Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

charakter/temperament - rodzice a dzieci

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 19 Cze 2013    Temat postu: charakter/temperament - rodzice a dzieci

Przyda mi się spojrzenie doświadczonych rodziców Wesoly
Otóż syn mój, kiedy był noworodkiem, był cały wystraszony, ciągle chciał być na rekach, generalnie był wiotkim przytulakiem. A parę dni temu lekarka wykrzyknęła: "Ale z niego żywczyk!" i mnie olśniło. Faktycznie, jako noworodek był delikatny i wystrachany i uznałam to za constans, w zasadzie patrząc po rodzicach spodziewałam się takiego rodzaju temperamentu (oba introwertyki, wrażliwe na bodźce itd.) ale od ładnych paru tygodni prezentuje się jako osoba energiczna, silna i głośna, która wie, czego chce.
Mąż ujął to wprost: A co, jeśli on wyrośnie właśnie na taką osobę, jakich nie lubię?
Cały czas wyobrażałam sobie mniej lub bardziej świadomie, że będę małemu czytać opowieści z Narni i że nieważne, czy będzie wolał matematykę czy polski. Ale co jeśli on będzie gardził wszelką lekturą i lubił wyłącznie WF, a z natury będzie miał predyspozycje do bycia hersztem osiedlowej bandy? Mruga

Jak to jest, jak to się dzieje w rodzicu w takiej sytuacji? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:10, 19 Cze 2013    Temat postu:

Kocha się Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:25, 20 Cze 2013    Temat postu:

Zaakceptujesz Mój synek ma wszelkie złe cechy taty ( ) - obaj straszni cholerycy. Chętnie bym go pozmieniała tu i tam, ale... to by już nie był mój maluch Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:39, 20 Cze 2013    Temat postu:

Moj syn starszy ma z kolei (wkurzający bardzo) typ inteligencji kinestetycznej Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:47, 20 Cze 2013    Temat postu:

bardzo ciekawy temat Wesoly
Nasz Mati ma charakter/temperament nie wiadomo po kim.... może po chrzesnym? bo na pewno nie po rodzicach.
Mateusz jest strasznym gapą... słabo radzi sobie z czynnościami manualnymi, składanie klocków czasem przewyższa jego możliwości. Jak tylko mu coś nie wychodzi, od razu się poddaje i nawet nie chce spróbować ponownie, od razu woła kogoś do pomocy. Jest strasznie ostrożny, powolny, tydzień temu pierwszy raz w życiu zdarł kolano nie lubi ubrudzić rąk przy zabawie.........ogólnie mówiąc przeciwieństwo moje i męża.

Czasem patrzymy na niego i śmiejemy się z mężem skąd mu się to wzieło. Wiadome... w zamian za to ma całą mase innych zalet, jest niesamowicie wygadany, używa słów jakich inny trzylatek w życiu nie słyszał i ogólnie jest typem który bardzo ludzi prowadzić rozmowy. Kiedy przychodzą goście z dziećmi to on nie idzie bawić się z tymi dziećmi tylko siada u wójka na kolanach i pyta czym się zajmuje w pracy, gdzie mieszka itd

I choć jest tak odmienny odemnie to kocham go nad życie i jak na razie w pełni akceptuję tę jego "odmienność"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:37, 20 Cze 2013    Temat postu:

świetny temat!
minnesoto, nasza pierwsza córka tez ma charakterek po nas obojgu, też wyciągnęła z mlekiem matki wszystko to, co "najlepsze" Mruga ostanio nawet na klasówce napisała, że ma prawo do wyrażania swojego zdania oraz do zabawy z kim chce Mruga
zawsze szanowałam jej temperament(mam taki sam ) jest generalnie bardzo do mnie podobna, chociaz ma jedna tak upierdliwą cechę, której nie ma żadne z nas-mianowcie będzie tak chodzila i wytupywała swoje, że w koncu dostanie, to co chce...nawet po odmowie odczeka kwadrans, po czym przyłazi i używa zupełnie innych argumentów, aby osiągnąć swój cel...doprowadza nas to do szału...bo trzeba się nawymyślac logicznych argumentów, innych nie przyjmuje do wiadomości... ale tak jak kukułka napisała-kocha się całym sercem i akceptuje Wesoly ciekawe jaka druga będzie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:24, 20 Cze 2013    Temat postu:

Mnie starszy wkurza często, bo jest taki choleryk jak ja.
A choleryk z cholerykiem to ma ciężko Mruga
Dziadek z kolei twierdzi, ze z młodym się kompletnie nie można dogadać, bo jest uparty, tymczasem my z mężem twierdzimy, ze bardziej uparty jest duży. Młody to jest taka spokojna, ugodowa miagwa, chociaż swoje zdanie ma.
Nie wiem co gorsze, wrzask ( u starszego) czy miauczenie ( u młodego Mruga
Młody jak się urodził, to nawet nie ryczal od razu.
Choć ja po urodzeniu też ryczeć nie chciałam póki klapa od lekarza nie dostałam Mruga a rozdarta jestem bardzo Mruga

Mam wrażenie, ze trzecie będzie podobne z charakteru do pierwszego, nawet kopie podobnie Mruga


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 15:30, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RoXan
pierwszy wykres



Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:38, 20 Cze 2013    Temat postu:

Oj, charakterki trudne ale dzieci kochane:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin