..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

super wiadomosc Wesoly

olivka-1980

Hej dziewczyny!

I jak tam sie czujesz joka_m,ty i twoje maleństwo? Wszystko jest w porządku?

olivka-1980

I dziewczyny,znacie może jakieś fajne stronki na których można prześledzić rozwój naszego maluszka, tydzień po tygodniu, włącznie z możliwością obejrzenia jak największej ilości fotek.. Bo bardzo jestem ciekawa jak to wygląda to moje już 12sto tygodniowe bobo Very Happy

joka_m

nie mogę powiedzieć że wszytko jest w porządku, ale na pewno jest lepiej niż jakiś miesiąc temu, wtedy zaczęło się plamienie i jak już wcześniej pisałam poszłam do gina (ale nie mojego bo on był wtedy na urlopie) i on mi powiedział ze wszystko jest ok, po jakimś tygodniu gdy plamienie sie nasiliło poszłam już do mojego ginekologa i okazało się że jest bardzo źle , kazał mi się położyć plackiem i powiedział że mam około 50% szans na utrzymanie tej ciąży. Przetrwałam i teraz jest już lepiej i wolno mi nawet na trochę wstawać. Teraz już jestem w lepszym stanie, bo pierwszy tydzień był tragiczny i nikomu tego nie życzę.

mrówka

Trzymajcie się ciepło i zdrowo Wesoly

szarotka

Oj trzymaj się Wesoly

olivka-1980

Oj joka_m słoneczko to uważaj na siebie,leżakuj nadal jak najwięcej i wysługuj się innymi. Będzie dobrze-zobaczysz!!!!!
Wszystkie jesteśmy z tobą!!!

joka_m

dziękuje za ciepłe słowa:)

kerima

joka_m, trzymaj się!

Ja tez próbuje być bardzo ostrożna, uważam na to, co jem, staram się nie forsować, bo czuję lekkie pobolewanie brzucha.
Już się nie mogę doczekać USG i potwierdzenia. Na razie staram się nie opowiadać o naszym szczęściu zbyt wielu osobom, ale trudno się powstrzymać Wesoly

Chyba wstąpiło we mnie na nowo życie, bo miałam koszmarne, nawet 70-dniowe cykle, zbyt wysoką prolaktynę, bałam się, że nie będę mogła mieć dzieci i cały czas ta myśl mnie prześladowała, tym bardziej, że wokół mnie mnóstwo ciężarówek.

PS: To byl nasz 5 cykl starań, a 1 z bromergonem.

mk,

trzymajcie się dziewczyny

olivka-1980

Cześć dziewczynki:)
Słuchajcie byłam teraz w ten piątek u gina,i się okazało że mam 3cm-wą torbielkę. Lekarz wsumie nic nie wspomniał że mogłabym się tym faktem zacząć niepokoić,lecz dzień później spotkałam koleżankę-doświadczoną już mamuśkę,i napomkneła mi ona że właśnie przez taką torbiel obumarł jej płód w 5 miesiącu.
No i dopiero teraz zaczełam się niepokoić i to bardzo mocno!!!!!!

A tak poza tym to moje maleństwo ma już 5cm,i było tak rozbrykane że ciężko mu było fotoska zrobić Wesoly

espree

z daleka od takich mamusiek... Mad

skoro lekarz nic nie mówi to się nie martw, ewentualnie skonsultuj z innym. ale lekarzem!
mojej znajomej z kolei lekarz ciążę zaleca właśnie przy torbieli, z nadzieją że się przy okazji wchłonie

olivka-1980

Dzięki ci espree.
Też mi się wydaje,że jakby to miało byc coś zagrażającego dzidzi,to już lekarz zaczołby interwencję.
Przejełam się już swoją nową rolą przyszłej mamy i martwię się na zapas,i chcę jak najlepiej dla mojej kruszynki:)

szarotka

olivka-1980

Joka_m jak tam sie czujesz? Juz jest wszystko w porządku?