..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kariga

Powodzenia na monitoringu luka!! Napisz nam jak było, jak będziesz już po Wesoly

Nie martw się uda się nam !! A za 10 lat to nawet nie będziemy pamiętać tych starań Mruga

Justek

kasiurek1983

luka

Domyślam się, że kiedy już się stanie cud i zostaniemy mamami bedziemy najszczęśliwsze na świecie ale...
Jak narazie u mnie lipa. Słowa mojego lekarza. Miało być wesoło. Eh..
Jajniki czyste. To będzie kolejny długi cykl. Dzisiaj 10 dzień cyklu a pęcherzyk ma tylko 8mm.. endometrium bardzo cienkie - za cienkie. Ale powiedział, że mam bardzo dużo śluzu, pytał nawet czy jakieś leki biorę Wesoly

A no i stwierdził, że cieszy go moje ph w pochwie.
Smutne dla mnie jest to, że kolejne usg mam 15 dc we wtorek a potem on na miesiąc wylatuje. A wg niego na pewno pęcherzyk nie urośnie do 15dc tak, żeby mógł pęknąć. O pregnylu nawet nie wspomniał. I co? Kolejny stracony cykl. Wiedziałm, że ten monitoring nic nowego nie wniesie. Nie będe nawet wiedziała, czy owulacja była czy nie.
Na dodatek kolejna kolezanka jest w ciąży - wpadka. Mój M ma 3 bardzo bliskich przyjaciół. Dwóch z nich spodziewa się dziecka. Nie wiem jak to będzie. Razem z nimi wyjeżdżamy na wakacje. Nie wiem.. Oni teraz rozmawiają tylko o jednym... Przy nich czuję się bezpłodna. Smutny

Teraz patrzę, że w jednym z cykli pęcherzyk wielkości 7mm miałam w 15 dniu cyklu. Wtedy skok był dopiero w 27dc czyli teraz powinien być w 22dc jesli pęcherzyk bedzie rósł tak jak wtedy. No nic, chyba jednak muszę zacząć znowu mierzyć tempkę.... Chyba czas przestać się nad sobą użalać i wziąć się do roboty. I tak zbyt długo to trwało bo aż dwa tygodnie ponad Wesoly

kariga

kariga

luka

Tak, tylko wiesz Kariga, jak tak dookoła zaczęły wszystkie zachodzić w ciąże, nie wiedząc nawet co to pęcherzyk owulacyjny o poziomie tempki nie wspomnę to pomyslałam po co mi to wszystko.. No ale widać ja musze się bardziej postarać. Starość nie radość.

Jeśli wyszedł test owulacyjny negatywny to znaczy że owulka albo już była albo dopiero będzie. Dużo jaśniejsza jest ta kreska? Zobacz na wykres Iki, ona w cyklu w którym zaszła w ciąże równiez miała śluz z krwią i testy negatywne. Jak zobaczyłam to u Ciebie na wykresie to od razu mi sie Ika przypomniała Wesoly

Rób codziennie testy, kreska powinna się robić coraz ciemniejsza aż w końcu będzie taka sama lub ciemniejsza niż kontrolna - wtedy bedzie pozytywny. Chyba, ze tempka Ci jutro skoczy a testy nadal będą negatywne. Pozytywny teoretycznie powinien wyjśc już 36 - 24 godziny przed owulką ale również w trakcie niej i chwile po niej. Zobaczymy jak to będzie u Ciebie...
Ja kupiłam sobie 40 testów owulacyjnych Wesoly

Zaczynam od wtorku, wczesniej nie ma sensu skoro i tak taki lichy ten pęcherzyk Wesoly

W sobotę w końcu idziemy wyznaczyc grupe krwi z mężem. Ja zrobię toksoplazmozę bo nie robiłam a on ten nieszczęsny testosteron i prolaktynę.. Znowu trochę zabulimy. Policzyłam ostatnio, ze nasze starania i przygotownia do starań na dzień dzisiejszy kosztowały nas już 2700zł A to pewnie dopiero początek Wesoly

kariga

elusiaczek

buba

Też kiedyś rozmawiałam z koleżanką, która bierze tabletki.
Sama przyznała, że nie za często je "wykorzystuje", ale skoro jej mama jest ginekologiem i jej przepisała, to nie przyjmuje do wiadomości, że wcale nie są one korzystne dla zdrowia.

elusiaczek

Tylko denerwuje mnie to naprawdę, że zero sprawiedliwości.. Ktoś robi wykresy, nie mówię, że to bardzo trudne i męczące, ale jednak trochę więcej zaangażowania trzeba niż przy antykoncepcji. Kupuje testy owulacyjne, bierze a to magnez na poprawę śluzu, a to kwas foliowy przez rok, bo "a może teraz się uda" a tu dupa, a ktoś truje się hormonami przez kilka lat a potem jakby nigdy nic zachodzi w ciążę bez żadnych wielkich starań, po prostu współżyje tak jak do tej pory..

luka

Ja się własnie tak czuję - trochę wyśmiana przez los.
Moja siostra dzisiaj mi powiedziała, że cykle miała zawsze 30 dniowe a z córeczką zaszła w ciążę przed samym okresem. JAK???? Ona też nie ma pojęcia o fazach cyklu, o czasie płodnym i niepłodnym. Starali się niby 3 miesiące.

A koleżanka, która teraz jest w ciąży, zawsze miała cykle 28 dniowe a kochali sie 12 dc i też wielce zaskoczona jak to sie stało Wesoly

No bocian przyleciał i podrzucił Wesoly

elusiaczek

Z tym kochaniem się przed okresem, to mogło być krwawienie śródcykliczne.

luka

Nie, ona w ogóle nie plamiła. Ona twierdzi, że zaszła w ciążę, blisko terminu spodziewanej miesiączki. Tak jakby ok 25 dnia cyklu przy cyklach 30 dniowych - nie wierzę. Musiało sie jej akurat coś przesunąć albo kochali się długo przed owulacją. Co by się zgadzało z tym, że urodziła 2 tyg niby przed terminem i to dziewczynkę Wesoly

walecznaS

luka, ale Ty się nie dziw dziewczynie, że takie rzeczy gada Mruga

mi położna (co prawda taka, która nie odbiera obecnie porodów tylko pracuje w rejestracji poradni ginekologicznej, robi ktg ciężarnym, zdejmuje szwy po porodzie) mówiła, że w ciążę można zajść tydzień przed miesiączką Mruga