Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykresy Mirabelki
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:20, 17 Paź 2015    Temat postu: Wykresy Mirabelki

Witajcie!

Jako, że jest to mój pierwszy wpis, chciałabym serdecznie wszystkich przywitać i napisać co nieco o mnie.
Mam 25 lat i zaczynam moją przygodę z npr. Uczę się z klasyka prof. Rotzera, ale mam wiele pytań i wątpliwości.
Zaczęłam obserwacje od tego cyklu, chociaż wcześniej umiałam zaobserwować pewne objawy płodności, jak np. różne rodzaje śluzu, dzięki mojej kochanej mamie. Za rok, w sierpniu, biorę ślub, jednak postanowiłam, że zacznę uczyć się już teraz, żeby móc bez stresu korzystać z pierwszych, małżeńskich miesięcy Wink

Mam parę pytań dotyczących mojego wykresu: enpr.pl/11557

Czy dobrze wyznaczyłam granicę wyższych temperatur?

Po dniu szczytu, którego wyznaczenie trochę mnie stresowało, ale chyba w końcu nie było takie trudne, wystąpił śluz, żółtawy i ciągnący się (wcześniej był przezroczysty). Czy w dalszym ciągu jest to śluz płodny?

Zdziwiło mnie też trochę, że wyższa temperatura pojawiła się dopiero na czwarty dzień od dnia szczytu. Czy to normalne? Zastanawiam się, czy ma na to wpływ temperatura w pomieszczeniu, ponieważ dwa dni przed wyższą temperaturą budziłam się przemarznięta. Początek jesieni dał mi się zdecydowanie we znaki.

Mam także pytanie dotyczące alkoholu- Rotzer zaleca za każdym razem zaznaczyć spożywanie alkoholu. Chodzi o każde, nawet minimalne spożycie (np. pół kieliszka wina do kolacji), czy raczej o większe ilości?

Dziękuję z góry za pomoc!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:40, 18 Paź 2015    Temat postu:

Jakim mierzysz termometrem?

Wg Rotzera skok jest w 14dc, ale to przedwcześnie podwyższona, kolejna to spadek, i potem już wyższe w kółkach, niepłodność od 19dc wieczorem.

Co do alkoholu, musisz sprawdzić jak to jest u Ciebie, bo u niektórych zaburza nawet mała ilość, u innych nie. Tak samo jak ze wstawaniem w nocy, albo późniejszym chodzeniem spać.

Śluz rozciągliwy ale nieprzeźroczysty to już raczej gorsza jakość - tym bardziej że miałaś dni z Bj i to ten pewnie był relatywnie najlepszej jakości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:38, 18 Paź 2015    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź!

Temperaturę mierzę w ustach termometrem Microlife MT16C2.

Twoja interpretacja pokazała mi, że jeszcze długa droga przede mną, zanim poznam wszystkie tajniki npr.
Napisałaś, że skok miał miejsce 14 dnia, ale był on przedwczesny. Mi wydawało się, że jest to ciąg dalszy niskich temparatur, zwłaszcza, że nie było dużej różnicy między wcześniejszymi temperaturami, a dniem 14, a potem nastapił spadek. Potem, miedzy dniem 15 i 16 nie ma też różnicy 0,5 stopnia. Zmyliły mnie też temperatury dużo wyższe od 19 dnia. Jak powinnam wobec tego przeprowadzic linie podstawową? Przez temperature z 11 dnia?
Które temperatury zaznaczam kołkami? Z tego, co zrozumiałam można zaznaczać tylko temperatury po dniu szczytu, więc będzą to dzni 16, 17 i 19, ponieważ temperatura z dnia 18 nie jest o 0,2 wyższa od linii podstawowej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:49, 18 Paź 2015    Temat postu:

temp. u Rotzera powinna być tylko wyższa od 6 niskich - dopiero trzecia wyższa temp. powinna być wyższa o co najmniej 0,2 stopnia, jeśli jest tylko wyższa o mniej to czekamy do 4 wyższej.
nie pamiętam w tym momencie - musisz zajrzeć do książki - ale chyba odczucie mokro traktujemy jako objaw płodności?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:28, 18 Paź 2015    Temat postu:

Busola napisał:
temp. u Rotzera powinna być tylko wyższa od 6 niskich - dopiero trzecia wyższa temp. powinna być wyższa o co najmniej 0,2 stopnia, jeśli jest tylko wyższa o mniej to czekamy do 4 wyższej.


s. 30 "Jako pierwszą wyższą temperaturę można zakreślić tę, która jest wyższa o co najmniej pół kreski na skali temperatury od najwyższej z sześciu niższych temperatur".
Oto co znalazłam u Rotzera. Liczenie sześciu niskich temperatur zaczynamy zawsze od pierwszej niższej temperatury np. u mnie od 8 dnia? Czy raczej robimy to "wstecznie", zaczynając od wyższych temperatur?

Busola napisał:
nie pamiętam w tym momencie - musisz zajrzeć do książki - ale chyba odczucie mokro traktujemy jako objaw płodności?

s.27 "Wszystkie typy S (...) są objawami płodności". Chodziło to to, czy dokładnie o odczucie po dniu szczytu?

Przepraszam za te wszystkie moje pytania, ale wydawało mi się, że lepiej to wszystko rozumiałam... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:14, 18 Paź 2015    Temat postu:

wstecznie - zawsze wstecznie - o pół kreski, jeśli używa się termometru cieczowego np. rtęciowego czyli to będzie 0,05 stopnia, a nie 0,2. Przy elektronicznym już się nieco komplikuje no chyba że się zaokrągla temp.
Chodziło mi o odczucie po dniu szczytu, ponieważ pamiętam cykl w którym pominięto przy interpretacji odczucie mokro już po szczycie śluzu. I cykl się zakończył nieplanowaną ciążą (ślicznym kochanym dzidziusiem Wesoly ). Masa ludzi w tym instruktorzy npr się zastanawiali gdzie tu był błąd w interpretacji (bo cykl wyglądał na zinterpretowany prawidłowo wg. Rotzera choć wg. innych metod już nie) i w końcu ktoś zwrócił uwagę na to odczucie. Nie pamiętam co na to podręcznik, tylko właśnie tamtą sytuację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:34, 19 Paź 2015    Temat postu:

W metodzie Rotzera nalezy mierzyć termometrem szklanym. Jeśli używasz elektronicznego, robisz to na własną odpowiedzialność i jeśli zdarzyłaby się ciąża z III fazy to prawdopodobnie nie zostanie uznana za błąd metody, tylko za błąd termometru.

Szóstkę przedwzrostową liczy się wstecznie. U Ciebie szóstka to dni 8-13. I pokrywa sie z pierwszą niższą (bo 7 dzien jest dużo wyższy), ale to przypadek. Liczy się wstecznie. Poziom podstawowy 36,45 (linia przechodzi przez temp z dni: 8,9,11)
Skok wyznacza się jeśli temperatura jest wyższa od sześciu poprzednich o min. 0,05 stopnia. (U Rotzera trzeba zaokraglac temperatury wiec nie ma mniejszej odleglosci niz 0,05 st) Wśród temperatur wyższych mogą się pojawić dwa pojedyncze spadki temperatury na poziom podstawowy lub poniżej.
W kółka zaznaczasz temperatury z dni 16,17,18 i 19. 18 dzien normalnie zaznaczasz, ale nie jest wyzsza od poziomu podstawowego o min. 0,2 st, dlatego trzeba jeszcze kolejna zaznaczyc.



Co do odczuć, Rotzer rozroznia odczucie wilgotno i mokro. Wilgotno jest kwalifikowane jako gorsza jakość, natomiast mokro, mokro/ślisko jako lepsza jakość.Jest jeszcze sluz płynny czyli taki którego nie widac bo jest zbyt rzadki i to też jest lepsza jakość. Z Twojego opisu wynika że w 16dniu nastąpiło już pogorszenie jakości śluzu, ale każdą ewentualną wątpliwość należy rozstrzygać na niekorzyść współżycia - jeśli nie będziesz pewna czy dany śluz albo odczucie jest lepszej czy gorszej jakości, uznaj za lepszą.


Ostatnio zmieniony przez elusiaczek dnia Pon 7:43, 19 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:30, 19 Paź 2015    Temat postu:

Dzięki dziewczyny!

Busola napisał:

Chodziło mi o odczucie po dniu szczytu, ponieważ pamiętam cykl w którym pominięto przy interpretacji odczucie mokro już po szczycie śluzu. I cykl się zakończył nieplanowaną ciążą (ślicznym kochanym dzidziusiem Wesoly ). Masa ludzi w tym instruktorzy npr się zastanawiali gdzie tu był błąd w interpretacji (bo cykl wyglądał na zinterpretowany prawidłowo wg. Rotzera choć wg. innych metod już nie) i w końcu ktoś zwrócił uwagę na to odczucie. Nie pamiętam co na to podręcznik, tylko właśnie tamtą sytuację.

Czyli 17 dnia mogłoby dojść do zapłodnienia w tym przypadku, tak?

elusiaczek napisał:
W metodzie Rotzera nalezy mierzyć termometrem szklanym. Jeśli używasz elektronicznego, robisz to na własną odpowiedzialność i jeśli zdarzyłaby się ciąża z III fazy to prawdopodobnie nie zostanie uznana za błąd metody, tylko za błąd termometru.

