiem kiedy dokladnie byla owulacja, mogla byc 3 dni przed jak i 3 dni po skoku temperatury.


wiem o tym, dlatego nie piszę, ze to jest pewnik.
fresita napisał:

stad moje przypuszczenia co do przezywalnosci plemniorow 9 dni

dla mnie jedynie dziwne jest to, ze przezyly przy dniu suchym oraz zamknietej szyjce, bo przyznasz sama, ze nie byly to sprzyjajace warunki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ngL
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:32, 22 Kwi 2009    Temat postu:

No, nie były sprzyjające, ale może jednak szyjka nie była tak do końca zamknięta? Może otworzyła się nieco po współżyciu (zbieg okoliczności) a wiadomo, że czasem wystarczy śladowa ilość śluzu w szyjce, by plemniki przeżyły.
I - jakby nie patrzeć, w przedowulacyjnej skądś bierze się te 99,8% skuteczności, czyli 0,2% ryzyka, przy spełnianiu warunków (czyli odpowiednie obliczenia + brak objawów płodności). Pech.
Grasz czasem w totka?

Swoją drogą równie dobrze mogłabyś wpaść na tabletkach, przyjmując je co do godziny, regularnie, bez przyjmowania leków obniżających skuteczność. Takie samo ryzyko.
Niby też ciężko uwierzyć w możliwość powstania z tego ciąży - ale statystyki są przecież nieugięte a przecież wtedy i śluz gęsty i szyjka zamknięta i endometrium niewyrośnięte Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:04, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Tak sobie tu licze i wychodzi, ze gdyby szyjka otworzyla sie zaraz po wspolzyciu, to te plemniki i tak terminatory, nawet jezeli owu wystapila 3 dni przed wzrostem Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:12, 22 Kwi 2009    Temat postu:

jak nic "dżambodżety "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:24, 22 Kwi 2009    Temat postu:

szyjka w czasie orgazmu zasysa te "dzambodzety" wkoncu, wiec nie dalo rade
Powrót do góry
Zobacz profil autora
unfortunate
pierwszy wykres



Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:35, 23 Kwi 2009    Temat postu: Płodności po tabletkach

Witam, jestem tu nowa. Mam nadzieje ze pisze we własciwym okienku?!
Mam pytanie do Was moze troche bardziej doswiadczone koleżanki. Brałam przez miesiąc (pierwsza i jedyna antykoncepcja hormonalna) i niestety z braku czasu- praca, egzaminy przeoczyłam na recepcie date waznosci i sie przeterminowała. Skończyłam brać tabletki 5.04.2009. Była oczywiście planowana miesiaczka. Do tej pory współżyłam z narzeczonym bez zabezpieczenia ale bez "finiszu" w środku. Zdaje sobie sprawe ze mogło dosc do zapłodnienia ale wciaz doszukuje sie jakiś objawow- bolesnosci piersi, sennosci, wyczulenia na zapachu... Własnie jestem po owulacji- czy myslicie ze np za tydzien moge wykonac test i bedzie on wiarygodny?! Nie mam cierpliwosci czekac do miesiaczki ktora powinna sie pojawic 6.05

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:04, 24 Kwi 2009    Temat postu:

A z czego wnosisz, że jesteś po owulacji?
Nawet jeśli prowadziłaś obserwacje, to i tak najbardziej wiarygodny będzie test w dniu spodziewanej miesiączki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin