..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[krówka]

na dziecko nigdy nie ma 100% dobrego czasu, zawsze coś moze być.
Jednak im wczsniej zaczniecie o tym myslec tym lepiej z mojego doswiadczenia

Klocia nie wiem co ci powiedziec zeby sie nie wtracać, ale ostatnio słyszałam konferecje z linku co podałam i tam dr Gratkowski mówi o leczenieu pco poprzez klinowa resekcje jajnika.Po takim zabiegu jest wieksza szansa na ciąze z pco, ale u takich pacjentek liczy sie wiek tez wiec warto szukac i podejmowac decyzje. Zabieg ten był wykonywalny w latach 60 i 70 teraz zamieniono to na Clo ale z mniejszym sukcesem.

[Gitka]

Kłociu, przypomnij mi proszę, czy badaliście też męża?
Warto jest mieć pełny obraz

Może zasięgnij porady jeszcze innego lekarza, najlepiej gin-endo albo samego endo. PCOS to bardziej schorzenie endokrynologiczne, które niestety wpływa na płodność. Jeżeli ten lekarz nie ma pomysłu, to nie oznacza, że inny nie będzie w stanie Wam pomóc
Dość sporo czytałam o PCOS i wydaje mi się, że są jeszcze inne leki stymulujące owu niż samo clo. W każdym razie nie poddawajcie się!
Ja na wizycie u endo usłyszałam też, że mam się nie stresować, że mam wyluzować, jak człowiek w stresie, to organizm sam się broni przed dodatkowym obciążeniem jakim jest ciąża. Wiem, że to wiesz, ale czasem potrzeba, żeby nam ktoś o tym przypomniał. Co nie oznacza, że łatwo tego dokonać

Ja byłam dziś u swojego GP. Dał mi zwolnienie na kolejne 2 tyg wysłał też na prześwietlenie kręgosłupa żeby zobaczyć co się tam dzieje
Ehh, szkoda, że ten lekarz z końcem ms odchodzi na emeryturę mam nadzieję, że inny będzie tak samo dobry...

[Karafka]

Klociu ale miałaś pełna diagnostykę w kierunku pcos? Czy masz tylko pco? Moze pisałam ale mi gdzieś umknęło.

[klocia87]

Mąż przebadany. Mam chyba pco - testosteron podwyzszyny, zły stosunek lh do fh i obraz usg. U Endo ju z byłam trochę podleczyl. Teraz jestem na naturalnym cyklu i zo zobaczymy.

[Gitka]

Czyli pcos samo pco to tylko z usg wychodzi gdzie hormony sa ok.
Jestem ciekawa jaki efekt mety bedzie u Ciebie

[krówka]

klocia poprzedni wykres miałas ładny ja moge tylko podpowiedzieć coś z CrMS i napro.
Badanie P i E2 w 7 dniu fl, badany wtedy gdy progesteron jest najw. zeby zobaczyc jaki poziom.Optymalny to 20-30 dla progesteronu. Badasz rano przed luteiną. Mierz tempkę przez całą III f.

To jest upierdliwe ale moze warto jak juz i tak robisz tyle.


Jeszcze są techniczne spr po współzyciu ale to juz dla bardziej zdesperowanych. Nie wolno wstawać tylko podłożyc cos pod pupę i lezec ok. 1 h lub najlepiej zasnąć... Sporo takich pierołek jest ale napisałam zeby moze ktos chciał skorzystac. To wszystko brzmi mało romantycznie, ale to na II faze tylko.

[klocia87]

Dzięki poprzedni wykres ładny bo na clostilbegycie, zobaczymy co będzie teraz

[krówka]

klocia fakt na clo ale organizm dobrze go przyjął.

Zaproś do modlitwy grono bliskich za wasze małżeństwo i potomstwo jak medycyna wymięka to czas na działanie z Góry.

[elemka]

Ja poszukałabym innego lekarza. Serio inseminacja bo droga na skróty.
Ja długo szukałam, ale wreszcie trafiłam na dobrego specjalistę- fakt na poprzedniego nie mogę narzekać, zrobił co w jego mocy i sam mnie odesłał do obecnego. przyznał się, że nie ma pojęcia co dalej bo on jest rtlko zwykłym ginekologiem.

[krówka]

mam pytanie do tych co posiadają wiedzę na tematy wszelkie wokół badań facetów.
Wyniki nasienia średnie, posiew nic nie wyhodowano, wiec ok. Mamy skierowanie do androloga ale takiego na nfz nie moge poszukać sa urolodzy ale czy taki moze być? Do kogo chodza wasi panowie? Podzwoniłam po prywatnych gabinetach i o dziwo sa tam jacys lekrze androlodzy ale oni nic nie badaja tylko konsultuja wyniki u nas chyba potrzebne usg i takie tam badania poki co.

Ja w tym cyklu bez leków nic nie brałam ani bromergonu ani luteiny i co super. Bol @ do zniesenia, fl. 13 dni, zero brunatych plamień przed @, dzis 4 dc i juz ok z bólem. Normalnie szok... Wiadomo nie uzdrowiona, ale czy biore czy nie prochy wszelkie postępów nie ma.

[Busola]

też bym chętnie poczytała odpowiedzi, bo mąż gdzieś powinien iść z wynikami, ale nie bardzo wiemy gdzie

[Karafka]

U nas to robia urolodzy, tak samo usg jąder. W Polsce chyba sie to wielce nie różni. Tylko należy szukać takiego z doświadczeniem i dobrymi opiniami. Moze niech gin wam kogoś poleci? Oni przecież codziennie maja z płodnością doczynienia.

[ika]

My bylismy u urologa z wynikami, androloga u nas nie ma, ale tylko stwierdzil, ze nie jest zle, zalecil suplementy i to wszystko.

[krówka]

mi poleciła ginka kumpla gino -androloga ale ten ma tak fatalne opinie w sieci ze odpuszczam...

Na nfz chce isc zeby choć to usg zrobić, kasa i kasa. U nas tylko mąz pracuje wiec troche ciezko na takie rartytasy zeby jechac sobie 60 km na pogawendkę za 200 zł na 10 minut, bez badań z panem profesorem.
Do tego pewnie zleci plik badan za kolejne pare stówek i tyle po leczeniu. Bedzie kazał do siebie wrócić znów na konsultację...
Tamten lekarz pracuje w różnych miejscach głównie ivf i nagania klientów do klinik...

[glr]

Może być urolog jak najbardziej. Mój mąż miał bardzo kiepskie nasienie i konsultowaliśmy to ze znajomym urologiem. Przy słabych wynikach proponuję koniecznie usg jąder, badanie prostaty, badania hormonów, posiew nasienia, moczu. U nas wszystko było dobrze, przyczyną słabego nasienia był prawdopodobnie tryb życia (mimo, że mąż pije okazyjnie i nie pali). Przy okazji wyszła podwyższona prl na co M bierze Bromergon. Szczegóły naszych badań/wyników są pod moimi wykresami - pierwsze badanie było w kwietniu, w lipcu było drugie badanie.
Ehhh jesteśmy teraz na wczasach i tak bardzo chciałabym wrócić do domu z nadzieją...