Szóstkę przedwzrostową liczy się wstecznie. U Ciebie szóstka to dni 8-13. I pokrywa sie z pierwszą niższą (bo 7 dzien jest dużo wyższy), ale to przypadek. Liczy się wstecznie. Poziom podstawowy 36,45 (linia przechodzi przez temp z dni: 8,9,11)
Skok wyznacza się jeśli temperatura jest wyższa od sześciu poprzednich o min. 0,05 stopnia. (U Rotzera trzeba zaokraglac temperatury wiec nie ma mniejszej odleglosci niz 0,05 st) Wśród temperatur wyższych mogą się pojawić dwa pojedyncze spadki temperatury na poziom podstawowy lub poniżej.
W kółka zaznaczasz temperatury z dni 16,17,18 i 19. 18 dzien normalnie zaznaczasz, ale nie jest wyzsza od poziomu podstawowego o min. 0,2 st, dlatego trzeba jeszcze kolejna zaznaczyc.



Co do odczuć, Rotzer rozroznia odczucie wilgotno i mokro. Wilgotno jest kwalifikowane jako gorsza jakość, natomiast mokro, mokro/ślisko jako lepsza jakość.Jest jeszcze sluz płynny czyli taki którego nie widac bo jest zbyt rzadki i to też jest lepsza jakość. Z Twojego opisu wynika że w 16dniu nastąpiło już pogorszenie jakości śluzu, ale każdą ewentualną wątpliwość należy rozstrzygać na niekorzyść współżycia - jeśli nie będziesz pewna czy dany śluz albo odczucie jest lepszej czy gorszej jakości, uznaj za lepszą.


Dziękuję ze świetne wyjaśnienie!
Jeśli chodzi o termometr, to póki co dysponuję tylko takim, w kraju, gdzie mieszkam nie dostanę niestety klasycznego termometru owulacyjnego z dwoma miejscami po przecinku. Po przeczytaniu paru tematów dotyczących termometrów zdecydowałam się na Microlife, ponieważ był on polecany przez wiele dziewczyn. Z jednej strony to tylko elektronika, ale z drugiej strony, osoby które się zdecydowały na te termometry są zadowolone.

To, co mnie odstrasza od tradycyjnych termometrów, to możliwość stluczenia i czas mierzenia.
Mam jeszcze parę miesięcy na przemyślenie tej kwestii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:40, 19 Paź 2015    Temat postu:

Nie przejmuj się tym, że Rotzer nie zaleca elektronicznych termometrów, Niestety zostali w tyle. Nie zrobili wiarygodnych badań naukowych, które by dyskwalifikowały te termometry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 19 Paź 2015    Temat postu:

Met. Niemiecka jak najbardziej dopuszcza stosowanie elektronicznych (z dokładnością 0,00), wiec to nie jest wielce ryzykowne rozwiązanie Mruga ale Roetzer tego nie przewidział, nie sprawdził, nie uznał, wiec jesli chcesz byc super w porządku z jego metodą to używaj szklanego, jesli Ci ten fakt nie przeszkadza wygodniej Ci będzie z elektronicznym. Ja polecam met. niemiecką, dużo bardziej przystępna dla początkującego, wiele kwestii jest uproszczonych, na bieżąco udoskonalana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:19, 19 Paź 2015    Temat postu:

mi też bardzo podoba się metoda niemiecka
niestety nie mam podręcznika, choć kiedyś czytałam i mam notatki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 19 Paź 2015    Temat postu:

Fiamma, zastanawiałam się wiele razy nad wyborem termometru, ale czytając forum wydaje mi się, że zdecydowana większość użytkowniczek ufa termometrom elektronicznym, zwłaszcza tym sprawdzonym, jak Microlife. Tym bardziej, że na opakowaniu zaznaczone jest, że może on służyć do npru.
Teraz zastanawiam się nad zmianą miejsca pomiaru na pochwę. Chyba muszę jeszcze do tego dojrzeć.

brain, już kiedyś czytałam o tej metodzie, niestety wszystko, co udało mi się znaleźć, to ogólniki... Mogłabyś mi polecić jakieś linki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:30, 19 Paź 2015    Temat postu:

No niestety nie mogę polecić żadnych źródeł internetowych, bo z nich nigdy nie korzystałam. Od poczatku na książce. Ciężko kurczę ja dostać..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 19 Paź 2015    Temat postu:

Kto jest autorem i jak jest zatytuowana ta książka?
Przegrzebuje internet, ale napradę niewiele można znaleźć. Chyba ta metoda nie jest zbyt popularna...

No cóż, pozostaje szkolić się razem z prof. Rotzerem, chociaż nie jest najłatwiejszy Smile Całe szczęście, że mogę sobie przez rok do ślubu poćwiczyć bez ryzyka Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:20, 19 Paź 2015    Temat postu:

Przykro mi ale z pewnych wzgledow nie sprawdzę w najbliższym czasie jak zatytulowana jest ta moja ksiazka. Na allegro byla jedna sztuka bcm.

Zajrzyj tutaj:
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-npr-color,2/polecane-lektury,25-90.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin