..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Cera

Szczerze, to chcę, żeby nie przytrafiła się w trakcie....emocje mi odpadają i nie wiem z czy się cieszyć z obiecującego wykresu czy tego, że dostałam pracę na etat. Mam to wrażenie, że ten cykl zagłusza moja radość...

ika

dostałaś pracę ?? SUPER !

Cera

Tak, córka pani Helenki (na intymnych pisałam, tą co reanimowałam) mnie zatrudniła na umowę o pracę.

ika

No to chyba bardzo dobrze no nie ?? Wesoly

Cera

Bardzo, cieszę się.
Tylko, mam nadzieje, że nic z tej pierwszej fazy nie wyniknie ślicznego, bo nie za dobrze bym wypadła... jakoś mam patologiczny dyskomfort w głowie.

mamma

to świetnie Małgorzadka, że będziesz mieć prace Wesoly

buba

Super wiadomość, naprawdę.
Swoją drogą nie pochwaliłaś się tak za bardzo.
Wielkie gratulacje! Wesoly

Cera

Nie chwaliłam się bo nie miałam czym. Dostałam telefon, że mam przyjś cna rozmowę w sprawie pracy do domu pomocy na u.z., więc zadzwoniłam do córki, że nie nad rady przyjść, zapytała czemu to odpowiedziałam... zaproponowała mi ona wtedy bardzo korzystne warunki pracy u siebie w domu-żebym nie odchodziła, umowę o pracę, zgodziłam się bez wahania. Pracuje dopiero tydzień, bo formalności trwały a póki nic nie podpisałam nie było mowy o chwaleniu się.

elemka

Małgorzatko suoer, że wreszcie osiągnęłaś swój cel. Wesoly

Co do ''I fazy" to spokojnie Małgorzatko Wesoly

już to pisałam

hebanowe noce

Małgorzatka, powodzenia.

Cera

Teraz sobie myślę, że może gdybym ją sama zapytała rok temu od siebie (bo chodzę już tam prawie 2 lata) to by mnie wcześniej zatrudniła..dupa ze mnie, nie pomyślałam.
Dzięki dziewczyny, też się cieszę!

hebanowe noce

Po fakcie i nie ma sensu do tego wracać, bo tylko się zadręczysz.
I tak dobrze, że zaproponowała, bo ludzie w domu nie chcą zatrudniać
opiekunek na umowę o pracę (wnioskuję, że kimś się opiekujesz, jeśli się mylę to przepraszam, ale tak mi wynika z tego wszystkiego). Wolą, żeby ktoś na czarno przychodził. No i pytanie czy etat nie będzie wiązał się dla Ciebie z mniejszymi zarobkami.
Ja kiedyś poszłam na dzień próbny do prywatnego domu opieki, ponieważ chciałam mieć dodatkową pracę na umowę zlecenie (kilka dyżurów w miesiącu), ale zrezygnowałam. Szkoda, bo było tam w porządku i podopieczni też fajni, ale mąż właścicielki zaczął się do mnie przystawiać po 2 godzinach dnia próbnego.

Edwarda

I ja się cieszę, Małgorzatko. Wesoly

Nie znam historii o reanimacji. Gratulacje, piękna sprawa.

Hebanowe noce szok

ika

Edwarda w intymnych rozmowach jest w zamkniętym Wesoly

hebanowe no to nie dziwne, ze zrezygnowałaś...obrzydzają mnie tacy faceci... Wsciekly