Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 194, 195, 196 ... 210, 211, 212  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:16, 26 Kwi 2016    Temat postu:

U nas byli wypraszani z uwagi na te drugie pacjentki, nie na nas. Przy badaniu dzieci np już niekoniecznie tatusiów wypraszano.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:19, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Mąż nie ma nikomu za złe, że został poproszony o wyjście na vacuum. Nie czuje żeby coś ważnego go ominęło, bo został z powrotem zaproszony bardzo szybko po narodzinach. Pomieszczenie było naprawdę małe, niemal 10 osób robiących coś w stresie i pośpiechu... Myślę, że wyjście wtedy było w pełni uzasadnione Mruga

Niestety tak poza tym to Mąż był traktowany jako piąte koło u wozu Smutny

Byłam w pokoju 3-osobowym i odwiedziny obcych ludzi mi nie przeszkadzały, bo sama chciałam być odwiedzana. Było mi dość wszystko jedno... Nie wiem czy pisałabym się na salę jednoosobową, bo cieszę się, że miałam koleżanki w pokoju i ich wsparcie bardzo mi pomogło...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:35, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Ptyiak Ty to jesteś naprawdę dzielną kobietą z naprawdę silną psychiką. Ja miałam poród w zasadzie bezproblemowy, ale hormony po porodzie nieźle namieszały mi w psychice na długie miesiące, a Ty już doszłaś do siebie Wesoly Gratuluję!
Natomiast co do pokoju to u mnie w szpitalu przy porodzie rodzinnym standardem jest jednoosobowy (ale mąż może być do 19), chyba że pacjentka chce inaczej, ale przyznam, że nie wyobrażam sobie innego rozwiązania. Całkowity spokój (no dobra do obiadu co chwilę ktoś coś chce, a to kąpanie dziecka, a to szczepienie, a to pobrać mi krew), ale później można było sobie spokojnie pobyć tylko we dwoje z dzieckiem. Dla mnie to było super, choć wiem, że dla wielu kobiet ważne jest towarzystwo innych rodzących.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Ptysiak tak wiele przeszlas ! Porod faktycznie momentami traumatyczny, ale dobrze ze wszystko skonczylo sie pomyslnie Wesoly
Czas odwiedzin to dla mnie skandal..ja kolezanke odwiedzic do szpitala jechalam raz po 19. Przeciez pelno ludzi do 18 pracuje !! U nas mozna bylo byc do 21 zdaje sie na sali a korytarz to wiadomo cisza nocna o 22. Starszy urodzil sie o 23.15 i maz byl ze mna jeszcze na sali pooperacyjnej, gdzies przed polnoca go wyprosli dopiero.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Jak sobie przypomnę w jakim stanie złym byłam po cc to naprawdę dziękowałam Bogu, ze byłam tylko z mężem... Tak intymnie, prywatnie. Jakby ze mną leżały szczęśliwe kobietybz maleństwami to by mnie to juz chyba całkiem dobiło Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:57, 26 Kwi 2016    Temat postu:

to ja urodziłam przed północa, na pooperacyjnej byłam dwie godziny z mężem i dzieckiem tyle że to była jednoosobowa sala ale zachęcali nawet że to jest czas żebyśmy spędzili razem, potem odprowadził mnie jeszcze w środku nocy na zwykła sale
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:02, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Miśka, ale Tobie trafił się bardzo wymagający egzemplarz, a ja nie mogę narzekać, mam niemal bezproblemowego szkraba Mruga No i mam Męża non stop pod ręką z racji pracy w domu, więc nic tylko się regenerować w takich warunkach Mruga

Taki szczegół - ta 19 to tylko na neonatologicznym obowiązywała, na położniczym odwiedziny do 20 Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:00, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Ptysiaku rzeczywiście poród miałaś ciężki, ale kolejny powinien byc juz duzo łatwiejszy Wesoly I tego Ci zycze! Wspaniałe, ze O. jest spokojna i masz męża obok, no i ze z karmieniem tez dobrze.

Ja mam traumę do tej pory z powodu bólu przy karmieniu obu dziewczynek i tego obawiam sie najbardziej rowniez teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:03, 27 Kwi 2016    Temat postu:

u nas na neo rodzice mogą byc 24 h/ dobę przy dziecku i nawet zachęcaja. Mam zdjęcia jak mój maz był przy synku o 1:30 czy 4:00 nad ranem.

Kariga a co miałaś z piersiami jak można sie spytać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:48, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Karafko ogólnie pisząc POTWORNY ból brodawek. Ze starszą trwało to 8 tygodni - tego strasznego bólu, potem się trochę zmniejszył, ale do końca karmienia odczuwałam dyskomfort. Te pierwsze 8 tygodni to popękane brodawki i okropny ból przy karmieniu - za każdym razem z bólu ciekły mi łzy i pot z czoła a jak zbliżała się pora karmienia to robiło mi się słabo...ale tak autentycznie. Generalnie masakra!
Przy młodszej ten okropny ból trwał już krócej bo 4 tygodnie, więc jak sobie pomyślę o tym na nowo to robi mi się słabo i nie wiem czy będę walczyć jak poprzednio, jeżeli ból znowu okaże się tak silny.
Miałam konsultacje laktacyjne i wszystko było ok i przystawianie i wędzidełka u dziewczyn, więc generalnie nikt nie wiedział co jest nie tak. Podobno u mniej niż 1% zdarza się nadwrażliwość brodawek i ja tak sobie myślę, że może jestem w tej grupie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:13, 27 Kwi 2016    Temat postu:

A smarujesz już czymś brodawki? Czytałam, że jeszcze przed porodowem warto. Wiem dobrze, co znaczy ból brodawek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:44, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Kariga, podaj rękę. Karmienie płacząc... Skąd to znam Smutny

Czytałaś o zespole Raynauda ( tej dotyczącej sutków ) ? To akurat mnie dopadło Smutny

Jak bede miec następne dziecko odrazu bede sie szykować na karmienie mieszane a jak nie pojdzie to dam butle. Juz nigdy tak nie zniszczę siebie karmiąc do upadłego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:50, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Jadzia niczym jeszcze nie smaruję, za kazdym razem dopiero jak zaczynałam karmienie piersią.

Karafko nie słyszałam o tej chorobie, teraz troche poczytałam, ale niewiele znalazłam jezeli chodzi o sutki/brodawki. Jedyne co to ja pamietam ze zawsze po karmieniu miałam całego białego sutka - piszą, że to jeden z objawów.

Ja jestem typem człowieka ze jak cos sobie wbije do głowy, czy zrobie jakies założenia to padnę a sie nie poddam i niestety tak miałam dotychczas z karmieniem... Nie mogłam przeskoczyć tej informacji ze to jednak dla dziecka zdrowsze niz mm i dlatego mimo tej masakry dalej walczyłam i karmiłam.
Tylko teraz mam jeszcze na stanie dwójkę dzieci i nie mogę/nie mam mozliwosci przesiedzieć cały dzień na kanapie usiłując karmić i płacząc. Muszę funkcjonować tez dla starszych dziewczynek.
Zycie pokaże co bedzie - osobiscie liczę na cud Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:24, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Tak, białe sutki sa przy tym syndromie. Mam tez białe sutki i to spowodowało, ze doszłam do tego co mi jest.

Jak bedziesz suplementowac magnez, wapno, b6, grzać piersi ( nigdy ich nie wyziębiac ) to juz duuuuzo sobie pomożesz. Wkładki tylko z materiału, najlepiej wełna/jedwab. Sa jeszcze leki na to, ale to gdy powyższe nie pomoże. Ja dzięki temu jakos karmie, ale tylko daje rade po 10 minimum. A i nie pije sie kawy, herbaty czarnej czy zielonej, nic z kofeina bo to wzmacnia te skurcze naczynek i mocniej boli. Mowię tez z doświadczenia, jak pije kawę to karmienie juz w ogóle nie idzie.

Poczytaj to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak cos to pytaj!

Szkoda, ze moze dopiero teraz dojdzie sie co tak naprawdę ci było Smutny ja tez gdyby nie własna dociekliwość nigdy bym nie wiedziała i juz od tygodni nie karmiła. Ale ja właściwie dokarmiam piersią, mały jest głownie na butelce. Gdybym dalej karmiła tylko piersią w tych bólach to bym juz chyba była na antydepresantach albo strzelilibym sobie w łeb w najgorszym przypadku. Na szczescie sie opamiętałam. No i karmie tez dzięki naszej forumowej Marii. Bez niej bym na poczatku juz skończyła.

Aaaa kariga i u mnie odciąganie laktatorem ( medela symphony) boli o wiele mniej. Zawsze to opcja zeby trochę dac w ten sposób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:20, 28 Kwi 2016    Temat postu:

Karafko ja właśnie przy drugiej córce po tygodniu karmienia odstawiłam ją i dałam szansę brodawkom się zregenerować i właśnie wtedy używałam laktatora. Tylko pewnie sama wiesz, że żeby karmić dziecko wyłącznie własnym mlekiem i to w dodatku ściąganym laktatorem to można oszaleć i nic innego nie robić, a tak się przecież nie da!

Przy starszej dałam sobie pamiętam czas do własnych urodzin, czyli 9 tygodni na te męczarnie. Jakby mi nie przeszło to miałam ją odstawić i zrobić sobie prezent na urodziny. Byłam wrakiem psychicznym człowieka wtedy. Udało się karmić dalej bo tak jak pisałam ból zelżał po 8 tygodniach, ale do końca nie znikł. Były gorsze i lepsze dni. Ogólnie pierwsze miesiące życia moich dzieci wspominam kiepsko - właśnie z tego powodu. Wszystko kręciło się wokól karmienia i bólu. Jak ja bym chciała doświadczyć takiej pełnej radości z macierzyństwa już od samego początku...

Dziękuję Ci za link, na szybko sobie go przeczytałam i jestem zdumiona, bo to rzeczywiście wygląda jak mój problem!! Znalazłam lekarkę- doradczynię laktacyjną, która pracuje w szpitalu na żelaznej, gdzie mam rodzić. Spróbuję ją znaleźć jak trafię na oddział.

Karafko stosujesz się do tych wszystkich zaleceń? tzn przyjmujesz w takich dawkach witaminy? Masujesz się tą oliwą ?
Ja wkładek zawsze używałam takich zwykłych jednorazowych, polecasz jakieś konkretne inne, które u Ciebie się sprawdziły?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 194, 195, 196 ... 210, 211, 212  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 194, 195, 196 ... 210, 211, 212  Następny
Strona 195 z 212

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin