..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

śledzę ostatnio dyskusję o szczepieniach na fecebookowej grupie i po poczytaniu co rodzice opisują jako nop-y zaczęłam się zastanawiać czy spinanie się starszego syna to nie był nop Smutny

. Zaczęło się jakoś w drugim półroczu życia na pewno było już po podaniu trzeciej dawki krztuśca - ale jak długo po podaniu to nie wiem. I trwało do lata zeszłego roku. Nie miał zrobionych żadnych badań bo neurolog u którego byliśmy wiosną zeszłego roku powiedziała, że to samo przejdzie. Syn się spinał, wykrzywiał buzię i zaciskał rączki w pieść trwało to ze 2 sekundy za każdym razem. jak już był starszy i mówił to pytał się co to było i mówił że się tego boi - znaczy nie panował nad tym. Na szczęście przeszło faktycznie samo, ale boję sie teraz szczepić go tą ostatnią dawką krztuśca i chyba o niej "zapomnimy". Boję się też szczepić młodszego Smutny

. Skończył dziś pół roku a miał dopiero jedną dawkę, bo wcześniej czekałam na wynik wizyt u lekarzy, a teraz ciągle ktoś w domu przeziębiony, albo sam mały albo starszy brat, albo my.

Karafka

Dzisiaj zaszczepiliśmy mmrv. Młody nawet nie zajeknal czyli było jak lekarz mówił. Ze dzieci od ukłucia nie ryczą tylko szczypie szczepionka. A ta podobno w ogóle nie szczypie wiec i dzieci nie ryczą przy niej.

Nop w pl to chyba co innego niz w de. W de melduje sie tylko reakcje wybiegające poza te typowe poszczepienne reakcje. W pl to chyba wszystko podchodzi pod nop...

koszatniczka

W de informują cie l tym co może wystąpic i daja recepte na przeciwgorczączzkowe

Karafka

A w Polsce jest inaczej? Oprocz tego, ze za czopki trzeba pewnie zabulic.

koszatniczka

Nie wiem, niech się inne mamy wypowiedzą. Nie wszyscy mowią o gorączce, o tym że po mmr może do tygodnia wysypać, że może boleć rączka.

Ale też nie informował mnie lekarz czym jest wstrząs anafilaktyczny i nie pytał o alergie malej.

Karafka

Po mmr nawet koło 10 dnia moze wystąpić wysypka.
Mój dostał w nóżkę Wesoly

zreszta narazie wszystkie w nóżkę.

A to twoj pediatra nie wie o alergiach dziecka? Przeciez on ma wszystko w karcie... przynajmniej powinien.

Ze niby po szczepieniu wstrząs? Czy po czopkach?

Końcem stycznia mam U6 i chyba szczepienie na pneumokoki ostatnia dawkę.

No i druga dawka mmr bedzie za jakiś czas i chyba jeszcze te 6 w 1? Musze sie dokształcić.

koszatniczka

Poprzedni lekarz pytał, ten nowy nie Mruga

Wstrząs po szczepionce. Może się zdarzyć. Przy pierwszej 6w1. Francuski lekarz informował.

Zdaje się że jest 4 przypominająca, pediatra powinien ci wszystko powiedzieć. Ja mam rozpiskę w starej książeczce

Karafka

No ale jakby miała alergie to byś pewnie poinformowała przy zmianie lekarza i myślał ze jak nic w karcie nie ma to po jakiego sie pytać. Sama nie wiem

No mówiły mi babki jak to bedzie ale ja juz oczywiscie zapomniałam

Naja z szokiem to powinni mowić przy dawaniu każdego leku...

Karafka

No i od wczoraj wieczora mamy gorączkę po mmrv Smutny

Miały wasze dzieci? Jak tak to jak długo? Od jakiej temp zbijacie?

agu

moi nie mieli, ale później szczepieni. mmr było u małej pierwsze po roku, a drugie jeszcze później, młody mmr, mmrv i v miał krótko po 2 urodzinach. dostaliśmy też receptę i zapowiedź gorączki i nic. ja też szczepiłam sobie w tamtym roku mmr i nic Wesoly

słyszę, żeby zbijać dopiero powyżej 38,5, ale zbijam wcześniej, bo moi źle znoszą gorączkę zwykle, a daję ibuprofen, bo działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

koszatniczka

Karafka, mój pediatra twierdzi żeby zbijać przy 39, ale ważniejsze jak się dziecko zachowuje: jak jest żywe to lepiej zostawić bez leku. Jak takie widać że szmatka, zmęczone itp to dać.
Moja wczoraj miała 38.5 nie dałam nic bo latała, bawiła się itp.
Dziś już jest ok. Zwalczyła sama.

Powodzenia Wesoly

oby jak najszybciej z tego wyszedł, mały miś...

strzyga

Ja daję syropek jak temp podchodzi już do 38. Nie zamierzam się potem bujać po szpitalach jak nie daj Boże będzie coś atypowego i potem nie zejdzie.

Karafka

Dałam mi popołudniu ibu... biedne dziecko Smutny

Ale z czopkami nam nie idzie. Musze wykombinować jutro syrop.

anuszkaja

Jak noc Karafka?

Karafka

Spał ale sie wił bardzo. O 23 daliśmy mu czopek przy 39 stopniach ( no jakas czesc go chyba ) i juz nie mierzyłam mu ale był o wiele chłodniejszy i lepiej spał. Maz jeszcze jechał w nocy po syropki ibu i paracetamol bo przeciez ja mu sama nie dam czopka ... narazie ma 37,8 i bawi sie ale wyglada jakby go pociąg przejechal

No i niedługo juz dostanie traumy chyba od mierzenia w pupie. Zamówiłam taki na czoło zebytylko trend kontrolować i ciagle w pupie nie mierzyć tylko zredukować to pupne mierzenie.