Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 346, 347, 348 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1890
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:21, 11 Lut 2018    Temat postu:

U mnie też. Stopniowo zmniejszała się ilość mleka, aż w połowie ciąży zupełnie je straciłam. Wróciło (ale w niedużej ilości) w III trymestrze. Przez 2 miesiące nie miałam mleka, ale starszak nadal ssał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:39, 12 Lut 2018    Temat postu:

Czy Wasze dzieci też Was tak gryzły w czasie ząbkowania. Zaraz oszaleję. Wyrzyna się dolna dwójka. Każde karmienie kończy się zaciśniętymi zębami na mojej brodawce i jeśli nie rozewrę palcem szczęk małej Gryzeldy to chyba by mi odgryzła. W sobotę przez to marudziła z głodu, bo nie mogłam jej nakarmić normalnie, z kolei ja miałam już w piersiach twarde gule jakby mi się zastój robił. Dopiero jak wrąbała makaron i banana to się uspokoiła.

Czy to przejdzie jak jej ten cholerny ząb wyrośnie? starsza tak nie miała i nie wiem czego się spodziewać. Ale mam już serdecznie dość. Próbowałam jej nawet dawać moje mleko z kubka. Ale picie z kubka kończy się tak, że ma zabawę w plucie na odległość tym co wpłynęło jej do buzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4569
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 11:50, 12 Lut 2018    Temat postu:

Przykro mi, nie. Moja sama bierze z półki żel Anaftin baby i gryzie tubkę, serio:)!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 12 Lut 2018    Temat postu:

Mojej młodszej przeszło. Teraz idą jej czwórki i już nie gryzie (na szczęście), więc jest nadzieja Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:49, 13 Lut 2018    Temat postu:

moje doświadczenia z oboma synami są takie że jak zabierałam natychmiast pierś - po ugryzieniu - to się błyskawicznie oduczyli gryźć. nie miałam jeszcze doczynienia z dzieckiem co gryzie mimo zabierania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:53, 23 Lut 2018    Temat postu:

u nas też były próby gryzienia przy pierwszych zębach, bo nowość, później przeszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:57, 23 Lut 2018    Temat postu:

chyba mogę uznać młodszego za odstawionego. Od wtorku wcale nie karmię. Ani w nocy, ani dziś na usypianie. Dopomniał się jeszcze dwa razy dziś, ale i w dzień i na noc zasnął przy kołysnace, wtulony we mnie, a potem go do łóżeczka przełożyłam. Chyba ok Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:54, 24 Lut 2018    Temat postu:

Ale zazdraszczam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:54, 24 Lut 2018    Temat postu:

Busola a jak ty się z tym czujesz? jak piersi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:41, 21 Mar 2018    Temat postu:

Pochwalę się, że tydzień temu zakończyłam karmienie Pierworodnego i jestem bardzo dumna - z niego i z siebie Wesoly
Karmiłam na drzemkę, na spanie i w nocy jak się budził czasami kilka razy, bo nie dało się go uspokoić inaczej niż pierś. Te noce były najgorsze, bo ciągle niewyspana. Po prostu postanowiłam, że rezygnujemy z nocnego karmienia, bo to bardziej bolesne wiszenie na piersi niż rzeczywiste picie mleka. Cały dzień powtarzałam Synowi, że w nocy mleko będzie spać i jeśli się obudzi to będę go przytulać, śpiewać, dam mu wody, ale mleka nie, no i on za mną powtarzał, że spoko. Udawało mi się go uspokajać w nocy śpiewem i głaskaniem, nad ranem było trochę histerii, że jednak chce mleko, ale po trzech nocach zaczął je w całości przesypiać.
Byliśmy w podróży, więc dzienne drzemki wypadały w samochodzie bez kp, dlatego po powrocie powiedziałam, że mleka już nie ma i będziemy zasypiać inaczej. Potem było ostatnie karmienie na pożegnanie na noc (chyba bardziej dla mnie niż dla niego Mruga ) i odstawiliśmy się! Nie było dobierania się do piersi ani żadnych dramatów, Synek stwierdza, że zasypiamy bez mleka i tyle, musieliśmy tylko nauczyć się nowych rytuałów zasypiania.

Tym wywodem chcę powiedzieć, że to ja musiałam być gotowa na odstawienie (parę postów temu jeszcze nie byłam). Synek już duży, minął mu ten kryzys mleczny półtoraroczniaka, o którym wspominałyście, a ja nabrałam pewności, że taką decyzję chcę podjąć i nie poddawałam się pod presją płaczu, który był nad ranem. Wyszło nam wszystkim na dobre i ogólnie dość łagodnie Wesoly U mnie zero zastojów, bolesności czy pokarmu do odciągania, pewnie ciąża to jakoś reguluje.
Noce przespane, rano przybiega do naszego łóżka, bajka Wesoly Mam chwilę na złapanie oddechu przed pojawieniem się nowego ssaka Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:04, 21 Mar 2018    Temat postu:

A mój się budzi prawie co noc. A jak nie młodszy to starszy. Notorycznie zasypiamy razem z nimi i któreś się budzi. Krówki dopiero zauważyłem pytanie. U mnie też zero problemu z piersiami. Chwila odpoczynku od karmienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1890
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:18, 27 Mar 2018    Temat postu:

A u nas będzie zaraz 3 lata, a końca nie widać Ale nie chcę jeszcze kończyć, bo dostał się do przedszkola i liczę, że może karmienie pomoże nam za dużo nie chorować Wink (Ciekawe tylko, co ludzie będą myśleli o karmieniu 4- i 2-latka naraz xD )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabelka
nauczyciel NPR



Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:26, 27 Mar 2018    Temat postu:

Ostatnio w mojej szkole usłyszałam rozmowę dwóch przedszkolanek, które bezlitośnie "obsmarowawały" mamę trzyletniego dziecka, która jeszcze karmi... Kto to słyszał, takie zboczenie! Grr...

Tu często odstawia się od piersi dzieci 2-miesięczne, bo macierzyćski trwa 10 tygodni. Dłuższe karmienie traktowane jest jako "przestarzały" i "niepotrzebny" nawyk. Nie mówię tu nawet o karmieniu dzieci powyżej roku!

Jeśli mi to będzie dane, marzy mi się takie długie karmienie. Pożyjemy, zobaczymy. No, ale póki co moje dziecko pozostaje "samoobsługowe" Mruga


Ostatnio zmieniony przez Mirabelka dnia Wto 18:26, 27 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_cotta
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:22, 01 Kwi 2018    Temat postu:

To ja też się pochwalę. Skonczyłyśmy karmienie trzy tygodnie przed drugimi urodzinami (i pomyśleć że planowałam karmić AŻ rok ). Poszło ulgowo , bez większych oporów, bo i tak to było już jedno karmienie w dzień. Ale pojawił się problem, bo J byla usypiana na drzemkę w domu przy piersi i teraz w żłobku sypia jak zwykle po 2-3 godziny a w domu w dzień nie sypia w ogóle...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:21, 01 Kwi 2018    Temat postu:

Panna Cotta a potrzebuje spać w dzień jak jest w domu? W żłobku/przedszkolu więcej się dzieje, dziecko jest bardziej zmęczone.

Ja od durnej położnej środowiskowej usłyszałam, że karmienie rocznego dziecka to zboczenie. Na szczęście przy drugim dziecku. Mąż był przy tym i powiedział jej, że WHO zaleca karmić 2-3 lata. Zatkało, ale obawiam się, że wiele nie zmieniło.
W tej samej przychodni mieliśmy pediatrę, która mówiła, że super, że karmię, że najlepiej kontynuować 2 lata, dla układu odpornościowego. Następna pediatra to samo. Pierwsza położna mega. No i nie wiem skąd oni wzięli tą drugą, że też takie babsztyle są odpowiedzialne za pomoc w kp.
Tak że w Polsce też można było różne rzeczy usłyszeć.
Tutaj nie wiem jak uważa większość, ale ja się trzymam opinii tych lekarek, bez konieczności nie odstawiałabym przed 2 urodzinami.

Odstawiałam oboje po 2 urodzinach, jak już od dłuższego czasu przesypiali noce. Ludzie, którzy odstawiali z karmienia w nocy a nie odstawiali całkiem musieli mieć zupełnie inne dzieci.


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Nie 22:24, 01 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 346, 347, 348 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 346, 347, 348 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 347 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin