..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Gwałt małżeński Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Cera za stara na te numery Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 8066 Przeczytał: 1 temat Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:11, 15 Wrz 2010    Temat postu: Ja tutaj widzę jedną bardzo ważna rzez. Przecież on tej kobiety NIE GWAŁCI, bo gwałt jest wtedy kiedy mówi się stanowczo nie hę, nie mogę, odejdź, nie będziemy współżyli a mężczyzna/kobieta stosunek wymuszą. Ta kobieta ani raz w tym tekście nie wspomniała, że powiedziała NIE, ona tylko płaze w poduszkę kochając się z mężem, bo jest zmęczona i pewno ani be ani me bo lepiej dać siebie i mieć spokój niż powiedzieć, że nie ma ochoty-tak to odebrałam czytając ten tekst. Ciekawa jestem o by ten pan na to rzekł, to było by interesujące. Powiem szczerze, że mnie takie teksty jednostronne nie wzruszają. Gdyby tak było to pewnie dużo mężatek mogło by powiedzie, że są gwałcone, bo nie czują się na siłach a jednak współżyją. Susa, znów szalejesz! Możesz znaleźć męża, który będzie szanował ale nie więźnia Twojej psychiki anty-seksualnej, antyrodzinnej. Powrót do góry micelka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 10110 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 20:30, 15 Wrz 2010    Temat postu: susa napisał: micelka napisał: No to nie masz wyjścia, musisz zacząć współżycie przed ślubem, dokładnie sprawdzić kandydata, czy przypadkiem nie żąda seksu, gdy jesteś zmęczona i wtedy będziesz mieć pewność Do czego Ty mnie namawiasz A w jaki inny sposób sprawdzisz, czy mężczyzna, który ma zostać Twoim mężem nie będzie żądał od Ciebie współżycia? Powrót do góry silva Moderator Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 5903 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:34, 15 Wrz 2010    Temat postu: a dlaczego nikt nie mówi o bitych mężach! wykorzystywanych seksualnie, obśmiewanych, gdy nie dadzą rady z przepracowania! żony bywają okrutne dla swoich mężów a jeszcze jak się zdarzy Domina, to poniży i zrówna z ziemią... trzeba uważać na kobiety... nigdy nie wiadomo, co myślą najgorsze, że myślą jedno, a robią drugie oburzające! a on zamyka oczy i myśli "Za Anglię, za Anglię, za Królową!" a przed ślubem takie święte dziewice niby, trudne do zdobycia... problemy mogą być zawsze i różne phi a tak już na serio - w pełni zgadzam się z Małgorzatką Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16674 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:35, 15 Wrz 2010    Temat postu: oto rozwiązanie dla susy męski pas cnoty [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:38, 15 Wrz 2010    Temat postu: susa napisał: przemyślałam sprawę, i nie potrzebuję niczego zmieniać w moim podejściu do seksualności, więc żaden psychiatra czy seksuolog, co najwyżej nauczyć się asertywności wobec żądań współżycia. . Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:40, 15 Wrz 2010    Temat postu: Fiamma! Toc to pornografia no!! Powrót do góry fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 18953 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 20:46, 15 Wrz 2010    Temat postu: silva napisał: a dlaczego nikt nie mówi o bitych mężach! wykorzystywanych seksualnie, obśmiewanych, gdy nie dadzą rady z przepracowania! żony bywają okrutne dla swoich mężów a jeszcze jak się zdarzy Domina, to poniży i zrówna z ziemią... trzeba uważać na kobiety... nigdy nie wiadomo, co myślą najgorsze, że myślą jedno, a robią drugie oburzające! a on zamyka oczy i myśli "Za Anglię, za Anglię, za Królową!" a przed ślubem takie święte dziewice niby, trudne do zdobycia... problemy mogą być zawsze i różne phi a tak już na serio - w pełni zgadzam się z Małgorzatką święte słowa!!mój sp. brat cioteczny trafił na kobietę dziewice świętą przed ślubem, która dokładnie traktowała go punkt po puncie z postu powyżej z biciem na czele. olenkita tekst z samogwaltem idealnie trafiony suso ponawiam pytanie micelki:skoro chcesz go sprawdzic w absolutnie kazdej dziedzinie waszego zycia, to w tej bardzo waznej i rzutujacej na zdrowie psychiczne was obojga tez trzeba jak to zrobisz? Powrót do góry miu miu posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 1200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor Wysłany: Śro 22:43, 15 Wrz 2010    Temat postu: Małgorzatka napisał: Ja tutaj widzę jedną bardzo ważna rzez. Przecież on tej kobiety NIE GWAŁCI, bo gwałt jest wtedy kiedy mówi się stanowczo nie hę, nie mogę, odejdź, nie będziemy współżyli a mężczyzna/kobieta stosunek wymuszą. Ta kobieta ani raz w tym tekście nie wspomniała, że powiedziała NIE, ona tylko płaze w poduszkę kochając się z mężem, bo jest zmęczona i pewno ani be ani me bo lepiej dać siebie i mieć spokój niż powiedzieć, że nie ma ochoty-tak to odebrałam czytając ten tekst. Gdyby tak było to pewnie dużo mężatek mogło by powiedzie, że są gwałcone, bo nie czują się na siłach a jednak współżyją. Małgorzatka, prosze nie pisz takich rzeczy, jesli sama tego nie przezyłaś. to co napisałaś jest całkowicie nie prawdą. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 22:50, 15 Wrz 2010    Temat postu: susa napisał: Tak jak absurdalne jest stwierdzenie, żeby z domu nie wychodzić bo może przytrafić się gwałt, tak samo jest absurdalnym stwierdzenie, żeby nie wychodzić za mąż, bo może przytrafić się gwałt ze strony męża. Lepiej być świadomym co mnie może czekać, i zachować zdrowy rozsądek i roztropność. Kukułko: przemyślałam sprawę, i nie potrzebuję niczego zmieniać w moim podejściu do seksualności, więc żaden psychiatra czy seksuolog, co najwyżej nauczyć się asertywności wobec żądań współżycia. To wy udajecie, że problemu nie ma, podczas gdy on istnieje. Podany przeze mnie wątek daje do myślenia. Chłopak przed ślubem może być wierzący, ale potem może się zmienić i źle odnosić się do żony, zarówno w kwestii współżycia jak i w innych dziedzinach życia. Dlatego w czasie narzeczeństwa trzeba na wszystko zwracać uwagę, na zachowanie narzeczonego. Są kobiety które płaczą po nocach jak autorka wspomnianego wątku, bo mąż wymusza współżycie, gdy są chore czy zmęczone. kobieto, Ty naprawde nie rozumiesz, ze jestes chora? ty non stop sledzisz jakies patologie. Powrót do góry ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 23:10, 15 Wrz 2010    Temat postu: Susa z Twoim podejściem do seksu, to faktycznie jakiekolwiek małżeństwo z Tobą może się tak skończyć, bo jak na mój gust, każda prośba męża o seks będzie od razu podejrzana, a Ty zawsze będziesz się czuła chora, czy zmęczona. To tylko od Ciebie zależy jak to się może skończyć. Albo zmienisz podejście do seksu w ogóle ( odnoszę wrażenie, że w tej chwili uważasz seks za ZŁO konieczne, na które od czasu do czasu, z racji bycia żona trzeba przystać), albo faktycznie nie pakuj się w związki, bo skrzywdzisz nie tylko siebie, ale też drugą osobę. Wydaje mi się, że kobieta z linku nie odczuwa i nie odczuwała praktycznie żadnej przyjemności z seksu, dlatego go unika. Ok, może mąż się nie stara, żeby jej było dobrze, ale to też jej wina, jaką relację zbudowała sobie z mężem. To musiało być na początku ich pożycia małżeńskiego, po prostu nie rozmawiali o tym, teraz robi to tylko bo musi. Powrót do góry Oszka początkujący NPR-owicz Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 11:23, 16 Wrz 2010    Temat postu: Ika Cytat: Ok, może mąż się nie stara, żeby jej było dobrze, ale to też jej wina, jaką relację zbudowała sobie z mężem. Czyli ona nie się nie postarała, żeby on się zaczął starać?? Powrót do góry ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 12:02, 16 Wrz 2010    Temat postu: Chodzi mi o to, że jeżeli jeszcze na początku małżeństwa w ogóle o seksie nie rozmawiali - temat tabu i tyle, teraz się dziwi, że nie może z nim o tym po ludzku porozmawiać, a on bierze ją siłą. Napisałam że to TEŻ jej wina, co znaczy, że nie tylko jej ale jego także. Cytat: Czyli ona nie się nie postarała, żeby on się zaczął starać?? Zarówno kobieta, jak i mężczyzna w jakimkolwiek związku muszą się starać, żeby ustawić swoje relacje na odpowiednim poziomie. On też się nie postarał, skoro teraz musi brać żonę siłą, żeby w ogóle z nią współżyć. Jak się ktoś nie stara, to przychodzi zobojętnienie, bo stara się ten, komu zależy. Teraz są skutki - on nie dba o jej uczucia, ona nawet nie chce go dotykać. Nie wyobrażam sobie, żebym nie potrafiła jasno, głośno i wyraźnie powiedzieć mężowi, że dzisiaj się źle czuje, więc nici z seksu, a on żeby tego nie uszanował. Chyba każdy normalny mężczyzna, jest w stanie przeczekać te parę dni bez seksu, pod warunkiem, że ma pewność, że w końcu nadejdą dni z seksem. Z jej opowiadania wynika, że mąż nie ma co robić sobie takich nadziei, bo ona w ogóle nie chce z nim współżyć. Wątpię, żeby było tak, że normalnie regularnie współżyli, pewnego dnia źle się czuła, powiedziała, że "dzisiaj nie", a on ją od razu siłą. To musiało być wiele razy, pewnie nagminnie odmawiała seksu. Nie to że go bronię, ale w moim odczuciu kobieta nigdy nie czerpała i nie czerpie żadnej przyjemności z seksu, więc tak to się skończyło. Powrót do góry miu miu posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 1200 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor Wysłany: Czw 14:41, 16 Wrz 2010    Temat postu: Nie wierzę...wy naprawdę usprawiedliwiacie to, ze mąz ją gwałci? Nic, ani zachowanie, ani słowa, ani strój, ani odmowa seksu nie są usprawiedliwieniem gwałtu. Powrót do góry Smużka za stara na te numery Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 2973 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:00, 16 Wrz 2010    Temat postu: Popieram miu miu! Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 17:23, 16 Wrz 2010    Temat postu: ja też Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny Strona 3 z 8   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia