Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:58, 07 Mar 2007    Temat postu:

Wszyscyudają? Jacy wszyscy? Ja temat podjęłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:04, 07 Mar 2007    Temat postu:

ty jestes kobieta w ciąży wiec poza kolejnością
a swoja droga wyniki taki badan znasz ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:38, 08 Mar 2007    Temat postu:

Może nie liczbowe dokładnie, ale sporo o problemie wiem. taka, tak, problemie, a nie zjawisku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:10, 09 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:
bylismy wlasnie na filmie "Małe dzieci"
film bardzo ciekawy choc momentami trochę obrzydliwy
nawiazuje klimatem do American Beauty
daje trochę do myslenia i do przedyskutowania
...
PS. Kate Winslet ma na prwde niezłą figurę


Właśnie skończyłem go oglądać.
Film rzeczywiście daje sporo do myślenia i do przedyskutowania.
Byłem miło zaskoczony końcówką filmu - wg mnie był to prawdziwy happy end.

Ktoś w trakcie dyskusji o filmie powiedział, że wyczyn męża Sary z majtkami na twarzy był obrzydliwy - i rzeczywiście był - to wg mnie gorsze niż to co łączyło Sarę i Brada.

P.S. Tato - fakt Kate wygląda nieźle... - zupełnie inaczej niż w titanicu Wesoly Ale widzę, że ci się na prwde spodobała Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:57, 09 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:

Ktoś w trakcie dyskusji o filmie powiedział, że wyczyn męża Sary z majtkami na twarzy był obrzydliwy - i rzeczywiście był - to wg mnie gorsze niż to co łączyło Sarę i Brada.


a możesz powiedziec dlaczego ?
czy dlatego ze Sarah i Brad narażali życie i zdrowie swoich małżonków wspolzyjąc z inną osobą ?
Czy może dlatego że Sarah i Brad posunęli sie w zaspokajaniu swojego popędu dalej niż Richard ?
Czy może dlatego że Sarah i Brad chcieli rozwalić swoje małżeństwa a Richard próbował sobie radzić w inny sposób ?
Który powód jest dobry ?
pinky napisał:

P.S. Tato - fakt Kate wygląda nieźle... - zupełnie inaczej niż w titanicu Wesoly Ale widzę, że ci się na prwde spodobała Yellow_Light_Colorz_PDT_03

raczej powiedzialbym zaskocyzla
jak kupowala kostium to bylem przekonany ze teraz będą sceny o tym jak to nie moze sobie odpowiedniego numeru znalezc ze jej niepasuje ze zle wyglada itd a tu prosze ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:22, 10 Mar 2007    Temat postu:

A już ci mówię dlaczego uważam postępek męża Sary za gorszy niż seks głównych bohaterów.
Dorosły facet, który onanizuje się przez laską z netu (najprawdopodobniej prostytutką), następnie przed jej fotkami (nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale to byly fotki z polaroida - czyli pewnie je kupił), a na koniec kupuje jej majty i zakłada na twarz - to wszystko to już jest solidne zboczenie, wręcz problem psychiczny. A łatwiej wyleczyć syfa, niż psychikę.
Zauważmy, że Sara pragnie po prostu miłości - ona nie traktuje Brada jak penisa otoczonego kupą mięcha (całkiem ładnego mięcha BTW) - ona się w nim zakochuje. A jej małżonek żyje dziwnym uczuciem do dziwki z netu... Tragedia! Jeszcze Sluty Katty na ekranie monitora da się zrozumieć - my faceci lubimy oglądać laski - ale żeby kupować ich foty i majty to trza mieć poprostu nasrane pod czachą!!!
A co do onanizmu samego w sobie - piszesz że jest normalny - a otóż nie jest - jest powszechny - a to spora różnica. Sam onanizm łatwo wciąga i wyrwanie się z niego jest trudne - szczególnie gdy wszędzie dookoła się twierdzi że jest ok. To tak jakby twierdzić że picie alkoholu w każdych ilościach i dla każdego też jest ok.


A co do Kate... Może cię zaskoczę, ale chyba bardziej mi się podobała w titanicu Wesoly Nie była taka chuda!!! Chociaż żona Brada to już w ogóle było straszydło - same kości ze skórą i włosami.... Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:22, 10 Mar 2007    Temat postu:

zanim odpowiem pinky
to chcialbym najpierw sie dowiedziec czy
1. czy problem chorób przenoszonych droga płciową jest dla ciebie zupełnie pomijalny ?
2. zakladanie majtek żony w łózku na glowe tez uwazasz za zobczenie ?
3. czy branie do buzi penisa przez kobiete tez dla ciebie jest obrzydlistwem ?

bo widze ze bardzo latwo przychodzi ci nazywanie zachowan ludzkich zboczeniem wiec nie mam pewnosci czy twoje poglady na seks nie sa aby duzo bardziej radykalne ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
talitha
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:06, 10 Mar 2007    Temat postu:

tato, a co Twoja żona o tym myśli - zgadza się z Tobą ? A tak ze wścibskości pytam Mr. Green a poza tym zaczynam podejrzewać, że niemożność zrozumienia naszego przebiega gdzieś na linii odbioru męskiego-kobiecego (choć właśnie pinky nieco burzy tę teoryjkę Smile )
Mógłbyś ją (żonę) namówić do udziału w forum Smile

PS.1. A może oni użyli prezerwatywy? Yellow_Light_Colorz_PDT_02
PS.2. Sęk w tym, że to nie żonine majteczki były Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:37, 10 Mar 2007    Temat postu:

tato:
1. Problem chorób wenerycznych nie jest dla mnie pomijalny. Ale jak twierdzi talitha nie było powiedziane czy użyli gumek.
2. Zakładanie majtek żony nie jest dla mnie zboczeniem. Ale znowu jak twierdzi talitha to nie były żonki majtki. W małżeństwie ja dopuszczam wiele akcesoriów...
3. branie do buzi penisa czy pieszczenie kobiety językiem nie jest dla mnie obrzydliwe, a wręcz odwrotnie.

A właśnie ciekawe jakby twoja żona zareagowała jak byś oglądał pornusa z majtami jakiejś innej baby (śmiem przypuszczać że by poznała że to nie jej majtasy) i się zabawiał... Pewnie była by ucieszona strasznie!

Wydaje mi się tato że rozmawiamy na dwóch różnych płaszczyznach. Ja mówię, że szukanie miłości rozumiem bardziej niż walenie gruchy do dziwki z netu - całymi miesiącami. A ty mi wyjeżdżasz z braniem do buzi. Rozumiesz o czym ja mówię??

A co do zaburzania teorii. talitho nie patrz na mnie - ja jestem uznawany za dość nieszablonowego mężczyznę - więc trudno moje posty traktowac jako wypowiedź przeciętnego przedstawiciela męskiego gatunku. Pewnie to dlatego, że w dzieciństwie bawiłem się przeważnie z dziewczynami i tak mi zostało - że wolę dziewczyny do dziś Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:22, 11 Mar 2007    Temat postu:

talitha napisał:
tato, a co Twoja żona o tym myśli - zgadza się z Tobą ?

moja żona uważa ze zajmuej sie głupotami
talitha napisał:

A tak ze wścibskości pytam Mr. Green a poza tym zaczynam podejrzewać, że niemożność zrozumienia naszego przebiega gdzieś na linii odbioru męskiego-kobiecego

a ja uwazam ze jest to kwestia podejscia do samego tematu masturbacji i rozładowania napiecia
talitha napisał:

Mógłbyś ją (żonę) namówić do udziału w forum Smile

nawet chcialbym ale fora jej wogole nie pociągają
moze jak zainstaluje siec w domu i bedziemy miec conajmniej dwa komputery
talitha napisał:

PS.1. A może oni użyli prezerwatywy? Yellow_Light_Colorz_PDT_02

dobrze wiesz ze prezerwatywa nie chroni przed AIDS )))))))
talitha napisał:

PS.2. Sęk w tym, że to nie żonine majteczki były Yellow_Light_Colorz_PDT_04

w zasadzie nie wiadomo czyje to majtki byly - Richard myslal ze to Katty a ja stawiam ze prosto ze sklepu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:40, 11 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:
Wydaje mi się tato że rozmawiamy na dwóch różnych płaszczyznach. Ja mówię, że szukanie miłości rozumiem bardziej niż walenie gruchy do dziwki z netu - całymi miesiącami. A ty mi wyjeżdżasz z braniem do buzi. Rozumiesz o czym ja mówię??

Biorąc pod uwagę to z jaką łatwością nazywasz zachowania ludzkie zboczeniem to zacząłem sie obawiac ze masz nieszablonowe poglady na seks

po drugie moje pytania maja na celu zwrocic uwage na to iz zachowania seksualne trochę inaczej sie ocenia niż zachowanie przy stole w towarzystwie
a ja mam wrazenie ze wy wlasnie taką miarę przykladacie do zachowań Richarda - normalnie oceniacie go tak jakby se te majtki założył w trakcie Wigilii i zaczął sie oannizować przy całej rodzinie na stole
niedostrzgacie wogole zlozonosci sytuacji - a raczej nie chcecie dostrzec

doszlismy do tego ze zakładanie majtek żony na głowę jest ok, wsadzanie penisa zonie do buzi jest ok onanizowanie się z żona jest ok
ale wsadzenie sobie na głowę majtek innej kobiety to jakieś kompletne niewyobrażalne zboczenie ....
ciekawe ciekawe
widze w tym sporo hipokryzji z waszej strony - sami robicie różne świnstwa w łózkach a biednego Richarda zboczeńscem nazywacie

a i jeszcze temat masturbacji - ktory nie odpuszczę -
pinky powiedz mi co jest nienormalnego wg ciebie w masturbacji ?
O ile wiem to w seksuologii uważa sie onanizm za zupełnie normane zjawisko - sczególnie u nastolatków. Ale rozumiem ze seksuolodzy si enie znają i ty wiesz lepiej wiec chetnie posłucham.
pinky napisał:

A co do Kate... Może cię zaskoczę, ale chyba bardziej mi się podobała w titanicu Happy Nie była taka chuda!!! Chociaż żona Brada to już w ogóle było straszydło - same kości ze skórą i włosami....

widze ze piszesz politycznie poprawna odpowiedź czyzby Frejda miala krągłosci ?
Żona Brada byla niczego sobie ale KAte bardziej kobieca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:59, 11 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:

widze ze piszesz politycznie poprawna odpowiedź czyzby Frejda miala krągłosci ?
Żona Brada byla niczego sobie ale KAte bardziej kobieca


Heh o reszcie napiszę jutro bo dziś już nie mam siły, a forum nie działało cały wieczór. Poruszę tylko ten temat Wesoly
Co się komu podoba to jego sprawa.
Żona Brada powinna iść na dietę 7000 kalorii!! I tak po 4 miesiącach może by było na co popatrzeć.
Ja osobiście lubię krągłości - i tu nie ma miejsca na politycznie poprawne teksty - nie po 4 latach znajomości i 3 miesiące przed ślubem. Na tym etapie co miało zostać powiedziane to już zostało powiedziane. A jeśli ty lubisz kości to polecam sklep mięsny - bywają tam
Ponadto lepiej popatrz na żonkę a nie na moją narzeczoną Wesoly. Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Yellow_Light_Colorz_PDT_01
Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_07 Yellow_Light_Colorz_PDT_02


Ostatnio zmieniony przez pinky dnia Nie 10:45, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
talitha
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:30, 11 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:
moja żona uważa ze zajmuej sie głupotami

O, to całkiem tak jak mój mąż Smile

tato napisał:
a ja uwazam ze jest to kwestia podejscia do samego tematu masturbacji i rozładowania napiecia

Chyba nie do końca (bo ja np. też uważam masturbację za zjawisko normalne) - po prostu tę samą sytuację oceniamy inaczej, to co dla ciebie jest tylko masturbacją dla mnie jest już czyms więcej (zdradą).
Gdzie indziej leży granica zachowań akceptowalnych... jak dla mnie to nie musi być realna obecność drugiej osoby, by rzecz uznać za zdradę albo zboczenie.

tato napisał:

dobrze wiesz ze prezerwatywa nie chroni przed AIDS )))))))

Oczywiście, że nie - w końcu ma te wielkie pory Very Happy

tato napisał:

w zasadzie nie wiadomo czyje to majtki byly - Richard myslal ze to Katty a ja stawiam ze prosto ze sklepu

A ważne jest to, że Richard pragnął je mieć ( używane i te same co na zdjęciach), napisał maila z prośbą, podał swój adres, zapłacił za nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:52, 11 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:

doszlismy do tego ze zakładanie majtek żony na głowę jest ok, wsadzanie penisa zonie do buzi jest ok onanizowanie się z żona jest ok
ale wsadzenie sobie na głowę majtek innej kobiety to jakieś kompletne niewyobrażalne zboczenie ....
ciekawe ciekawe
widze w tym sporo hipokryzji z waszej strony - sami robicie różne świnstwa w łózkach a biednego Richarda zboczeńscem nazywacie

Do tego czasu miałam jeszcze nadzieję tato, że się droczysz, ale teraz widzę, że nie.
Naprawdę zkładanie majtek (nie zony) na głowę i onanizowanie się uważasz za coś normalnego? To nie jest żadna hipokryzja. Nie poczułbyś się zdradzany, gdyby Twoja żona fascynowała się np. zdjęciem obcego mężczyzny? Przeszdłbyś nad tym do porządku dziennego?
Dla mnie oczywiste jest, że świadoma fascynacja do innej kobiety i dobrowolne podtrzymywanie jej, nakręcanie się jest grzechem i zdradą! To łamanie przysięgi małżeńskiej. A poza tym :
Cytat:
"Kto pożądliwie patrzy na kobietę w swoim sercu już dopuścił się cudzołóstwa"

Myślę, że trzeba wyjść od źródła...

tato napisał:

a i jeszcze temat masturbacji - ktory nie odpuszczę -
pinky powiedz mi co jest nienormalnego wg ciebie w masturbacji ?
O ile wiem to w seksuologii uważa sie onanizm za zupełnie normane zjawisko - sczególnie u nastolatków.

odpowiedź zostawię pinkyemu. ale znowu zwracam Wam uwagę, że rozmawiacie na innych płaszczyznach. tato przyziemnej, a pinky religijnej.
poza tym nie wszyscy seksuolodzy uważają onanizm za coś normalnego.
i ostaania sprawa - mówimy tutaj o onanizmie żonatego mężczyzny. Tak łatwo go rozgrzeszasz tato?
tato napisał:

widze ze piszesz politycznie poprawna odpowiedź czyzby Frejda miala krągłosci ?

Oczywiście, że mam KOBIECE krągłości.
Rozmiar 38, więc chyba nie jest tak źle Wesoly
Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:53, 11 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:

a i jeszcze temat masturbacji - ktory nie odpuszczę -
pinky powiedz mi co jest nienormalnego wg ciebie w masturbacji ?
O ile wiem to w seksuologii uważa sie onanizm za zupełnie normane zjawisko - sczególnie u nastolatków. Ale rozumiem ze seksuolodzy si enie znają i ty wiesz lepiej wiec chetnie posłucham.

Teraz jeśli chodzi o onanizm.
Wbrew opinii większości piszących na ten temat na onanizm trzeba spojrzeć w następujący sposób.
Wiele młodych osób praktykuje onanizm, z czego "specjaliści" wysuwają pochopny wniosek, że w okresie dorastania to zjawisko normalne.
Tak jednak nie jest i negatywne odczucia związane z jego uprawianiem, niesmak i niezadowolenie z siebie - uczucia których doświadcza większość rozładowujących popęd onanizmem - to reakcje zupełnie prawidłowe.
Zupełnie normalne jest to, że sprawa onanizmu dręczy młodych ludzi i chcą się od niego uwolnić. Onanizm jest zachowaniem wynaturzonym, niezależnie od tego, jak duży procent młodych ludzi go uprawia.
Wbrew opinii wielu "specjalistów" onanizm jaki wynaturzenie wcale nie jest dla człowieka obojętny.
Oczywiście jego szkodliwość nie polega na tem, że człowiek zapada na zdrowiu Mruga = z biologicznego punktu widzenia - czysto somatycznego - onanizm - rzeczywiście w 99,9 procentach nie niesie negatywnych skutków.
Przede wszystkim chodzi o to, że ma destruktywny wpływ na osobowość!!!
Po pierwsze uprawiajając go człowiek wykształca w sobie fałszywe nawyki reagowania seksualnego. Może to nieść ze sobą trudności w pełnym i satysfakcjonującym współżyciu.
Po drugie samogwałt wciąga - człowiek stopniowo traci kontrolę nad samym sobą. Onanizm powoduje zatrzymanie w rozwoju. Bo rozwój człowieka - a zwłaszcza mężczyzny - oznacza również, a może i przede wszystkim, coraz większy stopień panowania nad swoimi odruchami, instynktami i emocjami. Zauważ jak postrzegamy ludzi, którzy nie potrafią panować nad emocjami - wybuchają płaczem, gniewem, złością. itp w przypadku byle głupot.
Wielu "specjalistów" pisze, że onanizm ustępuje sam, kiedy człowiek rozpocznie już współżycie seksualne. Jest to twierdzenie bardzo przewrotne i wyjątkowo zniekształcające istotę zagadnienia! Wynika z niego sugestia, że onanizmu najlepiej się pozbyć rozpoczynają uprawianie seksu z jakąś laską (albo laskiem). Mówiąc krótko - jak z onanizmem ci źle, to poszukaj sobie dziewczyny! Rzecz jasna, że takie postępowanie nie rozwiązuje niczego - tyle tylko, że ofiarą słabości onanisty będzie odtąd również druga osoba. Natomiast zasadniczy problem pozostanie w ogóle nietknięty, bo zmiana jednej formy przymusowego zaspokajania się na inną w niczym nie zmienia faktu, że popęd seksualny jest od danego człowieka silniejszy!
Niestety żyjemy obecnie w warunkach wybitnie sprzyjających zjawisku onanizmu i większość osób jest jakby "skazanych" na jego uprawianie. Niepotrzebne rozbudzenie seksualne młodzieży, wszechobecność pornografii, seks w filmach oraz wszędobylska opinia, że onanizm to nic złego to nie jest idealna atmosfera to wzrostu i dojrzewania młodego człowieka.
No i na koniec zostawiam sobie aspekt moralno - religijny - onanizm jest jednoznacznie określony jak grzech w KK. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin