 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:38, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
my też zaczynając starania sie nie nastawialismy że to będzie od razu. Nastawialismy sie na rok,pół roku w najlepszym wypadku. Tak przy pierwszym jak i przy drugim dziecku.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Coś mi się wydaje, że też nie będę się nastawiać, że uda się od razu.
Za dużo słyszę o różnych problemach, a jednocześnie zazdroszczę tym, którym udało się w 1-3 cyklu.
Chyba kiedy bardzo się już pragnie tego dziecka (a kiedy ja będę się w końcu starać, to będzie silne pragnienie od kilku lat o ile nic się nie zmieni) i boję się, że gdy już w końcu perspektywa maleństwa będzie tak bliska, okaże się, że znów nie wiadomo kiedy i czy w ogóle...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejny dowod na to, ze ludzie sa rozni i nie da sie kazdego wepchnac w ten sam schemat.
Poza tym, gdybym ja wierzyla, ze uda sie od razu, to nie zaczynalibysmy 4 mies przed slubem. Tyljo spokojnie bysmy poczekali do maja. Wiedzialam, ze sie nie uda od razu, dlatego wolalam dac sobie troche zapasu.
A teraz po prostu nie mam siły. Widocznie nie jestem taka genialna jak Wy, zeby sie cieszyc staraniami. Zreszta my wczesniej nie mielismy zadnych ograniczen w seksie, wiec okres staran nic nie zmienil, nie dal nam wiecej swobody, ani nic takiego.
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Śro 18:03, 12 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:12, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
| Smużka napisał: |
Poza tym, gdybym ja wierzyla, ze uda sie od razu, to nie zaczynalibysmy 4 mies przed slubem. Tyljo spokojnie bysmy poczekali do maja. Wiedzialam, ze sie nie uda od razu, dlatego wolalam dac sobie troche zapasu.. |
Chyba nikt rozsądny nie zakłada, że uda się od razu.
| Smużka napisał: | | Widocznie nie jestem taka genialna jak Wy, zeby sie cieszyc staraniami. Zreszta my wczesniej nie mielismy zadnych ograniczen w seksie, wiec okres staran nic nie zmienil, nie dal nam wiecej swobody, ani nic takiego. |
To nie jest kwestia "geniuszu" - mnie starania też nie cieszyły. Czekanie cieszy dużo bardziej .
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:00, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ej, kolezanka z watku obok oczekuje, ze sie uda od razu, wiec sa takie przypadki. A o brak zdrowych zmyslow tak od razu bym jej nie posadzala. Sa różne poziomy cierpliwości.
Powiem Wam, że bez presji starań moje życie jest piękniejsze. Dziś już 15dc, więc pewnie po owulacji..
Poranne przytulaski (prawdziwe, bo powypaczały się ostatnio pojęcia i już nie wiem, jak mam napisać, żeby było wiadomo, że o kontakt ciał chodzi, nie o seks!!).. Więc nasze przytulaski na dzień dobry w połączeniu z porannym wzwodem, skończyły się całkiem fajnym szybkim seksikiem, bez stresu i presji, że trzeba... Bo nie trzeba już było.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Hikari
mistrz NPR-u
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CB Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:13, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Smużka, takie podejście, że "nie trzeba" powinno towarzyszyć zawsze.
Szkoda, że nawet nie obserwując się człowiek wie, który dzień cyklu ma itd... szkoda, że nie można mieć na jakiś czas "amnezji cyklowej" i zapomnieć o wszystkim, co się wie o płodności, dniach niepłodnych etc.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:31, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No szkoda...
Tymczasem zrobilam spontaniczną głupotę.
Poszłam do lecznicy ostrzyc pieska, a wróciłam ze szczurem!
Cudny jest! Ma 6 miesiecy. Zabrany z zoologa, bo za stary na zwierzątko domowe i w tym wieku to raczej na karmę by go kupili (bo ładny, tłusty). Standardowa sierść i uszka. Umaszczenie kapturowe, blue agouti. Piękny i bardzo spokojny.
Jak się nie dogada z moimi albinosami, to go odniosę do lecznicy. Obiecałam się zdecydować w ciągu kilku dni.
Moje postanowienie wycofywania się ze szczurów wzięło w łeb!
Nazwałabym go Hubert, ale to mało pasuje do moich papieskich imion. Był jakiś Hubert wśród papieży?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Hikari
mistrz NPR-u
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CB Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:32, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Hubert z Leodium – katolicki patron myśliwych
Oraz to
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hikari dnia Czw 11:34, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:28, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
Smużko chyba jesteś na tym zakręcie staraniowym co ja bylam kiedys... i jak sobie cąlkowicie odpuścilam, przestałam traktować sex jako obowiazek, tylko czerpaliśmy z niego przyjemność to się udało...życzę Ci tego samego. Spontanicznego seksu z przyjemności nie z musu:)
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:09, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ech.. Nie wiem.
I oddaję jednak tego szczuraska.
Moje białe strasznie go leją. Już jest cały w dziurach, żal patrzeć..
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:02, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
Zastanawiałam się ostatnio, czy są tu osoby starające się, u których nie stwierdzono żadnej możliwej przyczyny problemów a i tak się nie udaje? Bo dożo się słyszy że nie tak łatwo zajść w ciążę, ale z tego co tu czytam, u wielu z Was coś się znalazło - albo niedrożne jajowody, albo u męża problemy, albo jeszcze coś innego.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:40, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia. Też jestem ciekawa.
Moje 4 bliskie koleżanki zaszły w ciąże w ciągu 1-3 cykli (jedna z nich zaszła tak szybko w każdą z 3 ciąż).
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:35, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
| elwiraaa napisał: | | Zastanawiałam się ostatnio, czy są tu osoby starające się, u których nie stwierdzono żadnej możliwej przyczyny problemów a i tak się nie udaje? Bo dożo się słyszy że nie tak łatwo zajść w ciążę, ale z tego co tu czytam, u wielu z Was coś się znalazło - albo niedrożne jajowody, albo u męża problemy, albo jeszcze coś innego. |
Na tym forum nie ale znam osoby z tzw. niepłodnością idiopatyczną - wszystko OK (hormony, jajowody, nasienie itp.) a ciąży nie ma.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
maybe
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:57, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
A ja wiem, że jak zajdę w ciąże to będzie cud. Bo jeszcze po ponad roku czasu nic nie zrobiłam ku temu aby sprawdzić co z nami jest nie tak (oprócz badania męża). Nie byłam na badaniu hormonów, prolaktynie, monitoringu owulacji, mój mąż nie stara się w ogóle o to żeby nasienie się poprawiło. Jednym słowem LETARG. Ale cóż. Takie jest życie. W podświadomości mam chyba nadzieje, ze skoro tyle osób wokół mnie wpadło to czemu ja nie? Dziwnie to brzmi, ale to prawda. Modlę się do Jana Pawła II i czekam na rezultaty. I tym czekaniem zabijam kolejny możliwy cykl szans... ale nie robię też badań, bo boję się cholernie HSG i laparoskopii. Chyba na te badania nigdy się nie zdecyduję...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Starania o dziecko Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 372, 373, 374 ... 724, 725, 726 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 372, 373, 374 ... 724, 725, 726 Następny
|
| Strona 373 z 726 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|