..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kap

Dzięki! 😊
Na razie samopoczucie słabe, a w domu biegający 14 mięsieczny urwis Neutral

panna_cotta

Mirabelka, gratulacje! Mam nadzieję, że mimo wszelkich obaw wszystko poszło po Twojej myśli.

Dla Ciebie kap, też gratulacje! i spokojnej ciąży Wesoly

Mirabelka

Niestety, początek porodu to była bajka (byliśmy sami przez cala pierwsza faze, bo położna stwierdziła, że jeszcze się długo zejdzie), a potem szybko doszłam do 10cm i kiedy w końcu pojawil się ktoś, żeby mnie zbadać, miałam pierwszy skurcz party. Wszystko działo się tak szybko, że popełniono dwa poważne błędy medyczne... Na szczęście malutkiej nic nie jest, ale ja jeszcze przez długie miesiące będę do siebie dochodzić, bo parę godzin po porodzie musieli mnie operować. Na dodatek chciano te błędy zatuszować, co mogło się dla mnie tragicznie skończyć...

No ale było, minęło. Chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek się zdecyduję na drugie dziecko.

Busola

Mirabelka 😞😨
Dobrze że córeczka zdrowa ! 🙂
Oby się nie sprawdziły czarne scenariusze u ciebie i żebyś szybko doszła do zdrowia.

koszatniczka

Mirabelko

Bardzo mi przykro. Wracaj do zdrowia, do siebie.... I ciesz się malutką.
Czyli twoje obawy były uzasadnione...

klocia87

Biedna:( Oby udało Ci się szybko dojść do siebie!

Mirabelka

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Było, minęło, staram się to tego jak najmniej wracać myślami!

Mam cudowną motywację, żeby jak najszybciej wrócić do pełnej sprawności! Wesoly

Acha, miał być mały hipotrofik, a maleńka miała trzy kilo! Nieźle, jak na hipotrofika, prawda? Mruga

koszatniczka

Miałam też o to pytać z ciekawości... ładny hipotrofik

panna_cotta

Mirabelka, współczuję przeżyć... życzę szybkiego dojścia do siebie i cieszenia się macierzyństwem Wesoly

Mirabelka

strzyga

Ojej, to co oni naknocili?
Tia, ja nie wiem co z tą wagą - u mnie usg 2 tyg przed terminem pokazywało 3 kg (gin mnie wysłał na dodatkowe, bo obawiał się, że małe dziecko), a mały wyszedł ponad 4 kg...

Mirabelka

Ech, długo by opowiadać Strzygo...

Co do wagi, wiedziałam, że USG ma jakieś granice błędu, ale że aż tak?

panna_cotta

Ptysiak, Ty już możesz rodzić? Prawda?

Ptysiak

Mogę, mogę

I doczekać się też nie mogę Mruga

Ten temat akurat śledzę i planuję dać znać, jak się w końcu ta druga córa wykluje Wesoly

Jagoda

My się witamy w 34 tyg.
Zupełnie zapomniałam o tym forum, które kilka lat temu śledziłam - jeszcze jako staraczka. A dziś jak nie zadziałał serwis wykresowy przypomnialo mi się, że jest jeszcze forum! Wesoly